Wygląda na to, że Ultimate Fighting Championship nie nadąża z publikacją nowych walk w natłoku swoich wydarzeń czy choćby z okazji przymusowego wejścia w świat boksu (Mayweather vs McGregor). Organizację postanowił wyręczyć mistrz wagi koguciej Cody Garbrandt (11-0 MMA, 6-0 UFC) ogłaszając swój pojedynek via Twitter z byłym mistrzem i byłym partnerem treningowym T.J. Dillashawem (14-3 MMA, 10-3 UFC) na UFC 217. Teraz wypada tylko czekać na potwierdzenie ze strony UFC.
Gala odbędzie się w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku dopiero w dniu 4-go listopada, ale jak widać Garbrandt nie trzyma ciśnienia. Trudno mu się dziwić, bowiem od dawna miedzy nimi iskrzy a wspólna rywalizacja w programie The Ultimate Fighter 25 tylko zaostrzyła i tak napięte relacje.

Obaj byli członkami Team Alpha Male w Sacramento w Kalifornii, ale Dillashaw postanowił iść za byłym szkoleniowcem Duane Ludwigiem do Kolorado, który skonfliktował się z większością zawodników. Z kolei Garbrant pozostał z Urijahem Faberem i zawodnikami jak Chad Mendes czy choćby Joseph Benavidez.

Na pewno będzie to jedna z najbardziej oczekiwanych walk, ale równie gorąco oczekiwany jest występ Garbrandta. I to z kimkolwiek, po tym co pokazał odbierając pas mistrza Dominickowi Cruzowi. Garbrandt ośmieszył po prostu Cruza. Wcześniej Cruz pokonał Dillashawa po kontrowersyjnej decyzji w styczniu 2016 roku, stąd pojedynek wydaje się być naturalnym. Podczas gali przewidziane są i inne walki jak choćby GSP vs Michael Bisping czy jeszcze nie ogłoszona Joanna Jędrzejczyk kontra Rose Namajumas, ale kto wie czy Garbrandt z Dillashaw, nie skradną show.