UFC 286: Edwards obronił pas mistrza! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: sobota, 18, marzec 2023
W sobotę 18-go marca w hali O2 Arena w stolicy Wielkiej Brytanii, Londynie odbyła się gala UFC 286: Edwards vs. Usman 3 z walką wieczoru obrońcy pasa mistrzowskiego wagi półśredniej Leona Edwardsa (21-3 MMA, 13-2 UFC) z byłym dominantem tej dywizji Nigeryjczykiem Kamaru Usmanem (20-3 MMA, 15-2 UFC). Program gali uzupełniły też mocne rankingowo pojedynki zwodników wag lekkiej i średniej.
Walka wieczoru była dla angielskiej publiczności dużą atrakcją i przywitanie Usmana nie było miłe, bo Edwards to "ich" chłopak i kolejny po Bispingu i McGregorze fighter z Wysp Brytyjskich, który sięgnął po mistrzowski pas Ultimate Fighting Championship. Zrobił to na UFC 278 pomimo pierwszego przegranego pojedynku. To było jednak w 2015 roku (UFC on FOX 17) i od tego czasu minęły wieki.
Edwards miał plan na tą walkę i konsekwentnie go realizował. Kiedy nie starczało sił ratował się tzw. "cwaniactwem ringowym" łapiąc za siatkę. Zarobił ostrzeżenie, ale nie dał się sprowadzić. Gdy były kłopoty szybko wstawał, bo wbrew pozorom, stójkowicze nie są bez szans z zapaśnikami o ile solidnie odrobią lekcje zapasów. Z wszystkich rund optycznie Usman wygrał tylko drugą. W pozostałych dominował nieznacznie "Rocky". Werdykt 48-46, 48-46 i remis 47-47, oddawały sedno wydarzeń w klatce. To pierwsza obrona pasa mistrzowskiego pochodzącego z Jamajki 31-letniego fightera. Jego rywal pięciokrotnie bronił trofeum.
W wadze lekkiej mierzyli się numer pięć i sześć rankingu. Faworytem był reprezentujący Kirgistan Rafael Fiziev (12-1 MMA, 6-1 UFC), ale były pretendent Justin Gaethje (23-4 MMA, 6-4 UFC) nie zamierzał oddawać mu ani centymetra oktagonu. przegrał pierwszą rundę, ale w kolejnych narzucił tempo i zdobywał punkty. Potrafił nawet sprowadzić rywala mającego silną defensywę. To też zdarzyło mu się od niepamiętnych czasów, mimo że ma zapaśniczy backround. Zwycięstwo nie było jednogłośne, bo jeden z sędziów (Paul Sutherland) dał remis 28-28. Walka została wyróżniona jako "Fight of the Night" a obaj mają tych sporo. Tylko Gaethje ma ich sześć za "FOTN" i cztery jako "Performace of the Night". Fiziev po raz szósty (3 x FOTN) był wyróżniony bonusem 50 tysięcy dolarów.
Bonus "Performance of the Night" otrzymał też islandzki weteran grapplingu Gunnar Nelson (19-5-1 MMA, 10-5 UFC) za poddanie Amerykanina Bryana Barbereny (18-10 MMA, 9-8 UFC). Za efektowny nokaut uderzeniem na tułów wyróżniono także Jake'a Hadleya (10-1 MMA, 2-1 UFC) za pokonanie Kanadyjczyka Malcolma Gordona (14-7 MMA, 2-4 UFC).
Na miano dobrej walki zasłużyło także starcie Marvina Vettori (19-5-1 MMA, 9-4-1 UFC) i Romana Dolidze (12-2 MMA, 6-2 UFC) w wadze średniej. Wyrównany bój wygrał Włoch zadając statystycznie więcej ciosów i kopnięć. To zadecydowało o zwycięstwie, bo Gruzin tylko raz próbował sprowadzenia. Vettori je obronił.
