W dniu 15-go lipca organizacja World Mixed Martial Arts Association (WMMAA) z którą oficjalnie współpracuje Rosyjski Związek MMA, zmieniła werdykt pojedynku pomiędzy Brazylijczykiem Fabio Maldonado i słynnym rosyjskim zawodnikiem Fiodorem Emelianenko, do którego doszło w dniu 17-go czerwca w Sankt Petersburgu w Rosji na gali Fight Nights 50.

Organizacja WMMAA, która nadzorowała pojedynek i całą galę uznała, iż protest sztabu Maldonado jest ważny a wcześniejszy tryb (40 min po walce - przyp. red.) odnosi się do walk amatorskich a nie zawodowych.

WMMAA po wnikliwym przyjrzeniu się punktacji ustaliła, iż werdykt walki jest remisowy a wszyscy trzej sędziowie winni wytypować 28-28. Sekretarz generalny WMMAA Alexander Engelhardt z Holandii, odpowiedzialny za rozpatrzenie protestu powołał niezależnych międzynarodowych ekspertów pod kierunkiem doświadczonego i renomowanego sędziego Marco Broersena i ci uznali protest za zasadny.

Dodatkowo wskazano szerego nieprawidłowości takich jak dobór sędziów czy powiązania pomiędzy Emelianenką a sędzią głównym Radmirem Gabdullinem, który jest zastępcą Emelianenko w Rosyjskim Związku MMA.

Przypomnijmy, że Emelianenko wygrał z Maldonado przez niejednogłośną decyzję sędziów, leżąc na deskach w pierwszej rundzie i będąc straszliwie obijanym przez Brazylijczyka. Zdaniem wszystkich tę rundę przegrał 10-8. Następną wygrał a ostatnia była bardzo wyrównana. Zasadniczą kwestią pozostanie teraz decycja i organizatorów i Rosyjskiego Związku MMA czy zaakceptuje tę zmianę?