"Siekiera, motyka, piłka szklanka.." - brzmią słowa tak zwanej zakazanej polskiej piosenki i jako żywo pasuje ona do sytuacji z trzykrotnym mistrzem Rosji w zapasach w stylu wolnym Aleksandrem Bogomojewem i jego dwoma kompanami: trenerem Bairem Ilinem i Ekhiritem Bułagatem, będącym lokalnym deputowanym (posłem).

Zarówno zawodnik jak i trener nie samymi treningami żyją - jak widać z zaistniałej sytuacji a wyglądała ona następująco: cała trójka w najlepsze spędzała sobie wieczór w jednej z lokalnych kawiarni w miejscowości Ust-Orda (obwód irkucki) o czym poinformowała agencja „Interfax” a później ten styk sportu i polityki miał dalsze reperkusje.

Do incydentu doszło w niedzielę w nocy 23 kwietnia, gdy po sobotniej libacji trener i zawodnik, postanowili dokończyć spór z sobotniego popołudnia. W tym celu uzbrojeni w siekierę, nóż i metalową pałkę, odwiedzili deputowanego w jego domu, bynajmniej nie w przyjaznych zamiarach. Tak doszło do walki pomiędzy nimi w efekcie, której wszyscy z większymi lub mniejszymi obrażeniami wylądowali w szpitalu.

„Pierwszy trafił do szpitala z ranami kłutymi trener. Jego stan był bardzo poważny, odnotowano u pacjenta śmierć kliniczną. W błyskawicznym tempie zmontowaliśmy zespół operacyjny a operacja przebiegła pomyślnie„- powiedział naczelny lekarz szpitala w Ust-Ord Aleks Anganajew.

U Bogomoeva zdiagnozowano po przyjęciu uszkodzenie śledziony, uszkodzenia mózgu i urazu brzucha. Sportowiec był operowany. Po tym, on i jego trener zostali przeniesieni do większej placówki w Irkucku. Poseł został hospitalizowany w miejscowej jednostce i jego życie nie jest zagrożone.