Galę w hali O2 Arena obejrzało 17.588 widzów, którzy wnieśli 8,580,000 dolarów do kas. To bardzo dobry wynik, porównywalny z najlepszymi wydarzeniami w USA.
Komplet wyników:
Karta wstępna
57,2 kg: Veronica Macedo-Hardy (Wenezuela) pokonała Julianę Miller (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
70,8 kg: Jai Herbert (Anglia) vs. Ľudovít Klein (Słowacja) - remis (29-27, 28-28, 28-28)
57,2 kg: Joanne Wood (Szkocja) pokonała Luanę Carolinę (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 29-28, 28-29)
57,2 kg: Jake Hadley (Anglia) pokonał Malcolma Gordona (Kanada) przez TKO (uderzenie na tułów) w 1 rundzie (1:01 min)
84,3 kg: Christian Leroy Duncan (Anglia) pokonał Dusko Todorovica (Serbia) przez TKO (kontzuja) w 1 rundzie (1:52 min)
66,2 kg: Lerone Murphy (Anglia) pokonał Gabriela Santosa (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
57,2 kg: Muhammad Mokaev (Anglia) pokonał Jafela Filho (Brazylia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (4:32 min)
70,8 kg: Yanal Ashmoz (Izrael) pokonał Sama Pattersona (Anglia) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (1:15 min)
70,8 kg: Chris Duncan (Szkocja) pokonał Omara Moralesa (Wenezuela) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 27-30, 29-28)
66,2 kg: Jack Shore (Walia) pokonał Makwana Amirkhani (Finlandia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (4:27 min)
Karta główna
84,3 kg: Marvin Vettori (Włochy) pokonał Romana Dolidze (Gruzja) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
57,2 kg: Jennifer Maia (Brazylia) pokonała Casey O’Neill (Szkocja) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
77,6 kg: Gunnar Nelson (Islandia) pokonał Bryana Barberenę (USA) przez poddanie (dźwignia na ramię) w 3 rundzie (4:51 min)
70,8 kg: Justin Gaethje (USA) pokonał Rafaela Fizieva (Kirgistan) przez niejednogłośną decyzję 2-0 (29-28, 29-28, 28-28)
Main event
77,1 kg: Leon Edwards (Anglia) pokonał Kamaru Usmana (Nigeria) przez niejednogłośną decyzję 2-0 (48-46, 48-46, 47-47)
Autor: Tomasz Majewski
Walka wieczoru była dla angielskiej publiczności dużą atrakcją i przywitanie Usmana nie było miłe, bo Edwards to "ich" chłopak i kolejny po Bispingu i McGregorze fighter z Wysp Brytyjskich, który sięgnął po mistrzowski pas Ultimate Fighting Championship. Zrobił to na UFC 278 pomimo pierwszego przegranego pojedynku. To było jednak w 2015 roku (UFC on FOX 17) i od tego czasu minęły wieki.
Edwards miał plan na tą walkę i konsekwentnie go realizował. Kiedy nie starczało sił ratował się tzw. "cwaniactwem ringowym" łapiąc za siatkę. Zarobił ostrzeżenie, ale nie dał się sprowadzić. Gdy były kłopoty szybko wstawał, bo wbrew pozorom, stójkowicze nie są bez szans z zapaśnikami o ile solidnie odrobią lekcje zapasów. Z wszystkich rund optycznie Usman wygrał tylko drugą. W pozostałych dominował nieznacznie "Rocky". Werdykt 48-46, 48-46 i remis 47-47, oddawały sedno wydarzeń w klatce. To pierwsza obrona pasa mistrzowskiego pochodzącego z Jamajki 31-letniego fightera. Jego rywal pięciokrotnie bronił trofeum.
