To Najman miał wpływ na wynik wyborów prezydenckich?
Marcin Najman w jednym z ostatnich wywiadów zdradził zaskakującą informację o wystąpieniu Jacka Murańskiego na antenie TVP. Jak twierdzi „Cesarz”, to pośrednio dzięki niemu Karol Nawrocki stał się Prezydentem, tłumacząc swoje słowa zasugerował przypadkowo użytą odwróconą psychologię w wykonaniu Murańskiego i Tuska.

W wywiadzie dla jednego z kanałów youtube wyjaśnił ze szczegółami, dlaczego podejrzewa, że nieświadomie miał wpływ na II etap wyborów w kampanii prezydenckiej. Jak się okazało, do Najmana pewnego razu zadzwoniła znajoma, która pracuje w TVP z prośbą, aby freak fighter podał jej numer telefonu do Jacka Murańskiego. Nic nie podejrzewający zawodnik przekazał kontakt do „Murana”. Jak się później okazało, było to początkiem głośnej afery w polityce.
Dzień po podaniu numeru telefonu przez Najmana na antenie TVP ukazał się wywiad z Jackiem Murańskim, który opowiedział o powiązaniach Karola Nawrockiego z trójmiejskim półświatkiem. Freak fighter zszokował Polaków swoimi wyznaniami, jednak przez swój niezbyt wiarygodny wizerunek, niewielu widzów uwierzyło w historie, które zdradził „Muran”. Jednak w gronie osób przekonanych o szczerości freak fightera znalazł się sam Premier RP – Donald Tusk, który postanowił powołać się na słowa Jacka Murańskiego w celu zdyskredytowania kandydata wspieranego przez PiS.
Jak twierdzi Marcin Najman, przyniosło to jednak odwrotny skutek i z racji na niepochlebną opinię jaką ma w internecie Murański, odbiorcy bardziej przekonali się do atakowanego Karola Nawrockiego. Ta odwrócona psychologia zdaniem „El Testosterona” miała duży wpływ na przebieg wyborów prezydenckich i na finalną porażkę Rafała Trzaskowskiego (Kandydat KO). Natomiast echa głośnego wywiadu „Murana” w TVP nie ucichły, wpadkę Premiera RP wykorzystują do tej pory politycy z przeciwnych partii, chociażby zagłuszając Donalda Tuska podczas przemówień w Sejmie, skandując nazwisko popularnego „Murana”.
Wydarzenia