Anderson Silva vs. Kelvin Gastelum na UFC 212 i Roy Nelson vs. Alexander Volkov na UFC on FOX 24
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 15, marzec 2017
Trzy ciekawe zestawienia dołączyły do kart walk zbliżających się wydarzeń federacji UFC. Wśród nich znalazł się bój w wadze średniej, w którym były dominator tej dywizji, Anderson Silva (34-8 MMA, 17-4 UFC), spotka się z Kelvinem Gastelumem (14-2 MMA, 9-2 UFC). Do tego starcia dojdzie 3 czerwca na UFC 212 w Rio de Janeiro.
Jest to niejako reakcja na to, co działo się na ostatniej gali UFC Fight Night 106 w innym brazylijskim mieście, Fortalezie. Wówczas w main evencie Gastelum wygrał w pierwszej rundzie z Vitorem Belfortem, a zaraz potem wyzwał na pojedynek Silvę. Kilkadziesiąt godzin później życzenie Amerykanina spełniło się.
Silva już od pewnego czasu nie jest w swojej najwyższej formie. Ostatnie zwycięstwo, jakie słynny ''Pająk'' z Brazylii odniósł w lutym nad Derekiem Brunsonem było bardzo kontrowersyjne, a wcześniej aż cztery lata czekał na kolejny sukces w oktagonie. Aktualnie Silva jest notowany na siódmym miejscu rankingu UFC w limicie 185 funtów (83,9 kg), Gastelum jest w nim na pozycji dziesiątej.
Tydzień wcześniej, 28 maja w Sztokholmie, podczas kolejnej wizyty największej organizacji MMA w Szwecji przy okazji UFC Fight Night 109, po perturbacjach kontraktowych powraca Misha Cirkunov (13-2 MMA, 4-0 UFC). Mający przed sobą ciekawe perspektywy w kategorii półciężkiej fighter, który oryginalnie pochodzi z Łotwy, ale reprezentuje od wielu lat Kanadę, miał odejść z UFC, ale ostatecznie doszedł do porozumienia z włodarzami.
Dzięki temu zaprezentuje się już niedługo w rywalizacji z Volkanem Oezdemirem (13-1 MMA, 1-0 UFC). Mający tureckie korzenie Szwajcar w debiucie dla UFC wypunktował Ovince'a Saint Preux, dzięki czemu od razu zwrócił na siebie uwagę obserwatorów. Cirkunov w swoim najświeższym, grudniowym występie, poddał gilotyną Nikitę Krylova.
Natomiast za miesiąc, 15 kwietnia w Kansas City na UFC on FOX 24, dojdzie do konfrontacji w wadze ciężkiej. Mocno bijący Roy Nelson (22-13 MMA, 9-9 UFC) spotka się z dwumetrowym Rosjaninem Alexandrem Volkovem (27-6 MMA, 1-0 UFC). ''Big Country'' we wrześniu powrócił na zwycięski tor stopując w drugiej rundzie Antonio Silvę, z kolei Volkov, były mistrz M-1 Global, w listopadzie zaliczył zwycięski debiut dla UFC, pokonując niejednomyślną decyzją sędziów Timothy'ego Johnsona.
Jest to niejako reakcja na to, co działo się na ostatniej gali UFC Fight Night 106 w innym brazylijskim mieście, Fortalezie. Wówczas w main evencie Gastelum wygrał w pierwszej rundzie z Vitorem Belfortem, a zaraz potem wyzwał na pojedynek Silvę. Kilkadziesiąt godzin później życzenie Amerykanina spełniło się.
Silva już od pewnego czasu nie jest w swojej najwyższej formie. Ostatnie zwycięstwo, jakie słynny ''Pająk'' z Brazylii odniósł w lutym nad Derekiem Brunsonem było bardzo kontrowersyjne, a wcześniej aż cztery lata czekał na kolejny sukces w oktagonie. Aktualnie Silva jest notowany na siódmym miejscu rankingu UFC w limicie 185 funtów (83,9 kg), Gastelum jest w nim na pozycji dziesiątej.
Tydzień wcześniej, 28 maja w Sztokholmie, podczas kolejnej wizyty największej organizacji MMA w Szwecji przy okazji UFC Fight Night 109, po perturbacjach kontraktowych powraca Misha Cirkunov (13-2 MMA, 4-0 UFC). Mający przed sobą ciekawe perspektywy w kategorii półciężkiej fighter, który oryginalnie pochodzi z Łotwy, ale reprezentuje od wielu lat Kanadę, miał odejść z UFC, ale ostatecznie doszedł do porozumienia z włodarzami.
Dzięki temu zaprezentuje się już niedługo w rywalizacji z Volkanem Oezdemirem (13-1 MMA, 1-0 UFC). Mający tureckie korzenie Szwajcar w debiucie dla UFC wypunktował Ovince'a Saint Preux, dzięki czemu od razu zwrócił na siebie uwagę obserwatorów. Cirkunov w swoim najświeższym, grudniowym występie, poddał gilotyną Nikitę Krylova.
Natomiast za miesiąc, 15 kwietnia w Kansas City na UFC on FOX 24, dojdzie do konfrontacji w wadze ciężkiej. Mocno bijący Roy Nelson (22-13 MMA, 9-9 UFC) spotka się z dwumetrowym Rosjaninem Alexandrem Volkovem (27-6 MMA, 1-0 UFC). ''Big Country'' we wrześniu powrócił na zwycięski tor stopując w drugiej rundzie Antonio Silvę, z kolei Volkov, były mistrz M-1 Global, w listopadzie zaliczył zwycięski debiut dla UFC, pokonując niejednomyślną decyzją sędziów Timothy'ego Johnsona.