Holender Andy Souwer został złapany przez ekipę serwisu Groundandound.com podczas jednej z gal w Niemczech, na której uczeń Souwera wygrał turniej. Skupiający się teraz na swoim gymie zawodnik w wywiadzie udzielonym portalowi mówi o turnieju S-Cup i K-1:

"Za dwa dwa tygodnie po raz piąty zawalczę w turnieju S-Cup w Japonii. Chciałbym po raz czwarty wygrać, właśnie trwają przygotowania do turnieju i jeszcze muszę zrobić wagę. W pierwszej walce walczę z Kemem, zwycięzcą turnieju Thai Fight. On jest znany z walk w Muay Thai. Jeśli chodzi o Glory i K-1, to mogę walczyć w obu organizacjach. Tym razem wybór padł na K-1 i chyba nadszedł czas, żebym wygrał turniej finałowy K-1"

Jak do tej pory tylko raz nie udało się Souwerowi wygrać turnieju S-Cup, bowiem w 2011 roku został niespodziewanie pokonany przez zawodnika MMA, Toby'ego Imadę. Wtedy zawody wygrał słynny Buakaw Por Pramuk, który jest uważany za najlepszego zawodnika Muay Thai bez podziału na kategorie wagowe.

Jeśli chodzi o sukcesy w K-1, to Souwer dwukrotnie zostawał mistrzem, w 2005 i 2007 roku. W finale walczył kilkukrotnie, ostatnio w 2010 roku, gdzie po kontrowersyjnej wygranej w półfinale nad Buakawem, w walce o złoto uległ Włochowi, Giorgio Petrosyanowi.