Nikita Krylov: widocznie Błachowicz nie był pod wrażeniem mojego występu
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 10, maj 2016
Były mistrz KSW i aktualnie zawodnik UFC Jan Błachowicz chyba nie był pod wrażeniem ostatniego zwycięstwa Ukraińca Nikity Krylova na gali UFC Fight Night 87 w Rotterdamie w ostatnią niedzielę 8-go maja.
Polak na swoim koncie na twitterze zaproponował rezolutnie: "Who next UFC?" - sugerujący, iż chętnie wziąłby walkę z młodym 24-letnim zawodnikiem, który trochę niedoceniany zanotował już pięć zwycięstw w UFC co przy dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach 33-letniego Błachowicza, jest imponującym bilansem. Na razie nie bardzo jasne jest co miałby na tym zwycięstwie zyskać Ukrainiec, bo Błachowicz na pewno zyskałby tym zwycięstwem.
Ukraiński "Szachtior" czyli "Górnik" z Doniecka, jednak nie odrzuca żadnej propozycji i dziś na rosyjskojęzycznych portalach ukazała się jego wypowiedź odnośnie sugestii Polaka, gdzie mówi, iż w razie konieczności takiej walki na pewno nie stanie się łatwym łupem dla Polaka.
"Nie słyszałem o tym, ale w razie potrzeby możemy walczyć, chodzi o to, że kolejność jest taka, iż są matchmakerzy i oni decydują, która walka będzie bardziej spektakularna. Widocznie Błachowicz nie był pod wrażeniem mojego występu, że po prostu chce walczyć ze mną, ale mogę powiedzieć, że nie będę dla niego łatwą zdobyczą" - stwierdził nieco zaskoczony ukraiński zawodnik
"W zasadzie, za każdą z moich następnych walk, oni mi zapłacą tyle, że ja gotowy jestem bić się z każdym, kogo oni postawią przeciwko mnie. Jestem jeszcze bardzo młody i mogę rozwijać się przez wiele lat" - stwierdził utalentowany fighter, który wywodząc się z Kickboxingu na ostatniej gali, był w stanie poddać czarny pas BJJ, Francimara Barroso z Brazylii. To przestroga dla wielu, iż Ukrainiec wciąż się rozwija i może rozwiać marzenia wielu czujących się mocno zawodników.
Polak na swoim koncie na twitterze zaproponował rezolutnie: "Who next UFC?" - sugerujący, iż chętnie wziąłby walkę z młodym 24-letnim zawodnikiem, który trochę niedoceniany zanotował już pięć zwycięstw w UFC co przy dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach 33-letniego Błachowicza, jest imponującym bilansem. Na razie nie bardzo jasne jest co miałby na tym zwycięstwie zyskać Ukrainiec, bo Błachowicz na pewno zyskałby tym zwycięstwem.
Ukraiński "Szachtior" czyli "Górnik" z Doniecka, jednak nie odrzuca żadnej propozycji i dziś na rosyjskojęzycznych portalach ukazała się jego wypowiedź odnośnie sugestii Polaka, gdzie mówi, iż w razie konieczności takiej walki na pewno nie stanie się łatwym łupem dla Polaka.
"Nie słyszałem o tym, ale w razie potrzeby możemy walczyć, chodzi o to, że kolejność jest taka, iż są matchmakerzy i oni decydują, która walka będzie bardziej spektakularna. Widocznie Błachowicz nie był pod wrażeniem mojego występu, że po prostu chce walczyć ze mną, ale mogę powiedzieć, że nie będę dla niego łatwą zdobyczą" - stwierdził nieco zaskoczony ukraiński zawodnik
"W zasadzie, za każdą z moich następnych walk, oni mi zapłacą tyle, że ja gotowy jestem bić się z każdym, kogo oni postawią przeciwko mnie. Jestem jeszcze bardzo młody i mogę rozwijać się przez wiele lat" - stwierdził utalentowany fighter, który wywodząc się z Kickboxingu na ostatniej gali, był w stanie poddać czarny pas BJJ, Francimara Barroso z Brazylii. To przestroga dla wielu, iż Ukrainiec wciąż się rozwija i może rozwiać marzenia wielu czujących się mocno zawodników.