Fabricio Werdum vs Ben Rothwell na gali UFC 203
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 31, maj 2016
Były mistrz UFC w wadze ciężkiej, Fabricio Werdum (20-6-1) nie będzie długo próżnował po utracie tytułu na gali UFC 198. Popularny ‘Vai Cavalo’ po porażce ze Stipe Miociciem będzie się chciał odbudować na gali UFC 203 w Cleveland, a jego przeciwnikiem będzie wracający również po porażce, Ben Rothwell (36-10). Pojedynek będzie częścią karty głównej gali, a walką wieczoru będzie starcie pomiędzy wspomnianym wcześniej mistrzem wagi ciężkiej, Stipe Miociciem, a holenderskim zawodnikiem, Alistairem Overeemem.
Fabricio Werdum, mający hiszpańskie korzenie Brazylijczyk, w ostatniej walce podczas UFC 198 został znokautowany przez Stipe Miocica. Porażka tym bardziej boli, że miała miejsce w Kurtybie, mieście w którym Werdum trenował będąc członkiem Chute Boxe w czasach, gdy rywalizował w japońskiej organizacji Pride. Porażka z mającym chorwackie korzenie reprezentantem Stanów Zjednoczonych przerwała passę sześciu zwycięstw z rzedu Werduma po powrocie do UFC. Warto wspomnieć, że w tym czasie pokonywal takie gwiazdy jak: Roy Nelson, Antonio Rodrigo Nogueira, Mark Hunt czy Cain Velasquez. Ciekawe, czy jeśli Alistair Overeem odbierze pas Stipe Miociciowi w walce wieczoru UFC 203, to UFC postanowi zakończyć trylogię pomiędzy Brazylijczykiem, a Holenderem. Jak na razie stan ich rywalizacji to 1-1, gdyż Werdum jeszcze w organizacji Pride poddał kimurą szczupłego wtedy jeszcze Holendra, a w turnieju Strikeforce w wadze ciężkiej po jednogłośnej decyzji sędziów i dobrze rozegranej taktycznie walce to ręka ‘Demolition Mana’ powędrowała do góry w geście zwycięstwa.
Mający 34 lata Rothwell w swoim ostatnim występie był jedynie statystą w oktagonie na tle doskonale dysponowanego Juniora Dos Santosa podczas chorwackiej UFC Fight Night 86. Porażka z Brazylijczykiem przerwała serię czterech zwycięstw z rzędu Amerykanina, który cały czas marzy o walce z mistrzem UFC dywizji ciężkiej. Przed porażką z Dos Santosem wygrywał min.: z Alistairem Overeemem, Joshem Barnettem czy Brandonem Verą.
Obydwaj zawodnicy są notowani w rankingu UFC. Brazylijczyk znajduje się na pierwszym miejscu, zaraz za mistrzem Stipe Miociciem. Amerykanin uplasował się na miejscu piątym za swoim ostatnim pogromcą, Juniorem Dos Santosem.
Fabricio Werdum, mający hiszpańskie korzenie Brazylijczyk, w ostatniej walce podczas UFC 198 został znokautowany przez Stipe Miocica. Porażka tym bardziej boli, że miała miejsce w Kurtybie, mieście w którym Werdum trenował będąc członkiem Chute Boxe w czasach, gdy rywalizował w japońskiej organizacji Pride. Porażka z mającym chorwackie korzenie reprezentantem Stanów Zjednoczonych przerwała passę sześciu zwycięstw z rzedu Werduma po powrocie do UFC. Warto wspomnieć, że w tym czasie pokonywal takie gwiazdy jak: Roy Nelson, Antonio Rodrigo Nogueira, Mark Hunt czy Cain Velasquez. Ciekawe, czy jeśli Alistair Overeem odbierze pas Stipe Miociciowi w walce wieczoru UFC 203, to UFC postanowi zakończyć trylogię pomiędzy Brazylijczykiem, a Holenderem. Jak na razie stan ich rywalizacji to 1-1, gdyż Werdum jeszcze w organizacji Pride poddał kimurą szczupłego wtedy jeszcze Holendra, a w turnieju Strikeforce w wadze ciężkiej po jednogłośnej decyzji sędziów i dobrze rozegranej taktycznie walce to ręka ‘Demolition Mana’ powędrowała do góry w geście zwycięstwa.
Mający 34 lata Rothwell w swoim ostatnim występie był jedynie statystą w oktagonie na tle doskonale dysponowanego Juniora Dos Santosa podczas chorwackiej UFC Fight Night 86. Porażka z Brazylijczykiem przerwała serię czterech zwycięstw z rzędu Amerykanina, który cały czas marzy o walce z mistrzem UFC dywizji ciężkiej. Przed porażką z Dos Santosem wygrywał min.: z Alistairem Overeemem, Joshem Barnettem czy Brandonem Verą.
Obydwaj zawodnicy są notowani w rankingu UFC. Brazylijczyk znajduje się na pierwszym miejscu, zaraz za mistrzem Stipe Miociciem. Amerykanin uplasował się na miejscu piątym za swoim ostatnim pogromcą, Juniorem Dos Santosem.