Do gali Bellator 170 w Los Angeles zostało już niewiele czasu. Przed sobotnim wydarzeniem odbyła się oficjalna konferencja prasowa, a na niej prym wiedli bohaterowie walki wieczoru: Tito Ortiz (18-12-1 MMA, 2-1 BMMA) i Chael Sonnen (29-14-1 MMA, 0-0 BMMA). Cała konferencja w zasadzie była jednym wielkim festiwalem uszczypliwości, kierowanym z obu stron. W najbardziej pamiętnej wymianie zdań Sonnen przywołał do tablicy byłą dziewczynę Ortiza, Jennę Jameson, a więc aktorkę filmów dla dorosłych.

Sonnen: Tito, śmiało, powiedz wszystkim dlaczego radzę sobie tak dobrze.

Ortiz: Bo ma gadane. Jego gęba zapewnia mu każdą wielką walkę jaką otrzymuje i za każdym razem kiedy przychodzi pora na wejście do klatki i występ to on zawodzi. W sobotę wieczór nic nie ulegnie zmianie. To co robię dobrze, to wychodzę z sercem, wychodzę z determinacją, wychodzę po zafundowaniu sobie ciężkiej pracy i z wytrwałością. Kiedy moja ręka powędruje do góry, będę wiedział dlaczego, tak samo jak miliony fanów, którzy wspierają mnie przez ostatnie 20 lat.

Sonnen: Tito zawsze powtarza, że używam swojej buzi do otrzymywania szans. Jedyna osoba, która wiem, że zarabia pieniądze poprzez używanie swoich ust to jego była żona, Jenna Jameson.

Ortiz: Żeby była jasność, nigdy nie byliśmy małżeństwem. Jesteś pie****nym debilem. To nazywasz klasą? Jest ona tutaj (pokazuje na siebie), w porównaniu do jej braku.

Sonnen: To było okropne stwierdzenie w moim wykonaniu. W końcu nie nazywają mnie złym gościem bez powodu.

Ortiz: Chyba złą dziewczynką.

Wypada mieć tylko nadzieję, że podczas samej walki będzie się iskrzyć równie mocno, jak podczas tego i wielu innych ''trash talków'', jakie przeprowadzili ze sobą ci dwaj weterani MMA.