GLORY 31 Amsterdam: Robin van Roosmalen vs. Sitthichai Sitsongpeenong II, Artem Vakhitov vs. Mourad Bouzidi o pasy mistrzowskie!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 19, kwiecień 2016
Po raz drugi organizacja GLORY, czołowy gracz na rynku Kickboxingu, złoży wizytę w kolebce tego sportu, a więc w Holandii, a dokładniej rzecz ujmując w Amsterdamie. 25 czerwca 2016 roku na GLORY 31 dojdzie do dwóch starć o tytuły. W walce wieczoru Robin van Roosmalen (47-14-3 KB, 11-2 GLORY) będzie bronić pasa mistrzowskiego w kategorii lekkiej przeciwko Sitthichai'owi Sitsongpeenongowi (108-29-5 KB, 4-1 GLORY).
Obaj mierzyli się ze sobą w listopadzie 2015 roku na gali GLORY 25 w Mediolanie. Wówczas van Roosmalen zachował przy sobie tytuł, wygrywając z tajskim oponentem na punkty. Sam werdykt sędziowski był jednak bardzo dyskusyjny, ponieważ optyczną przewagę miał w tym boju Sitthichai. Trudno powiedzieć, czy w przypadku kolejnej pięciorundowej walki sędziowie będą orzekać sprawiedliwie, tym bardziej, że przecież odbędzie się ona w Holandii, a więc w ojczyźnie aktualnego czempiona.
26-letni van Roosmalen od czasu pierwszej potyczki ze swoim najbliższym przeciwnikiem, nie pojawił się na ringu kickboxerskim. Zadebiutował za to w MMA w lutym bieżącego roku. Zanotował udany występ, gdyż znokautował Athinodorosa Michailidisa. Jeśli chodzi o koronną dyscyplinę Holendra, jak do tej pory dwukrotnie bronił tytułu GLORY: przed Sitthichai'em uczynił to w rywalizacji z Andy'm Ristie'm.
W odróżnieniu od niego, Sitthichai nie próżnował w tym czasie. Walczył aż pięć razy i każdy z tych pojedynków kończył się sukcesem 24-latka. Jeszcze w 2015 roku zaczął drogę po wygraną w turnieju organizacji Kunlun Fight, gdy pokonał Marata Grigoriana, kontynuował ją już w 2016 roku zwycięstwami nad Superbonem Banchamkiem i Enriko Gogokhią. Na marcowym GLORY 28 w Paryżu natomiast Taj wygrywał kolejno z Davitem Kirią i ponownie z Maratem Grigorianem, czym zapewnił sobie miano pierwszego pretendenta do pasa GLORY w limicie 70 kg.
W końcowej konfrontacji wcześniejszej części gali, czyli Superfight Series, o pas w wadze półciężkiej zmierzą się Rosjanin Artem Vakhitov (16-5 KB, 5-1 GLORY) i Marokańczyk Mourad Bouzidi (72-23-2 KB, 6-4 GLORY). Broniący tytułu Vakhitov stał się jego posiadaczem w marcu na GLORY 28, gdy bezdyskusyjnie wypunktował Saulo Cavalari'ego, rewanżując mu się przy okazji za wcześniejszą porażkę. Bouzidi natomiast notuje serię czterech kolejnych wiktorii, wszystkie przez decyzję: z Randy'm Blake'iem (2014), Dustinem Jacoby'm, Filipem Verlindenem i Danyo Ilungą (2015).
Ponadto, ogłoszono dwa z czterech nazwisk, które wezmą udział w turnieju kategorii półśredniej. Jego triumfator otrzyma szansę walki o pas z Nieky'm Holzkenem. Potwierdzoną połowę obsady turnieju tworzą Murthel Groenhart (60-20-3 KB, 4-5 GLORY) z Surinamu i Karim Benmansour (0-0 GLORY) z Francji. W Superfight Series dojdzie także do potyczki w wadze piórkowej między Marokańczykiem Mosabem Amrani'm (55-12-4 KB, 5-3 GLORY), a Francuzem Eddy'm Naitem-Slimani'm (60-1 KB, 1-0 GLORY).
Pozostałe zestawienia zostaną podane do wiadomości w najbliższym czasie.
Obaj mierzyli się ze sobą w listopadzie 2015 roku na gali GLORY 25 w Mediolanie. Wówczas van Roosmalen zachował przy sobie tytuł, wygrywając z tajskim oponentem na punkty. Sam werdykt sędziowski był jednak bardzo dyskusyjny, ponieważ optyczną przewagę miał w tym boju Sitthichai. Trudno powiedzieć, czy w przypadku kolejnej pięciorundowej walki sędziowie będą orzekać sprawiedliwie, tym bardziej, że przecież odbędzie się ona w Holandii, a więc w ojczyźnie aktualnego czempiona.
26-letni van Roosmalen od czasu pierwszej potyczki ze swoim najbliższym przeciwnikiem, nie pojawił się na ringu kickboxerskim. Zadebiutował za to w MMA w lutym bieżącego roku. Zanotował udany występ, gdyż znokautował Athinodorosa Michailidisa. Jeśli chodzi o koronną dyscyplinę Holendra, jak do tej pory dwukrotnie bronił tytułu GLORY: przed Sitthichai'em uczynił to w rywalizacji z Andy'm Ristie'm.
W odróżnieniu od niego, Sitthichai nie próżnował w tym czasie. Walczył aż pięć razy i każdy z tych pojedynków kończył się sukcesem 24-latka. Jeszcze w 2015 roku zaczął drogę po wygraną w turnieju organizacji Kunlun Fight, gdy pokonał Marata Grigoriana, kontynuował ją już w 2016 roku zwycięstwami nad Superbonem Banchamkiem i Enriko Gogokhią. Na marcowym GLORY 28 w Paryżu natomiast Taj wygrywał kolejno z Davitem Kirią i ponownie z Maratem Grigorianem, czym zapewnił sobie miano pierwszego pretendenta do pasa GLORY w limicie 70 kg.
W końcowej konfrontacji wcześniejszej części gali, czyli Superfight Series, o pas w wadze półciężkiej zmierzą się Rosjanin Artem Vakhitov (16-5 KB, 5-1 GLORY) i Marokańczyk Mourad Bouzidi (72-23-2 KB, 6-4 GLORY). Broniący tytułu Vakhitov stał się jego posiadaczem w marcu na GLORY 28, gdy bezdyskusyjnie wypunktował Saulo Cavalari'ego, rewanżując mu się przy okazji za wcześniejszą porażkę. Bouzidi natomiast notuje serię czterech kolejnych wiktorii, wszystkie przez decyzję: z Randy'm Blake'iem (2014), Dustinem Jacoby'm, Filipem Verlindenem i Danyo Ilungą (2015).
Ponadto, ogłoszono dwa z czterech nazwisk, które wezmą udział w turnieju kategorii półśredniej. Jego triumfator otrzyma szansę walki o pas z Nieky'm Holzkenem. Potwierdzoną połowę obsady turnieju tworzą Murthel Groenhart (60-20-3 KB, 4-5 GLORY) z Surinamu i Karim Benmansour (0-0 GLORY) z Francji. W Superfight Series dojdzie także do potyczki w wadze piórkowej między Marokańczykiem Mosabem Amrani'm (55-12-4 KB, 5-3 GLORY), a Francuzem Eddy'm Naitem-Slimani'm (60-1 KB, 1-0 GLORY).
Pozostałe zestawienia zostaną podane do wiadomości w najbliższym czasie.