Tomislav Spahovic skazany za zabójstwo!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 18, wrzesień 2016
W kwietniu na łamach naszego portalu pisaliśmy [TUTAJ LINK] o sprawie Tomislava Spahovica (8-6), bośniackiego zawodnika MMA, który był podejrzany o popełnienie morderstwa. Akt oskarżenia potwierdził się, a Spahovic spędzi za kratkami kilka najbliższych lat swojego życia.
Dokładny wymiar kary dla Spahovica ma wynosić 7,5 roku. Na taką długość odsiadki mieli się umówić prawnik fightera, Omar Mehmedbasic, a także urząd kantonalny prokuratora w Sarajewie. Tamtejszy sąd wyda ostateczną decyzję na temat wyroku w najbliższym czasie.
Podczas rozprawy prokurator Igor Stroller zebrał solidny materiał, dzięki któremu można było udowodnić winę Spahovica. Trzy nagrania z kamer monitoringu przy ulicy Nusret Prohic 20 w Sarajewie w dniu zdarzenia, 22 kwietnia 2016 roku, wykazały bez cienia wątpliwości, że to właśnie on dopuścił się zabójstwa. Spahovic oddał przynajmniej pięć strzałów z broni palnej w stronę samochodu, w którym znajdował się denat, Amil Gec.
Spahovic nie ucieknie więc przed sprawiedliwością, tak jak uciekał przed organami ścigania przez tydzień od momentu zabicia ofiary. 26-letni Bośniak w swojej ostatniej walce w MMA został znokautowany przez Marcina Prachnio. Kolejną stoczy nieprędko, o ile w ogóle, bo raczej mało kto będzie chętny na zaangażowanie zawodnika z morderstwem w swojej kartotece.
Dokładny wymiar kary dla Spahovica ma wynosić 7,5 roku. Na taką długość odsiadki mieli się umówić prawnik fightera, Omar Mehmedbasic, a także urząd kantonalny prokuratora w Sarajewie. Tamtejszy sąd wyda ostateczną decyzję na temat wyroku w najbliższym czasie.
Podczas rozprawy prokurator Igor Stroller zebrał solidny materiał, dzięki któremu można było udowodnić winę Spahovica. Trzy nagrania z kamer monitoringu przy ulicy Nusret Prohic 20 w Sarajewie w dniu zdarzenia, 22 kwietnia 2016 roku, wykazały bez cienia wątpliwości, że to właśnie on dopuścił się zabójstwa. Spahovic oddał przynajmniej pięć strzałów z broni palnej w stronę samochodu, w którym znajdował się denat, Amil Gec.
Spahovic nie ucieknie więc przed sprawiedliwością, tak jak uciekał przed organami ścigania przez tydzień od momentu zabicia ofiary. 26-letni Bośniak w swojej ostatniej walce w MMA został znokautowany przez Marcina Prachnio. Kolejną stoczy nieprędko, o ile w ogóle, bo raczej mało kto będzie chętny na zaangażowanie zawodnika z morderstwem w swojej kartotece.