Rafał Korczak (po prawej na zdjęciu - przyp. red.) z klubu Academia Gorila Warszawa i Norbert Job z Halnego Nowy Sącz, odnieśli zwycięstwa jako jedyni z czwórki Polaków jacy wzięli udział w debiutującej na scenie słowackich Sportów Walki kameralnej gali Ministry of Fight, która odbyła się w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji w dniu 20-go maja. Gala odbywała się na licencji słynnej Kunlun Fight.

Korczak o przydomku "Silny" w walce na pełnych zasadach Muay Thai pokonał niejednogłośną decyzją doświadczonego Borisa Kupsala z miejscowego Fire Gym na punkty a Norbet Job w walce w formule K-1 uporał się z Atillą Garamszeghy także z klubu z Banskiej Bystrzycy.

"Tak na szybko walka wygrana stosunkiem 2:1 nie był bym sobą jeśli byłbym zadowolony z siebie... no cóż tak już mam, cieszy powrót po kontuzji. Dziękuję mojemu narożnikowi Bartek Walczewski Andrzej Śmietanko za wsparcie na obcej ziemi" - w chwilę po walce na Słowacji napisał na swoim profilu Rafał Korczak.

Niestety zawodowy pojedynek Muay Thai przegrał Ireneusz Kuśka z Absortio Gym Rybnik, którego pokonał inny miejscowy zawodnik Peter Baran na punkty. Amatorski pojedynek w MMA przegrał także Maciej Szczepaniak z Halnego Nowy Sącz, który uległ Słowakowi Jozefowi Ries z tego samego klubu.

"Moim przeciwnikiem był bardzo doświadczony zawodnik z Fire GYM Peter Baran, stoczył on w swojej karierze już 45 walk z czego 35 wygrał. Większość walk toczył w pełnej formule Muaythai, z racji tak wielkiej różnicy doświadczenia do walki podszedłem bardzo zachowawczo, ostrożnie, oraz z ogromnym respektem do przeciwnika co nie dało mi rozwinąć pełni skrzydeł i niestety po 3 rundach musiałem uznać wyższość swojego rywala. Z walki jestem zadowolony bo pozwoliła mi określić punkt w jakim aktualnie się znajduję i pozwoli mi pracować dalej nad swoimi słabościami. Ta solidna lekcja dała mi wiele do myślenia, oraz spory zastrzyk motywacji, już za niecałe 2 tygodnie będę mógł sprawdzić jak dużo się nauczyłem oraz jak dobrze odrobiłem lekcje bo czeka mnie walka na zasadach K1 ze zdobywcą Pucharu świata Lukasem Blinka" - napisał w mediach społecznościowych Ireneusz Kuśka.