W Linzu w Austrii w ostatni piątek, 23 września 2016 roku, miała miejsce gala Final Fight Championship 26, na której tradycyjnie odbywały się pojedynki w formułach MMA i Kickboxingu. W trzech z nich stawką były pasy mistrzowskie. W obu starciach o tytuły w MMA, mieliśmy koronację nowych czempionów.

Ogromną dramaturgię miał bój o pas w wadze ciężkiej między dotychczasowym mistrzem, Dionem Staringiem (34-13) oraz Darko Stosicem (9-1). Przez piętnaście minut nie brakowało zwrotów akcji i sytuacji, w których raz jeden, a raz drugi był bliski rozstrzygnięcia walki na swoją korzyść. Ostatecznie, pochodzący z Serbii Stosic po ekscytującej batalii odebrał pas Holendrowi decyzją sędziów dwa do remisu.

W kategorii piórkowej z kolei nowym posiadaczem tytułu został Filip Pejic (11-2-1). Chorwat w maju stoczył swoją pierwszą i ostatnią, przynajmniej na jakiś, czas konfrontację w UFC, w której szybko przegrał z Damianem Stasiakiem. Udało mu się zrehabilitować i pokonać Ahmeda Vilę (3-1). Pejic nie rozpoczął jednak najlepiej, bo zupełnie nie potrafił dobrać się do skóry Bośniakowi. Od drugiego starcia odnalazł jednak swój rytm i zaczął wykorzystywać swój znakomity zasięg ramion i nóg. W finałowej rundzie trafił Vilę łokciem w klinczu, co zapoczątkowało kłopoty czempiona. Znalazł się na ziemi, a Pejic z furią dobił go serią ciosów.

W Kickboxingu natomiast wakujący pas w wadze półśredniej trafił w ręce Eyevana Danenberga. Reprezentant Holandii po trzech rundach został wskazany na zwycięzcę przez sędziów punktowych. Pierwsze dwie rundy poszły po jego myśli, ponieważ nie pozwalał Shkodranovi Veseli na rozwinięcie skrzydeł, stopując go umiejętnie kopnięciami. Pod koniec pojedynku, już w trzeciej rundzie, Veseli postawił wszystko na jedną kartę i poskutkowało to wizytą Danenberga na deskach. Szczęśliwie dla Danenberga, walka po chwili dobiegła końca. Co było pewnym zaskoczeniem, nie zarządzono dodatkowej rundy, zamiast tego przyznano Holendrowi tytuł mistrzowski.

Warto również wspomnieć o udanym powrocie byłego czempiona FFC w kategorii lekkiej, Samo Petje (31-6-1). Słoweniec pokonał przez decyzję trenującego w Holandii Uzbeka Zahida Zairova, który przyjął to starcie z trzydniowym wyprzedzeniem. Mimo to Zairov wypadł bardzo korzystnie i zebrał zaslużone brawa od publiczności. Petje zaś wymazał z pamięci brutalny nokaut z rąk Meletisa Kakoubavasa, po którym stracił pas w limicie 70 kg.

Komplet wyników:

MMA
68 kg: Ahmed Abdulkadirov (Austria) pokonał Vasilisa Karavasilisa (Grecja) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (3:46 min)
66 kg: Arbi Mezhidov (Rosja) pokonał Marko Burusica (Chorwacja) przez niejednogłośną decyzję sędziów 2-1
84 kg: Aleksandar Ilic (Serbia) pokonał Floriana Harringera (Austria) przez poddanie się bez walki
80 kg: Abusupiyan Magomedov (Niemcy) pokonał Ivicę Truscka (Chorwacja) przez poddanie (duszenie) w 2 rundzie (4:50 min)

Walki o mistrzostwo FFC w MMA
66 kg: Filip Pejic (Chorwacja) pokonał Ahmeda Vilę (Bośnia i H.) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (3:40 min)
+93 kg: Darko Stosic (Serbia) pokonał Diona Staringa (Holandia) przez decyzję 2-0

Kickboxing
85 kg: Rene Wimmer (Austria) pokonał Cheicka Sidibe (Francja) przez KO (prawy sierpowy) w 3 rundzie (0:58 min)
70 kg: Thomas Leitner (Austria) pokonał Mariana Serbana (Rumunia) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (2:08 min)
77 kg: Ivan Bilic (Chorwacja) pokonał Kristijana Franjica (Austria) przez KO (sierpowy) w 1 rundzie (2:25 min)
+95 kg: Tomislav Cikotic (Chorwacja) pokonał Envera Sljivara (Szwajcaria) przez decyzję 3-0
70 kg: Samo Petje (Słowenia) pokonał Zahida Zairova (Uzbekistan) przez decyzję 3-0

Walka o mistrzostwo FFC w Kickboxingu
77 kg: Eyevan Danenberg (Holandia) pokonał Shkodrana Veseli'ego (Albania) przez decyzję 3-0