UFC on FOX 8: Demetrious Johnson obronił pas! Wyniki!
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 28, lipiec 2013
W sobotnią noc 27-go lipca w hali KeyArena w Seattle, odbyła się gala UFC on FOX "Johnson vs Moraga 8 z jedną walką na której odbył się pojedynek o pas mistrza najlżejszej w UFC muszej kategorii (57 kg/125 funtów). Tego trofeum po raz drugi w karierze bronił 26-letni Amerykanin Demetrious Johnson (18-2-1 MMA, 6-1-1 UFC) a pretendentem był jego starszy o trzy lata rodak, John Moraga (12-2 MMA, 2-1 UFC). Obrona była skuteczna, bowiem Johnson w piątej rundzie założył rywalowi dźwignię na ramię i zmusił go do poddania. Za ten wyczyn malutki mistrz nazywany "Might Mouse" otrzymał dodatkowy bonus 50 tysięcy dolarów za tak zwane, "Submission of the Night" czyli "Poddanie Wieczoru".
Wyższość Johnsona nie podlegała dyskusji w żadnej z rund. Już w pierwszej miał szansę na poddanie gilotynowym duszeniem, ale Moragę uratował gong. Johnosonowi udało się kontrolować walkę dzięki świetnemu zapaśniczemu backround'owi. Moraga był obalany i kontrolowany w parterze. Sytuacja powtarzała się w każdej z rund, poza tym ogromną dysproporcją była szybkość i tym "Mighty Mouse", górował znacznie nad rywalem. W piątej odsłonie walki, wreszcie udało mu się splątać rywala i zmusić sędziego do interwencji. Po tym wszystkim wykonał swoje efektowne piruety i widać był, że gdyby walka trwała dziesięć rund, on nie miałby problemu, by walczyć dalej.
Wielkim rozczarowaniem okazała się walka Amerykanina Jake'a Ellenbergera (29-7 MMA, 8-3 UFC) z Kanadyjczykiem Rory MacDonaldem (15-1 MMA, 6-1 UFC) w wadze średniej. Ich pojedynek poprzedzał main event i do tego momentu, zajmowali oni pozycję trzecią i szóstą w rankingu tej kategorii. Obaj nie podjęli ryzyka zwycięstwa przed czasem, czym wywołali wściekłość Danny White - prezesa UFC, który skrytykował obu a Ellenbergera w szczególności, bowiem od takiej klasy zawodników można oczekiwać więcej. Tym bardziej, że co-main event zobowiązuje. Walkę wygrał młody MacDonald, ale White powiedział dobitnie: "to nie jest dobre dla nikogo. To nie jest dobre dla niego, to nie jest dobre dla nas, to nie jest dobre dla sportu. Nie za dobre na FOX. Z pewnością nie jest dobre dla pay-per-view".
Problemów z widowiskowością walki nie miał solidny weteran Strikeforce Robbie Lawler (21-9 MMA, 6-3 UFC) , którego rywalem był inny "strikeforce'owiec" Bobby Voelker (24-10 MMA, 0-2 UFC). W drugiej rundzie Volker dosłownie wszedł na wysokie lewe kopnięcie i padł jak ścięty. Na Lawlerze jak widać zawsze można polegać, jeśli idzie o widowiskowość walk. Jego powrót do UFC i zmiana wagi okazuje się bardzo udanym pomysłem. To drugie zwycięstwo i drugie przed czasem po tym jak odprawił z kwitkiem cenionego i popularnego Josha Koschcecka. Dla Volkera to najprawdopodobniej ostatni występ z tej serii i już może do niego zapytanie wysyłać Bellator, by na ich arenie spróbował powrócić do gry - o ile jeszcze się o nim pamięta.
Upragnione pierwsze zwycięstwo w UFC odniosła, była pretendentka do pasa mistrzowskiego Liz Carmouche (9-3 MMA, 1-1 UFC), która w drugiej rundzie po obaleniu i atakach w parterze zmusiła do interwencji sędziego Herba Deana, który powstrzymał obijanie Jessicki Andrade (9-3 MMA, 0-1 UFC).
Bonus za "Nokaut Wieczoru", otrzymał Melvin Guillard (31-12-2 MMA, 12-8 UFC), który pokonał weterana Maca Danziga (21-11-1 MMA, 5-7 UFC) i tym samym odrobił kiepskie wrażenie pod dwóch porażkach z rzędu z Donaldem Cerrone i Jamie Varnerem. Z "Walkę Wieczoru" uznano starcie Eda Hermana (21-9 MMA, 8-5 UFC) z weteranem Strikeforce, Trevorem Smithem (10-4 MMA, 0-1 UFC). Obaj także zainkasowali po 50 tysięcy dolarów. Galę w Key Arena w Seattle obejrzało 7,816 widzów, co dało sumę 735 tysięcy dolarów wpływu za bilety.
