Kampfsport Nacht III: Jędrzejczyk zwycięża! Walka Makowskiego unieważniona!
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: środa, 10, październik 2012
Dwójka polskich zawodników kickboxingu Joanna Jędrzejczyk i Tomasz Makowski wzięła udział w gali Kampfsport Nacht III, która miała miejsce w sobotę 6-go października w Leverkusen w Niemczech. Gala organizowana jest przez miejscowy klub Energy Club Leverkusen prowadzony przez pochodzącego z Polski, Bartosza "Paco" Kościelniaka. Nasi reprezentanci walczyli na z niemieckimi rywalami.
Joanna, która jest najbardziej utytułowaną zawodniczką Muay Thai i K-1, bez problemów pokonała Lisę Schewe na punkty nie dając rywalce, żadnych szans. Polka niedawno wywalczyła kolejny raz mistrzostwo świata Muay Thai organizacji IFMA a na zawodowym ringu także ma sporo sukcesów. Ten wpisuje się w jej świetną karierę, która nie ma precedensu w kobiecych polskich sportach walki. Dodatkowo Joanna walczy też w MMA od niedawna.
Kilkukrony mistrz świata WKN Makowski, walczył z Bihese Barakatem reprezentującym klub Asia Falken a pochodzącym z Syrii. Niestety w Bürgerhalle Wiesdorf, działy się przedziwne rzeczy podczas tej walki. Mówiąc wprost pojedynek zakończył się skandalem. W pierwszej rundzie przed upływm drugiej minuty Syryjczyk był już drugi raz liczony i Polakowi została minuta na zakończenie walki. Niestety w momencie gdy szedł po pewne zwycięstwo... zabrzmiał gong kończący trzyminutową rundę! Po konsternacji i wznowieniu walki w drugim starciu Polakowi odnowiła się kontuzja oka z walk z Tajlandii i nasz fighter walczył o przetrwanie ze złamaną kością policzkową i nosem.
W przerwie zdecydował o przerwaniu walki i nie wyszedł do trzeciej rundy. Sędzia ogłosił tzw. RSC czyli niezdolność do walki a polski zawodnik złożył uzasadniony protest. Niemieccy organizatorzy wg nieoficjalnych jeszcze informacji unieważnili walkę a sędzia został odsunięty od prowadzenia pojedynków na dłuższy czas. Warto też przypomnieć, że pech nie opuszcza Makowskiego od dłuższego czasu. Poza groźną kontuzją w Tajlandii wcześniej, także w tym roku na Białorusi, jego walkę unieważniono, gdy wraz z miejscowym rywalem obaj wypadli za ring. Co więcej początkowo rywalowi przyznano zwycięstwo, podobnie jak teraz w Leverkusen.
Joanna, która jest najbardziej utytułowaną zawodniczką Muay Thai i K-1, bez problemów pokonała Lisę Schewe na punkty nie dając rywalce, żadnych szans. Polka niedawno wywalczyła kolejny raz mistrzostwo świata Muay Thai organizacji IFMA a na zawodowym ringu także ma sporo sukcesów. Ten wpisuje się w jej świetną karierę, która nie ma precedensu w kobiecych polskich sportach walki. Dodatkowo Joanna walczy też w MMA od niedawna.
Kilkukrony mistrz świata WKN Makowski, walczył z Bihese Barakatem reprezentującym klub Asia Falken a pochodzącym z Syrii. Niestety w Bürgerhalle Wiesdorf, działy się przedziwne rzeczy podczas tej walki. Mówiąc wprost pojedynek zakończył się skandalem. W pierwszej rundzie przed upływm drugiej minuty Syryjczyk był już drugi raz liczony i Polakowi została minuta na zakończenie walki. Niestety w momencie gdy szedł po pewne zwycięstwo... zabrzmiał gong kończący trzyminutową rundę! Po konsternacji i wznowieniu walki w drugim starciu Polakowi odnowiła się kontuzja oka z walk z Tajlandii i nasz fighter walczył o przetrwanie ze złamaną kością policzkową i nosem.
W przerwie zdecydował o przerwaniu walki i nie wyszedł do trzeciej rundy. Sędzia ogłosił tzw. RSC czyli niezdolność do walki a polski zawodnik złożył uzasadniony protest. Niemieccy organizatorzy wg nieoficjalnych jeszcze informacji unieważnili walkę a sędzia został odsunięty od prowadzenia pojedynków na dłuższy czas. Warto też przypomnieć, że pech nie opuszcza Makowskiego od dłuższego czasu. Poza groźną kontuzją w Tajlandii wcześniej, także w tym roku na Białorusi, jego walkę unieważniono, gdy wraz z miejscowym rywalem obaj wypadli za ring. Co więcej początkowo rywalowi przyznano zwycięstwo, podobnie jak teraz w Leverkusen.