Fight Club Den Haag 2013: Nills Van Nord, Arslan Tabluev i Łukasz Sajewski z tytułami!
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: wtorek, 25, czerwiec 2013
Wiele walk o pasy Unii Europejskiej i tytuły mistrza Holandii zarówno w MMA jak i Kickboxingu, odbyło się podczas gali Fight Club Den Haag, która miała miejsce w niedzielę 23-go czerwca w miejscowości Den Haag w Holandii. W głównej walce wieczoru 32 letni Holender Raymond Jarman (16-23) z Teamu Manhoef zaznał wreszcie smaku zwycięstwa pokonując rodaka Twana Van Buurena (5-3-1) z Team Duncan. Jarman wygrał, jak w większości swoich walk przez dużą dozę szczęścia. Tym razem po interwencji medycznej udzielonej rywalowi, który nie był w stanie prowadzić dalej walki. Trudno się dziwić stwierdzeniu o szczęściu, bo na holenderskim rynku Jarman uważany jest za typowego "chłopca do bicia" mimo, iż miał wielu klasowych i znanych rywali europejskich. Dość powiedzieć, że z 15 walk od grudnia 2009 wygrał dwa razy a ten raz, był tym trzecim przerywającym serię trzech porażek z rzędu. Nie jest to najdłuższa seria jego porażek, bowiem miał już nawet sześć przegranych pod rząd w karierze.
Podczas imprezy nie obyło się bez polskich akcentów i tak w jednej z walk tzw. undercardu wystąpił 22 letni Łukasz Sajewski (10-0), który po roku przerwy pokonał reprezentującego Belgię Marokańczyka Abi El-Khalfi (5-4) z grupy Topfighters, przez poddanie w pierwszy starciu. Polak zdobył tak zwany pas Unii Europejskiej. Było to dziesiąte zwycięstwo Polaka reprezentującego MMA Team Trójmiasto.
Na gali miał wystąpić także Błażej Wójcik reprezentujący Team Manhoef. Polak walczył jednak dwa tygodnie temu na PLMMA 18 w Rzeszowie i nie dał rady w krótkim czasie się zregenerować i Arslan "Barney" Tabluyev reprezentujący znaną Kamakurę prowadzoną przez braci Gordeau bił się z Egzonem Selmani z Golden Glory wygrywając przez poddanie w pierwszej rundzie. Pas w wadze półciężkiej zdobył także 24 letni Holender Nills van Noord (10-5). Utalentowany "Caveman" z Teamu Pancration (na zdjęciu) rozbił Saigana Muradova (3-3).
Podczas imprezy nie obyło się bez polskich akcentów i tak w jednej z walk tzw. undercardu wystąpił 22 letni Łukasz Sajewski (10-0), który po roku przerwy pokonał reprezentującego Belgię Marokańczyka Abi El-Khalfi (5-4) z grupy Topfighters, przez poddanie w pierwszy starciu. Polak zdobył tak zwany pas Unii Europejskiej. Było to dziesiąte zwycięstwo Polaka reprezentującego MMA Team Trójmiasto.
Na gali miał wystąpić także Błażej Wójcik reprezentujący Team Manhoef. Polak walczył jednak dwa tygodnie temu na PLMMA 18 w Rzeszowie i nie dał rady w krótkim czasie się zregenerować i Arslan "Barney" Tabluyev reprezentujący znaną Kamakurę prowadzoną przez braci Gordeau bił się z Egzonem Selmani z Golden Glory wygrywając przez poddanie w pierwszej rundzie. Pas w wadze półciężkiej zdobył także 24 letni Holender Nills van Noord (10-5). Utalentowany "Caveman" z Teamu Pancration (na zdjęciu) rozbił Saigana Muradova (3-3).