Komplet wyników:
Main event
57 kg: Demetrious Johnson pokonał Johna Moragę przez poddanie (dźwignia na ramię) w 5 rundzie (3:43 min)
Główna karta
77 kg: Rory MacDonald pokonał Jake'a Ellenbergera przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 30-27)
77 kg: Robbie Lawler pokonał Bobby Voelkera przez KO (wysokie kopnięcie) w 2 rundzie (0:24 min)
61 kg: Liz Carmouche pokonała Jessicę Andrade przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:57 min)
Walki eliminacyjne
70 kg: Jorge Masvidal pokonał Michaela Chiesa przez poddanie (duszenie d'arce) w 2 rundzie (4:59 min)
70 kg: Danny Castillo pokonał Tima Meansa przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
70 kg: Melvin Guillard pokonał Mac Danziga przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (2:47 min)
70 kg: Daron Cruickshank pokonał Yvesa Edwardsa przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 27-30, 30-27)
84 kg: Ed Herman pokonał Trevora Smitha przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 27-30, 29-28)
61 kg: Germaine de Randamie pokonała Julie Kedzie przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 28-29, 29-28)
70 kg: Justin Salas pokonał Aarona Riley przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
61 kg: Yaotzin Meza pokonał Johna Alberta przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (2:49 min)
Wyższość Johnsona nie podlegała dyskusji w żadnej z rund. Już w pierwszej miał szansę na poddanie gilotynowym duszeniem, ale Moragę uratował gong. Johnosonowi udało się kontrolować walkę dzięki świetnemu zapaśniczemu backround'owi. Moraga był obalany i kontrolowany w parterze. Sytuacja powtarzała się w każdej z rund, poza tym ogromną dysproporcją była szybkość i tym "Mighty Mouse", górował znacznie nad rywalem. W piątej odsłonie walki, wreszcie udało mu się splątać rywala i zmusić sędziego do interwencji. Po tym wszystkim wykonał swoje efektowne piruety i widać był, że gdyby walka trwała dziesięć rund, on nie miałby problemu, by walczyć dalej.
Wielkim rozczarowaniem okazała się walka Amerykanina Jake'a Ellenbergera (29-7 MMA, 8-3 UFC) z Kanadyjczykiem Rory MacDonaldem (15-1 MMA, 6-1 UFC) w wadze średniej. Ich pojedynek poprzedzał main event i do tego momentu, zajmowali oni pozycję trzecią i szóstą w rankingu tej kategorii. Obaj nie podjęli ryzyka zwycięstwa przed czasem, czym wywołali wściekłość Danny White - prezesa UFC, który skrytykował obu a Ellenbergera w szczególności, bowiem od takiej klasy zawodników można oczekiwać więcej. Tym bardziej, że co-main event zobowiązuje. Walkę wygrał młody MacDonald, ale White powiedział dobitnie: "to nie jest dobre dla nikogo. To nie jest dobre dla niego, to nie jest dobre dla nas, to nie jest dobre dla sportu. Nie za dobre na FOX. Z pewnością nie jest dobre dla pay-per-view".
Problemów z widowiskowością walki nie miał solidny weteran Strikeforce Robbie Lawler (21-9 MMA, 6-3 UFC) , którego rywalem był inny "strikeforce'owiec" Bobby Voelker (24-10 MMA, 0-2 UFC). W drugiej rundzie Volker dosłownie wszedł na wysokie lewe kopnięcie i padł jak ścięty. Na Lawlerze jak widać zawsze można polegać, jeśli idzie o widowiskowość walk. Jego powrót do UFC i zmiana wagi okazuje się bardzo udanym pomysłem. To drugie zwycięstwo i drugie przed czasem po tym jak odprawił z kwitkiem cenionego i popularnego Josha Koschcecka. Dla Volkera to najprawdopodobniej ostatni występ z tej serii i już może do niego zapytanie wysyłać Bellator, by na ich arenie spróbował powrócić do gry - o ile jeszcze się o nim pamięta.
Upragnione pierwsze zwycięstwo w UFC odniosła, była pretendentka do pasa mistrzowskiego Liz Carmouche (9-3 MMA, 1-1 UFC), która w drugiej rundzie po obaleniu i atakach w parterze zmusiła do interwencji sędziego Herba Deana, który powstrzymał obijanie Jessicki Andrade (9-3 MMA, 0-1 UFC).
Bonus za "Nokaut Wieczoru", otrzymał Melvin Guillard (31-12-2 MMA, 12-8 UFC), który pokonał weterana Maca Danziga (21-11-1 MMA, 5-7 UFC) i tym samym odrobił kiepskie wrażenie pod dwóch porażkach z rzędu z Donaldem Cerrone i Jamie Varnerem. Z "Walkę Wieczoru" uznano starcie Eda Hermana (21-9 MMA, 8-5 UFC) z weteranem Strikeforce, Trevorem Smithem (10-4 MMA, 0-1 UFC). Obaj także zainkasowali po 50 tysięcy dolarów. Galę w Key Arena w Seattle obejrzało 7,816 widzów, co dało sumę 735 tysięcy dolarów wpływu za bilety.
Komplet wyników:
Main event
57 kg: Demetrious Johnson pokonał Johna Moragę przez poddanie (dźwignia na ramię) w 5 rundzie (3:43 min)
Główna karta
77 kg: Rory MacDonald pokonał Jake'a Ellenbergera przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 30-27)
77 kg: Robbie Lawler pokonał Bobby Voelkera przez KO (wysokie kopnięcie) w 2 rundzie (0:24 min)
61 kg: Liz Carmouche pokonała Jessicę Andrade przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:57 min)
Walki eliminacyjne
70 kg: Jorge Masvidal pokonał Michaela Chiesa przez poddanie (duszenie d'arce) w 2 rundzie (4:59 min)
70 kg: Danny Castillo pokonał Tima Meansa przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
70 kg: Melvin Guillard pokonał Mac Danziga przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (2:47 min)
70 kg: Daron Cruickshank pokonał Yvesa Edwardsa przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 27-30, 30-27)
84 kg: Ed Herman pokonał Trevora Smitha przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 27-30, 29-28)
61 kg: Germaine de Randamie pokonała Julie Kedzie przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 28-29, 29-28)
70 kg: Justin Salas pokonał Aarona Riley przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
61 kg: Yaotzin Meza pokonał Johna Alberta przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (2:49 min)