Włączony w tym roku do Galerii Sław UFC Don Frye znalazł się w poważnych tarapatach zdrowotnych. Legendarny zawodnik MMA od około tygodnia przebywa w szpitalu w Los Angeles z powodu licznych komplikacji, zagrażających jego życiu.

Za najważniejszą z nich, która jako jedyna została podana do wiadomości przez portal BJPe, jest zapalenie płuc. Ostra odmiana tej choroby może być śmiertelna, a dołączając do tego pozostałe dolegliwości, może to być fatalna kombinacja dla niespełna 51-letniego ex-fightera.

Frye swoją karierę zakończył w 2011 roku. W czasie trwającej 16 lat przygody z MMA stoczył 31 walk, z czego wygrał w dwudziestu, dziewięć razy przegrał, raz zremisował i raz jego pojedynek został uznany za nieodbyty. W 1996 roku wygrał dwa turnieje federacji UFC. Rywalizował także m.in. dla organizacji PRIDE, wsławiając się niesamowitym bojem z Yoshihiro Takayamą.

Mamy nadzieję, że Amerykanin poradzi sobie ze swoimi problemami i wkrótce powróci do pełni zdrowia.