W okresie wakacyjnym nie zwalnia tempa praca na tajskich stadionach, gdzie odbywają się najważniejsze walki Muay Thai na świecie. Na nowym obiekcie Lumpinee (Ramintra) Stadium w stolicy Tajlandii, Bangkoku we wtorek 15-go lipca, odbyła się gala Petchpiya Fight organizowana przez Piyaratha Wachiraratanawonga. Poza jednym przypadkiem słynnego Sama-A Kaiyanghadaogym (364-44-9) był to pogrom faworytów.


Przede wszystkim w walce wieczoru odwieczny rywal Sama-A, Superlek Wor.Sungprapai po paśmie sukcesów tym razem został zatrzymany przez Thaksinleka Sitniwata. Thaksinlek Sitniwat niedawno pokonał samego Sangmanee Sor Tienpo a teraz zasygnalizował, że na poważnie włącza się do gry w wadze piórkowej. Co ciekawe na Lumpinee jego pozycja jest poza pierwszą dziesiątką notowań w wadze piórkowej i superkoguciej, ale na Rajadamner jest pierwszym pretendentem do pasa mistrzowskiego, który dzierży Surachai Srisuriyanyothin. To zwycięstwo na pewno zaś da mu szansę walki o pas mistrza z Superbankiem Sakchaichote w piórkowej lub Nutaphonem Nachuakvitayakom w superkogucie, bowiem różnica wag w tym wypadku to tylko trzy funty.

Porażkę poniósł idący ostatnio od zwycięstwa do zwycięstwa Tong Puideenaidee, którego z kolei pokonał Superball Teemuangloei. Tong złapał lekką zadyszkę formy, ale pomagali mu zawzięcie sędziowie w dwóch wcześniejszych walkach. Niestety tym razem trafiła kosa na kamień. Na szczęście dla faworytów nie były to walki o pasy i te rozstrzygnięcia nastąpią w jesiennych bojach. Superball to bezsprzecznie dziś zawodnik z pierwszej trójki kandydatów do pasa wagi superkoguciej i o niespodziance trudno tu mówić.

Wracając do Sama-A to powrócił on na zwycięski szlak po tym jak znokautował go Pettawee Sor Kittichai na Rajadamnern Stadium. Zadziwiające jest to, że nastąpiło to w niewiele ponad miesiąc od ciężkiego KO jakie otrzymał i to jest przypadek do analizy lekarskiej. Tym razem wielokrotny mistrz Lumpinee pokonał młodego ET Por.Tor.Thor.Tongthawee, którego zepchnął w czwartej rundzie do głębokiej defensywy i do akcji wkroczył sędzia z czym można dyskutować, bo ET stał na własnych nogach i nie był liczony.

Komplet wyników:

114 lbs.: Phetyaso Dabrunsarakam pokonał Leamtamin Leamtanawat przez decyzję
108 lbs.: Tuakeaw Keartkumpol pokonał Pechdum Pechnoppakow przez decyzję
101 lbs.: ET Sitjekan pokonał Nermek Sitjepond przez decyzję
130 lbs.: Pechnumchai Subruengned pokonał Yodnuklop Morwatanacha przez decyzję
109 lbs.: Kebtawan Popthirathum pokonał Yoktong Pinsinchai przez decyzję
109 lbs.: Phetprab Kaiyanghadaw pokonał Tongchai Sorsamruen przez decyzję
117 lbs.: Faasitong Thor.Thepsuthin pokonał Kongpop Thor.Pran49 przez decyzję
123 lbs.: Superball Teemuangloei pokonał Tong Puideenaidee przez decyzję
125 lbs.: Sam-A Kaiyanghadaogym pokonał ET Por.Tor.Thor.Tongthawee przez TKO (zatrzymanie sędziego) w 4 rundzie

Main event
125 lbs.: Thaksinlek Sitniwat pokonał Superlek Wor.Sungprapai przez decyzję