W nocy z piątku na sobotę 11-go kwietnia, miała miejsce gala Bellator 116,  która tym razem trafiła do Pechanga Resort & Casino w Temecula w Kalifornii. Na jej główną część złożyły się półfinałowe pojedynki turnieju wagi ciężkiej i jeden półfinał wagi półśredniej i średniej. W tym pierwszym zawodnicy z Europy wschodniej byli klasą sami dla siebie. 27-letni bułgarski mistrz świata Sambo Blagoi Ivanov (11-0 MMA, 6-0 BMMA) i poprzedni triumfator turnieju 25-letni Rosjanin Alexander Volkov (21-4 MMA, 5-1 BMMA) odnieśli spektakularne zwycięstwa.

Szczególnie imponuje stojący dwa lata temu jedną nogą nad grobem Ivanov, który idzie jak burza przez walki w Bellator MMA. Bułgar przez wiele miesięcy walczył o życie po ataku nożownika. Tę walkę wygrał. To niesamowite, ale wydaje się, że wrócił mocniejszy i groźniejszy. Tym razem jego ofiarą padł doświadczony Amerykanin Lavar Johnson  (18-9 MMA, 1-2 BMMA), którego Bułgar poddał americaną po czterech minutach walki. To szóste zwycięstwo Ivanova w amerykańskiej organizacji, a warto pamiętać, iż w Sambo jest on jedynym pogromcą Fiodora Emelianenko z MŚ w 2009 roku. 

Jeszcze efektowniej zaprezentował się Volkov, który znokautował weterana z Samoa Siala-Mou Siliga (6-3 MMA, 3-1 BMMA) znanego jako Mighty Mo z ringów K-1. Niestety  "współuczestnik najlepszego nokautu w historii K-1" tym razem wystąpił w podobnej roli jak wówczas, gdy nokautował go Kaoklai. Volkov wybronił  nieudolne próby obaleń na początku walki i posłał kosmiczną lewą nogę na zderzenie z przysłowiowym meteorytem, czyli szczęką mieszkającego w USA Samoańczyka. Efekt był piorunujący - Mighty Mo najprawdopodobniej  zobaczył gwiazdy i niewykluczone, że widzi je do teraz, po "zgaśnięciu światła". Właśnie lewym highkickiem wyłączył mu je Volkov, a nokaut jest jednym z najbardziej widowiskowych w Bellatorze. Jeśli słuszne są rzekomo medyczne twierdzenia, iż Samoańczycy mają najtwardsze czaszki wśród ludzkiej populacji, musi to być poddane wnikliwej analizie, bo w zderzeniu z nogą rosyjskiego zawodnika, ten mit nie wytrzymał próby.

Pierwszym finalistą turnieju wagi półśredniej został Adam McDonough (11-0 MMA, 3-0 BMMA). Po bardzo jednostronnym pojedynku skończył w drugiej rundzie Nathana Coy’a (14-5 MMA, 2-1 BMMA). Już w pierwszej rundzie McDonough był bliski znokautowania rywala, ale w myśl porzekadła co się odwlecze, to nie uciecze już na początku drugiej rundy dobił go.

Finałowym rywalem dla Bretta Coopera w turnieju wagi średniej będzie Brandon Halsey (6-0 MMA, 4-0 BMMA). Dzięki bardzo dobrym zapasom i agresji w parterze zdominował Joe Pacheco (7-2 MMA, 2-2 BMMA).

Nie udała się pożegnalna walka Vladimirowi Matyushenko (27-8 MMA, 1-1 BMMA). Fighter z Białorusi, który już wcześniej ogłosił swoją decyzję musiał odklepać w trzeciej rundzie po duszeniu północ-południe, założonym mu przez Joey’ego Beltrana (15-10 MMA, 1-1 BMMA).

Komplet wyników:

Walki eliminacyjne
93 kg: Rodney Wallace (USA) pokonał Carlosa Eduardo (Brazylia) przez decyzję (29-28, 30-27, 30-27)
93 kg: Philipe Lins (Brazylia) pokonał Travisa Clarka (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (0:40 min)
82 kg: Ricky Rainey (USA) pokonał Andy’ego Murada (USA) przez TKO (ciosy) w 1 rundzie (1:11 min)
61 kg: Rob Emerson (USA) pokonał Joe Taimanglo (Guam) przez decyzję (29-28, 30-27, 30-27)
66 kg: Brandon Bender (USA) pokonał Mario Navarro (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (4:15 min)
66 kg: Poppies Martinez (USA) pokonał Josha Smitha (USA) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (3:50 min)
84 kg: Dave Vitkay (USA) pokonał Keitha Berry’ego (USA) przez decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
77 kg: Karo Parisyan (USA/Armenia) pokonał Rona Keslara (USA) przez TKO (ciosy) w 2 rundzie (4:05 min)
84 kg: Brandon Halsey (USA) pokonał Joe Pacheco (USA) przez decyzję (30-27, 30-27, 30-27)

Główna karta
93 kg: Joey Beltran (USA) pokonał Vladimira Matyushenko (Białoruś) przez poddanie (duszenie północ-południe) w 3 rundzie (3:06 min)
77 kg: Adam McDonough (USA) pokonał Nathana Coy’a (USA) przez TKO (ciosy) w 2 rundzie (0:30 min)
+93 kg: Alexander Volkov (Rosja) pokonał Siala-Mou Siligę (USA) przez KO (lewy highkick) w 1 rundzie (2:44 min)
+93 kg: Blagoi Ivanov (Bułgaria) pokonał Lavara Johnsona (USA) przez poddanie (americana) w 1 rundzie (4:08 min)