Tyrone Spong vs Remy Bonjasky przeniesione!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 25, listopad 2012
Organizacja Glory zdecydowała, że pojedynek obecnie jednego z najlepszych kickboxerów na świecie, Tyrone’a Sponga z trzykrotnym triumfatorem finałowego turnieju K-1, Remy’m Bonjasky’m zostanie przeniesiona z 16-ego lutego na 23-go marca. Pojedynek odbędzie się na gali Glory 5 w Londynie.
Oficjalnym powodem, dla którego Glory zdecydowała się przełożyć galę o miesiąc są przygotowania Bonjasky’ego do tej walki. Szefostwo Glory argumentuje swoją decyzję tym, że Bonjasky bierze udział w turnieju noworocznym i z chęcią zawalczyłby ze Spongiem w lutym, ale Glory chce mu dać szansę odpoczynku, bowiem to będzie ich pierwsza walka.
Dla wcześniej nie potrafiącego dogadać się z organizacją It’s Showtime Bonjasky’ego będzie to powrót na ring po zwycięstwie nad najlepszym obecnie brazylijskim kickboxerem, Andersonem ‚Braddockiem’ Silvą. Wcześniej zmagał się z kontuzją oka, która omal nie zakończyła jego kariery.
Tyrone Spong niedawno zadebiutował w formule MMA, kiedy to 3-ego listopada na gali World Series of Fighting 1 znokautował Travisa Bartletta. Pochodzący z Surinamu reprezentant Blackzilians miał problem ze znalezieniem rywala na walkę, bowiem pojedynku z nim odmawiało aż siedmiu fighterów. Podopieczny Jose Mario Sperry’ego chciał stoczyć drugą walkę na drugiej gali WSOF, ale jak widać pojedynek z Bonjasky’m mu to uniemożliwi.
Na kickboxerskim ringu Spong ostatni raz pojawił się po raz ostatni na gali It’s Showtime, gdzie znokautował w trzeciej rundzie legendarnego Petera Aertsa, ostatecznie udowadniając, że nadszedł czas na zmianę warty w ciężkim K-1.
Ponadto na karcie walk zobaczymy dwa wielkie talenty brytyjskiej sceny Muay Thai. Jordan Watson (29-5-1, 14 KO) zmierzy się z mocno bijącym Stevem Moxonem (29-4-1, 16 KO) z Australii, natomiast Liam Harrison (67-13-2, 38 KO) rzuci rękawice weteranowi europejskich ringów, Mosabowi Amraniemu (48-7-4, 14 KO).
Oficjalnym powodem, dla którego Glory zdecydowała się przełożyć galę o miesiąc są przygotowania Bonjasky’ego do tej walki. Szefostwo Glory argumentuje swoją decyzję tym, że Bonjasky bierze udział w turnieju noworocznym i z chęcią zawalczyłby ze Spongiem w lutym, ale Glory chce mu dać szansę odpoczynku, bowiem to będzie ich pierwsza walka.
Dla wcześniej nie potrafiącego dogadać się z organizacją It’s Showtime Bonjasky’ego będzie to powrót na ring po zwycięstwie nad najlepszym obecnie brazylijskim kickboxerem, Andersonem ‚Braddockiem’ Silvą. Wcześniej zmagał się z kontuzją oka, która omal nie zakończyła jego kariery.
Tyrone Spong niedawno zadebiutował w formule MMA, kiedy to 3-ego listopada na gali World Series of Fighting 1 znokautował Travisa Bartletta. Pochodzący z Surinamu reprezentant Blackzilians miał problem ze znalezieniem rywala na walkę, bowiem pojedynku z nim odmawiało aż siedmiu fighterów. Podopieczny Jose Mario Sperry’ego chciał stoczyć drugą walkę na drugiej gali WSOF, ale jak widać pojedynek z Bonjasky’m mu to uniemożliwi.
Na kickboxerskim ringu Spong ostatni raz pojawił się po raz ostatni na gali It’s Showtime, gdzie znokautował w trzeciej rundzie legendarnego Petera Aertsa, ostatecznie udowadniając, że nadszedł czas na zmianę warty w ciężkim K-1.
Ponadto na karcie walk zobaczymy dwa wielkie talenty brytyjskiej sceny Muay Thai. Jordan Watson (29-5-1, 14 KO) zmierzy się z mocno bijącym Stevem Moxonem (29-4-1, 16 KO) z Australii, natomiast Liam Harrison (67-13-2, 38 KO) rzuci rękawice weteranowi europejskich ringów, Mosabowi Amraniemu (48-7-4, 14 KO).