W wadze lekkiej mierzyli się numer pięć i sześć rankingu. Faworytem był reprezentujący Kirgistan Rafael Fiziev (12-1 MMA, 6-1 UFC), ale były pretendent Justin Gaethje (23-4 MMA, 6-4 UFC) nie zamierzał oddawać mu ani centymetra oktagonu. przegrał pierwszą rundę, ale w kolejnych narzucił tempo i zdobywał punkty. Potrafił nawet sprowadzić rywala mającego silną defensywę. To też zdarzyło mu się od niepamiętnych czasów, mimo że ma zapaśniczy backround. Zwycięstwo nie było jednogłośne, bo jeden z sędziów (Paul Sutherland) dał remis 28-28. Walka została wyróżniona jako "Fight of the Night" a obaj mają tych sporo. Tylko Gaethje ma ich sześć za "FOTN" i cztery jako "Performace of the Night". Fiziev po raz szósty (3 x FOTN) był wyróżniony bonusem 50 tysięcy dolarów.
Bonus "Performance of the Night" otrzymał też islandzki weteran grapplingu Gunnar Nelson (19-5-1 MMA, 10-5 UFC) za poddanie Amerykanina Bryana Barbereny (18-10 MMA, 9-8 UFC). Za efektowny nokaut uderzeniem na tułów wyróżniono także Jake'a Hadleya (10-1 MMA, 2-1 UFC) za pokonanie Kanadyjczyka Malcolma Gordona (14-7 MMA, 2-4 UFC).
Na miano dobrej walki zasłużyło także starcie Marvina Vettori (19-5-1 MMA, 9-4-1 UFC) i Romana Dolidze (12-2 MMA, 6-2 UFC) w wadze średniej. Wyrównany bój wygrał Włoch zadając statystycznie więcej ciosów i kopnięć. To zadecydowało o zwycięstwie, bo Gruzin tylko raz próbował sprowadzenia. Vettori je obronił.
Galę w hali O2 Arena obejrzało 17.588 widzów, którzy wnieśli 8,580,000 dolarów do kas. To bardzo dobry wynik, porównywalny z najlepszymi wydarzeniami w USA.
Komplet wyników:
Karta wstępna
57,2 kg: Veronica Macedo-Hardy (Wenezuela) pokonała Julianę Miller (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
70,8 kg: Jai Herbert (Anglia) vs. Ľudovít Klein (Słowacja) - remis (29-27, 28-28, 28-28)
57,2 kg: Joanne Wood (Szkocja) pokonała Luanę Carolinę (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 29-28, 28-29)
57,2 kg: Jake Hadley (Anglia) pokonał Malcolma Gordona (Kanada) przez TKO (uderzenie na tułów) w 1 rundzie (1:01 min)
84,3 kg: Christian Leroy Duncan (Anglia) pokonał Dusko Todorovica (Serbia) przez TKO (kontzuja) w 1 rundzie (1:52 min)
66,2 kg: Lerone Murphy (Anglia) pokonał Gabriela Santosa (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
57,2 kg: Muhammad Mokaev (Anglia) pokonał Jafela Filho (Brazylia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (4:32 min)
70,8 kg: Yanal Ashmoz (Izrael) pokonał Sama Pattersona (Anglia) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (1:15 min)
70,8 kg: Chris Duncan (Szkocja) pokonał Omara Moralesa (Wenezuela) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 27-30, 29-28)
66,2 kg: Jack Shore (Walia) pokonał Makwana Amirkhani (Finlandia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (4:27 min)
Karta główna
84,3 kg: Marvin Vettori (Włochy) pokonał Romana Dolidze (Gruzja) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
57,2 kg: Jennifer Maia (Brazylia) pokonała Casey O’Neill (Szkocja) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
77,6 kg: Gunnar Nelson (Islandia) pokonał Bryana Barberenę (USA) przez poddanie (dźwignia na ramię) w 3 rundzie (4:51 min)
70,8 kg: Justin Gaethje (USA) pokonał Rafaela Fizieva (Kirgistan) przez niejednogłośną decyzję 2-0 (29-28, 29-28, 28-28)
Main event
77,1 kg: Leon Edwards (Anglia) pokonał Kamaru Usmana (Nigeria) przez niejednogłośną decyzję 2-0 (48-46, 48-46, 47-47)
Autor: Tomasz Majewski