Piotr Hallmann zwycięża Francisco Trinaldo na UFC Fight Night 28!
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: czwartek, 05, wrzesień 2013
26-letni polski zawodnik MMA z Gdyni Piotr Hallmann (14-1 MMA, 1-0 UFC) zwyciężył w w swoim debiucie w organizacji Ultimate Fighting Championship, Brazylijczyka Francisco Trinaldo (13-3 MMA, 3-2 UFC). Polak wygrał walkę przez poddanie w drugiej rundzie, podczas gali UFC Fight Night 28 "Teixeira vs Bader", która odbyła się w Belo Horizonte w Brazylii w nocy z środy na czwartek 4-go września. Dodatkowo Hallmann został nagrodzony bonusem 50 tysięcy dolarów za "Submission of the Night" czyli "Poddanie Wieczoru". Polskiego zawodnika doceniono za tak zwaną "kimurę" czyli dźwignię na rękę.
W pewien sposób można powiedzieć, że był to debiut marzeń dla naszego zawodnika. Podopieczny prekursora polskiego MMA, Grzegorza Jakubowskiego przeżywał ogromne kłopoty w pierwszej rundzie, gdy bojowo nastawiony 33-letni Brazylijczyk kopnięciem na wątrobę wyłączył na moment Hallmanna i ten był bliski porażki. na szczęście nasz zawodnik pozbierał się z trudem i próbował przetrzymać napór. Mimo to pierwsza runda ewidentnie była na korzyść rywala nazywanego "Massaranduba".
W drugim starciu Polak wziął się za odrabianie strat i z akcja na akcję było coraz lepiej a Brazylijczyk słabł ewidentnie. Po sprowadzeniu do parteru Hallmannowi udał się zdobyć pozycję dominującą i cisnął ile sił rywala, który zostawił nieopatrznie rękę w zagrożonej pozycji. Polski zawodnik wykorzystał to i po długiej chwili rywal musiał klepnąć go na znak poddania. To ogromny sukces zawodnika z Wybrzeża, ale także dobry pokaz polskiego MMA w największej światowej organizacji Mieszanych Sztuk Walki na świecie. Dyskusja i wyniki na forum.
W pewien sposób można powiedzieć, że był to debiut marzeń dla naszego zawodnika. Podopieczny prekursora polskiego MMA, Grzegorza Jakubowskiego przeżywał ogromne kłopoty w pierwszej rundzie, gdy bojowo nastawiony 33-letni Brazylijczyk kopnięciem na wątrobę wyłączył na moment Hallmanna i ten był bliski porażki. na szczęście nasz zawodnik pozbierał się z trudem i próbował przetrzymać napór. Mimo to pierwsza runda ewidentnie była na korzyść rywala nazywanego "Massaranduba".
W drugim starciu Polak wziął się za odrabianie strat i z akcja na akcję było coraz lepiej a Brazylijczyk słabł ewidentnie. Po sprowadzeniu do parteru Hallmannowi udał się zdobyć pozycję dominującą i cisnął ile sił rywala, który zostawił nieopatrznie rękę w zagrożonej pozycji. Polski zawodnik wykorzystał to i po długiej chwili rywal musiał klepnąć go na znak poddania. To ogromny sukces zawodnika z Wybrzeża, ale także dobry pokaz polskiego MMA w największej światowej organizacji Mieszanych Sztuk Walki na świecie. Dyskusja i wyniki na forum.