W sobotnią noc z 4 na 5 grudnia w hali UFC Apex w Las Vegas (USA) odbyła się gala UFC Fight Night 198: Font vs. Aldo (UFC Vegas 44) z główną walką wieczoru byłego mistrza wagi piórkowej Jose Aldo (31-7 MMA, 13-6 UFC) z Brazylii i solidnego Amerykanina Roba Fonta (19-5 MMA, 9-4 UFC). Pojedynek odbył się w wadze koguciej, w której od dłuższego czasu gości brazylijski "Junior".

Co więcej Aldo już walczył o pas wagi koguciej ulegając Petrowi Yanowi z Rosji po niesamowitym boju na UFC 251: Usman vs. Masvidal. Teraz miał za soba dwa zwycięstwa nad silnym Marlonem Verą i Pedro Munhozem. Font z kolei miał serię czterech zwycięstw w tym nad wspomnianym Verą i byłym mistrzem Codym Garbrandtem w ostatniej walce.

Pojedynek rozkręcał się wolno dla 35-letniego "Juniora". Rok młodszy rywal trafiał raz po raz nim w końcówce pierwszej rundy obijany Aldo, nagle nie odwinął się i nie posłał na deski rywala. Podopobnie wyglądało to w kolejnych starciach, z tą różnicą, że Brazylijczyk trafiał mocnymi ciosami i panował już nad wydarzeniami w oktagonie. Jeszcze raz pokazał, że broni nie złożył. Trzecia cenna wygrana daje mu poważną pozycję w rankingu i szansę na ponowną walkę o pas. Oczywiście za jakiś czas.

Gala a szczególnie główna karta obfitowała w nokauty. Najbardziej efektowny miał Rafael Fiziev (11-1 MMA, 5-1 UFC) z Kirgistanu, który w mocnej wymianie ciosów zaskoczył Australijczyka Brada Riddella (10-2 MMA, 4-1 UFC) obrotowym kopnięciem pod siatką. Riddell stał a po chwili zwalił się na matę. To mocny kandydat do "Nokautu Roku" i bonus "Performance of the Night" w wysokości 50 tysięcy dolarów dla "Atamana".

Podobne bonusy otrzymali Jamahal Hill (9-1 MMA, 3-1 UFC) za odprawienie w 48 sekund Jimmy'ego Crute (12-3 MMA, 4-3 UFC) i Chris Curtis (28-8 MMA, 2-0 UFC) za znokautowanie Brendana Allena (17-5 MMA, 5-2 UFC). Bonus za uduszenie mistrza świata BJJ otrzymał z kolei Clay Guida (37-21 MMA, 17-15 UFC), który w pierwszej rundzie cudem uratował się przed nokautem z rąk Brazylijczyka Leonardo Santosa (18-5-1 MMA, 7-2-1 UFC). Amerykanin zanotował "powrót roku" już pod koniec pierwszego starcia a w drugim poszedł na całość i zadusił czarny pas z czterem belkami jaki posiada mistrz świata Brazylijskiego Jiu-Jitsu. 


Komplet wyników:   

Main event
61,7 kg: José Aldo (Brazylia) pokonał Roba Fonta (USA) przez decyzję 3-0 (50-45, 50-45, 49-46)

Karta główna
70,8 kg: Rafael Fiziev (Kirgistan) pokonał Brada Riddella (Australia) przez TKO (obrotowe kopnięcie) w 3 rundzie (2:20 min)
93,4 kg: Jamahal Hill (USA) pokonał Jimmy'ego Crute (Australia) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (0:48 min)
70,8 kg: Clay Guida (USA) pokonał Leonardo Santosa (Brazylia) przez poddanie (duszenie zza plców) w 2 rundzie (1:21 min)
84,4 kg: Chris Curtis (USA) pokonał Brendana Allena (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (1:58 min)
77,6 kg: Alex Morono (USA) pokonał Mickeya Galla (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)

Karta wstępna
84,4 kg: Dusko Todorovic (Serbia) pokonał Maki Pitolo (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:34 min)
57,2 kg: Manel Kape (Portugalia) pokonał Zhalgasa Zhumagulova (Kazachstan) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:02 min)
77,6 kg: Bryan Barberena (USA) pokonał Dariana Weeksa (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
52,6 kg: Cheyanne Vlismas (USA) pokonała Mallory Martin (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
93,4 kg: William Knight (USA) pokonał Alonzo Menifielda (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
70,8 kg: Claudio Puelles (Brazylia) pokonał Chrisa Gruetzemachera (USA) przez poddanie (fźwignia na kolano) w 3 rundzie (3:25 min)
61,7 kg: Vince Morales (USA) pokonał Louisa Smolkę (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (2:02 min)