Max Muay Thai 2016: grad nokautów na Pattaya Stadium! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: wtorek, 05, lipiec 2016
3-go lipca na Pattaya Stadium w Pattaya w Tajlandii, odbyła się kolejna edycja gali Max Muay Thai, konkurującej ze słynnym Thai Fight. Tym razem międzynarodowe wydarzenie jakim była ta gala obfitowała w mocne walki z których aż trzy zakończyły się efektownymi nokautami. Tym nie mniej w walce wieczoru jeden z najlepszych tajskich wojowników Seksan Or. Kwanmuang (81-17-3) wypunktował twardego Szweda Sammona Deckera (18-6-1).
Szwed stawiał się twardo od początku pojedynku, ale warto zauważyć, iż Seksun walczył w wadze juniorpółśredniej (65 kg) a nominalnie jest zawodnikiem wagi superpiórkowej do 59 kg. Seksun naprawdę nazywający się Wasan Isalam był mistrzem Lumpinee i mistrzem Rajadamnern a na rozkładzie ma niemal wszystkich ważniejszych mistrzów obu stadionów i mistrzów Tajlandii. Obecnie ma 27-lat i prawdziwy bilans ponad 200 walk z czego około 180 wygranych.
Świetnie spisał się Francuz Brian Denis (48-22), który już w pierwszej rundzie złapał na prawą kontrę po lowkicku tajskiego mistrza Fanta Sitsiaprem (81-13-5) i pozbawił go przytomności ciosem na szczękę. To był szok dla Tajów, ale nie jedyny tego wieczora, bo Gustavo Mendes (56-14-3) z Brazylii uporał się z miejscowym zawodnikiem Sirisakiem Misakwan (72-16-3). Brazylijczyk nie istniał prawie w tym pojedynku, ale wystarczyło, iż w klinczu dwukrotnie trafił łokciem, by po liczeniu dokończyć Taja i poczęstować go klęczącego jeszcze na macie w głowę. Było to na pograniczu faulu, ale doświadczony Brazylijczyk zdążył dokończyć dzieła, które zaczęło się od wspomnianej pierwszej akcji.
Prawdziwą japońsko-tajską wojną był pojedynek Susumu Sugita (24-6-1) z Super X Sor Sombut (60-30-2), gdzie Japończyk najpierw hakiem na tułów a potem kolanem posyłał na deski rywala. Po liczeniu przypuścił szturm i zademonstrował, że ciosami bokserskimi na tułów też można wygrywać walki. Zadał ich aż siedem i Super X padł na deski ostatecznie. Kapitalna walka nie trwała długo, bo zaledwie niecałą rundę.
Kolejne wydarzenia spod znaku Max Muya Thai czekają nas już 8-go lipca i 10-go lipca. Obie odbedą sie na nowym Max Muay Thai Pattaya Stadium w Pattaya. I tak pierwszym wydarzeniem będzie pojedynek gymów Sor. Sommai i Phitsanulok Sports School Gym a drugim gala Max Muay Thai World Champion 75 kg Gold Belt z ciekawym 4-osobowym turniejem.
Komplet wyników:
65 kg: Seksan Or. Kwanmuang (Tajlandia) pokonał Sammona Deckera (Szwecja) przez decyzję
62 kg: Brian Denis (Francja) pokonał Fanta Sitsiaprem (Tajlandia) przez KO (prawy prosty) w 1 rundzie
58 kg: Yodgagwan Sor Sombut (Tajlandia) pokonał Jacky Chana (Chiny) przez decyzję
57 kg: Sanpon Loukbaanyian (Tajlandia) pokonał Kobileka Tulabaeva (Uzbekistan) przez decyzję
70 kg: Gustavo Mendes (Brazylia) pokonał Sirisaka Misakwana (Tajlandia) przez TKO (łokcie & kolana) w 2 rundzie
70 kg: Sayfah Burapastarnation (Tajlandia) pokonał Nata Wiliana (Brazylia) przez decyzję
66 kg: Susumu Sugita (Japonia) pokonał Super X Sor. Sombat (Tajlandia) przez TKO (ciosy na tułów) w 1 rundzie
Szwed stawiał się twardo od początku pojedynku, ale warto zauważyć, iż Seksun walczył w wadze juniorpółśredniej (65 kg) a nominalnie jest zawodnikiem wagi superpiórkowej do 59 kg. Seksun naprawdę nazywający się Wasan Isalam był mistrzem Lumpinee i mistrzem Rajadamnern a na rozkładzie ma niemal wszystkich ważniejszych mistrzów obu stadionów i mistrzów Tajlandii. Obecnie ma 27-lat i prawdziwy bilans ponad 200 walk z czego około 180 wygranych.
Świetnie spisał się Francuz Brian Denis (48-22), który już w pierwszej rundzie złapał na prawą kontrę po lowkicku tajskiego mistrza Fanta Sitsiaprem (81-13-5) i pozbawił go przytomności ciosem na szczękę. To był szok dla Tajów, ale nie jedyny tego wieczora, bo Gustavo Mendes (56-14-3) z Brazylii uporał się z miejscowym zawodnikiem Sirisakiem Misakwan (72-16-3). Brazylijczyk nie istniał prawie w tym pojedynku, ale wystarczyło, iż w klinczu dwukrotnie trafił łokciem, by po liczeniu dokończyć Taja i poczęstować go klęczącego jeszcze na macie w głowę. Było to na pograniczu faulu, ale doświadczony Brazylijczyk zdążył dokończyć dzieła, które zaczęło się od wspomnianej pierwszej akcji.
Prawdziwą japońsko-tajską wojną był pojedynek Susumu Sugita (24-6-1) z Super X Sor Sombut (60-30-2), gdzie Japończyk najpierw hakiem na tułów a potem kolanem posyłał na deski rywala. Po liczeniu przypuścił szturm i zademonstrował, że ciosami bokserskimi na tułów też można wygrywać walki. Zadał ich aż siedem i Super X padł na deski ostatecznie. Kapitalna walka nie trwała długo, bo zaledwie niecałą rundę.
Kolejne wydarzenia spod znaku Max Muya Thai czekają nas już 8-go lipca i 10-go lipca. Obie odbedą sie na nowym Max Muay Thai Pattaya Stadium w Pattaya. I tak pierwszym wydarzeniem będzie pojedynek gymów Sor. Sommai i Phitsanulok Sports School Gym a drugim gala Max Muay Thai World Champion 75 kg Gold Belt z ciekawym 4-osobowym turniejem.
Komplet wyników:
65 kg: Seksan Or. Kwanmuang (Tajlandia) pokonał Sammona Deckera (Szwecja) przez decyzję
62 kg: Brian Denis (Francja) pokonał Fanta Sitsiaprem (Tajlandia) przez KO (prawy prosty) w 1 rundzie
58 kg: Yodgagwan Sor Sombut (Tajlandia) pokonał Jacky Chana (Chiny) przez decyzję
57 kg: Sanpon Loukbaanyian (Tajlandia) pokonał Kobileka Tulabaeva (Uzbekistan) przez decyzję
70 kg: Gustavo Mendes (Brazylia) pokonał Sirisaka Misakwana (Tajlandia) przez TKO (łokcie & kolana) w 2 rundzie
70 kg: Sayfah Burapastarnation (Tajlandia) pokonał Nata Wiliana (Brazylia) przez decyzję
66 kg: Susumu Sugita (Japonia) pokonał Super X Sor. Sombat (Tajlandia) przez TKO (ciosy na tułów) w 1 rundzie