free templates joomla

Dylan Salvador przed walką z Sitthichai'em na GLORY 39: ''Zawsze polegam na moich instynktach!''

Dylan SalvadorW najbliższą sobotę, 25 marca 2017 roku w Brukseli, na gali GLORY 39 dojdzie do konfrontacji o pas mistrzowski w wadze lekkiej. Dylan Salvador (44-16-1 KB, 2-0 GLORY) postara się w niej odebrać tytuł aktualnie panującemu w dywizji do 70 kg Sitthichai'owi Sitsongpeenongowi (113-30-5 KB, 6-1 GLORY). Stoi przed nim wymagające zadanie, w końcu Taj uchodzi za najlepszego kickboxera bez podziału na kategorie wagowe. Francuski pretendent wierzy jednak w siebie i w swój sukces.
 
''Zawsze polegam na moich instynktach. Nie mogę powiedzieć, że używam jednego sposobu na zwycięstwo. Po prostu trzeba trenować bardzo ciężko, dzięki czemu w trakcie walki jesteś w stanie zaadaptować się do aktualnej sytuacji, improwizować i przezwyciężać trudności. Zawsze używam swoich instynktów i mam nadzieję, że ponownie zaprowadzą mnie do wygranej.''
 
Do tej pory obaj spotkali się ze sobą w ringu już dwa razy. W 2014 roku triumfował Sitthichai, natomiast w 2015 zwyciężył Salvador. Francuz przewiduje, iż ich trzeci pojedynek, choć toczyć się będzie o najwyższą stawkę, przybierze podobny obraz jak poprzednie.
 
''Nie wydaje mi się, żeby była wielka różnica między pierwszą i drugą walką. W drugiej potrafiłem lepiej odnaleźć swój rytm i mocniej finiszowałem w każdej z rund. Myślę, iż najbliższa walka będzie taka sama, jak dwie wcześniejsze: pełne oddanie z obu stron, wiele twardej rywalizacji, dawanie z siebie absolutnie wszystkiego w celu naruszenia rywala i dążenie do zostania zwycięzcą. Nie mogę się już na to doczekać.''
 
Salvador nie myśli o zmienia kategorii wagowej na lżejszą. Choć siła fizyczna nie jest jego największym atutem, stara się to nadrabiać innymi elementami, dzięki czemu uchodzi za czołówkę wagi lekkiej.
 
''Nie chcę przechodzić do innej dywizji wagowej. To oznacza, że muszę przystosowywać się do cięższych oponentów, którzy posiadają przewagę siłową, dlatego muszę zwracać uwagę na techniczne aspekty po to, żeby wygrywać walki. Nadchodzący bój nie będzie się w tym względzie niczym różnił. Przygotowania są standardowe, nic szczególnego. Wszystko to, co podczas nich wypracowałem, przeniosę na ring.''