W sobotnią no z 24 na 25 sierpnia w hali UFC Apex w Las Vegas (USA) odbyła się gala UFC Fight Night 240 Cannonier vs. Boralho (UFC Vegas 96) z walką wieczoru czołowych zawodników wagi średniej (185 lbs/83,9 kg) będącego na wysokieuj piątej pozycji Amerykanina Jarreda Cannoniera (17-7 MMA, 10-7 UFC) i będącego na miejscu 12 Caio Borralho (16-1 MMA, 6-0 UFC) z Brazylii.


Dodatkowo w co-main event dziewiąta w wadze słomkowej Angela Hill (17-14 MMA, 12-14 UFC) walczyła z dwunastą Tabathą Ricci (11-2 MMA, 6-2 UFC). Z kolei fani TUF'a czekali na rozstrzygnięcie finału programu The Ultimate Fighter 32 w wagach średniej i piórkowej (145 lbs/65,8 kg).

Cannonier postawił twarde warunki mającemu mistrzowskie aspiracje Brazylijczykowi. W drugiej rundzie miał nawet sporą przewagę trafień. Mocno rozciął rywala. Jednak z minuty na minutę wyczerpywał swoje siły. W piątym starciu dostał czystą dwójkową kombinację prawy i silny lewy prosty, chwilę stał i padł na deski. Sędzia puścił walkę dalej i dał mu szansę na przetrwanie. Po ciężkim bombardowaniu zdołał się wybronić i równo z gongiem wstał.

Pokazał ogromny hart ducha a sędzia Dan Miragliotta wykazał się ogromną odpornością na stres. W Polsce 10 na 10 sędziów przerwałoby tą walkę po trafieniu w piątym starciu. Pokazują to często dokonania naszych arbitrów chcących być głównymi aktorami widowisk. Miragliotta od lat pokazuje, że jest jednym z najlepszych arbitrów. Boralho wygrał i wejdzie do 10-tki rankingu z przytupem. Dodatkowo już rzucił wyzwanie Dricusowi Du Plessisowi, ale to zdecydowanie za wcześnie, skoro 40-letni Jared do końca bił się z nim na dystansie pięciu rund. Pojedynek został doceniony bonusem "Fight of the Night" i obaj dostali za niego po 50 tysięcy dolarów. Boralho ma serię sześciu zwycięstw w tym m.in. nad naszym Michałem Oleksiejczukiem.

Zwycięzcą TUF 32 w wadze średniej został faworyzowany Amerykanin Ryan Loder (7-1 MMA, 1-0 UFC), który rozbił rodaka Roba Valentina (10-4 MMA, 0-1 UFC) uderzeniami w parterze w drugiej rundzie. W wadze piórkowej triumfował Mairon Santos (14-1 MMA, 1-0 UFC) z Brazylii, który znokautował mieszkającego w Australii Turka Kaana Ofli (11-3-1 MMA, 0-1 UFC).

Klęskę poniósł weteran wagi półśredniej Neil Magny (29-12 MMA, 22-11 UFC), którego wprost rozniósł Mchael Morales (17-0 MMA, 5-0 UFC). Ekwadorczyka wyróżniono bonusem "Performance of the Night" za ten wyczyn.

Podobnie stało się w przypadku Geralda Meerschaerta (37-17 MMA, 12-9 UFC), który "oddziela chłopców od mężczyzn" w organizacji. Przekonał się o tym Edmen Shahbazyan (13-5 MMA, 6-5 UFC), który tak "podpałił się", gdy miał rywala na deskach, że wystrzelał się z sił, tłukąc bez opamiętania. Pod koniec drugiej rundy został poddany trójkątnym duszeniem. I tu znów powrót do krajowego podwórka, gdzie wystarczy kilka uderzeń w gardę, by sędzia przerwał walkę uzasadniając to brakiem "inteligentnej obrony". Tak jaknby broniący się miał w tym czasie napisać pracę magisterską z filozofii.

Komplet wyników:

Main event
84,3 kg: Caio Borralho (Brazylia) pokonał Jareda Cannoniera (USA) przez decyzję 3-0 (49-45, 49-45, 48-46)

Karta główna
52,6 kg: Tabatha Ricci (Brazylia) pokonała Angelę Hill (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
84,3 kg: Ryan Loder (USA) pokonał Roba Valentina (Szwajcaria) przez TKO (uderzenia łokciem) w 2 rundzie (1:49 min)*
66,2 kg: Mairon Santos (Brazylia) pokonał Kaan Ofli (Australia) przez KO (uderzenia) w 2 rundzie (1:30 min)**
77,6 kg: Michael Morales (Ekwador) pokonał Neila Magny'ego (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (4:39 min)
84,3 kg: Gerald Meerschaert (USA) pokonał Edmena Shahbazyana (USA) przez poddanie (trójkątne duszenie rękami) w 2 rundzie (4:12 min)

Karta wstępna
66,2 kg: Francis Marshall (USA) pokonał Dennisa Buzukja (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 30-27, 29-28)
84,3 kg: Zach Reese (USA) pokonał Jose Medina (Boliwia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
70,8 kg: Viacheslav Borshchev (Rosja) pokonał Jamesa Llontopa (Peru) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 29-28, 30-27)
61,7 kg: Jacqueline Cavalcanti (Portugalia) pokonała Josiane Nunes (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (27-30, 29-28, 29-28)
57,2 kg: Wang Cong (Chiny) pokonała Victorię Leonardo (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (1:02 min)
 
*TUF 32 Finał
**TUF 32 Finał

Autor: Tomasz Majewski