Była pretendentka do pasa mistrzowskiego wagi słomkowej w organizacji UFC 33-letnia Kanadyjka Valerie Letourneau (8-6 MMA, 3-3 UFC) postanowiła zakończyć karierę w organizacji i objawiła to na swoim koncie na instagramie. Informacja nie jest zaskakująca, ale niewątpliwie będzie to osłabienie młodej dywizji kobiecych walk.

Letourneau przegrała trzy ostatnie walki a jej seria porażek, zaczęła się od statusu pretendentki do pasa, gdy na UFC 193 stanęła naprzeciwko naszej Joanny Jędrzejczyk. Była to bodajże jedna z najlepszych walk w jej karierze, pomimo porażki punktowej po pięciorundowej batalii.

Kolejne przegrane ze Szkotką Joanne Calderwood przed czasem i nieznaczna punktowa porażka z Viviane Pereira, pokazały jej że niezwykle trudno będzie jej awansować na poprzednie pozycje. Dodatkowo w ostatnim pojedynku Valerie miała ogromne problemy z robieniem wagi. Letournea stoczyła 14 zawodowych walk, odniosła 8 zwycięstw i poniosła 6 porażek. Brała udział w 18-tym sezonie programu The Ultimate Fighter.

"I tak! Dzięki UFC, to było wspaniałe doświadczenie i realizacja moich marzeń. Nadszedł czas, aby zobaczyć, co dalej robić, zarówno w oktagonie i poza nim. Zaczyna się nowy rozdział mojego życia !? A w każdym razie jest nie jest mi żal! Ci, którzy znają mnie od dłuższego czasu, doskonale zdają sobie sprawę, że coś złego dzieje się przy przygotowaniach i jest 10 razy gorzej niż było wcześniej. Myślę, że teraz jest właśnie taki moment. Tak będzie lepiej dla mojego zdrowia i dla mojej przyszłości. Czuję się dobrze, jestem szczęśliwa, wciąż kocham ten sport i będę walczyć, jeśli moi fani, sponsorzy i promocji będą mnie wspierać. A nawet jeśli nie, to będzie nadal wszystko normalnie" - powiedziała kanadyjska zawodniczka.