UFC 266: Alexander Volkanovski i Valentina Shevchenko obronili pasy! Dramat Nicka Diaza! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 26, wrzesień 2021
W sobotę 25-go września w hali T-Mobile Arena w Las Vegas w stanie Nevada (USA) odbyła się gala UFC 266 Volkanovski vs Ortega z dwiema walkami o pasy mistrzowskie w kategoriach piórkowej i muszej kobiet. W pierwszej z nich Alexander Volkanovski (23-1 MMA, 10-0 UFC) bronił po raz drugi pasa mistrzowskiego a pretendentem był Brian Ortega (15-2 MMA, 7-2 UFC). W drugiej, do szóstej obrony stawała Valentina Shevchenko (22-3 MMA, 11-2 UFC) z Amerykanką Lauren Murphy (15-5 MMA, 7-5 UFC).
Atrakcją wieczoru miał też być pojedynek weteranów światowego MMA a szczególnie powrót po ponad sześciu latach przerwy Nicka Diaza (26-10 MMA, 7-7 UFC), który mierzył się po raz drugi w karierze z byłym mistrzem UFC Robbie Lawlerem (29-15 MMA, 14-9 UFC). Nie brakowało także innych atrakcyjnych zestawień i świetne walki kibice zoabczyli już w karcie wstępnej.
Tam właśnie w wadze ciężkiej zajmujący 10 pozycję w rankingu amerykański policjant Chris Daukaus (12-3 MMA, 4-0 UFC) znokautował efektownie, silnego Shamila Abdurakhimova (20-6 MMA, 5-4 UFC) z rosyjskiego Dagestanu. Daukaus dwukrotnie posyłał go na deski i już w pierwszej rundzie gotów był wykończyć rywala, ale zabrakło czasu. W drugiej najpierw przyjął cios a potem oddał tak, że Abdurakhimov padł wyrzucając w powietrze chyba cały zapas śliny jaki miał w ustach. Kilka brutalnych ciosów w parterze dało szansę sędziemu Markowi Smithowi na przerwanie walki. Awans Daukausa jest oczywisty do pierwszej 10-tki i być może zajmie on pozycję dawnego pogromcy Marcina Tybury, który jest numerem 8 rankingu. Amerykanin dostał za ten wyczyn bonus "Performance of the Night" - inkasując 50 tysięcy dolarów.
Drugi bonus trafił także do karty wstępnej i otrzymał go za niesamowitą postawę Gruzin Merab Dvalishvili (14-4 MMA, 7-2 UFC), który na początku był na pograniczu nokautu z rąk Marlona Moraesa (23-9-1 MMA, 5-5 UFC), ale ostatecznie przetrwał i rozbił brutalnie rywala.
Wracając do walki wieczoru to wysoka punktacja nie oddaje kłopotów Volkanovskiego z Ortegą. Australijczyk był na skraju poddania dwukrotnie, gdy został pochwycony w gilotynę i jak sam potem przyznał: niewiele brakowało, do poddania. Drugim razem z kolei, z dołu Ortedze wszedł trójąt nogami i tylko brak sił i błąd techniczny dał szansę na ucieczkę Volkanovskiemu. Walkę wygrał determinacją i ciągłą presją a dodatkowo Ortega raził jak zawsze - dziurawą obroną i inkasował niemiłosierne ciosy. To dało przewagę i wysokie zwycięstwo na punkty Volkanovskiemu. Pojedynek wyróżniono bonusem "Fight of the Night" i obaj otrzymali po 50 tysięcy dolarów.
Valentina Shevchenko łatwo rozprawiła się z Laurene Murphy a cztery rundy wynikły bardziej z defensywnej postawy Amerykanki niż z tego, że miała ona szanse na rozbicie reprezentującej Kirgistan i Peru zawodniczki nazywanej "Bullet". Murphy dostała solidne lanie i widać było, że jest o klasę niżej niż Shevchenko.
Epicki powrót Diaza okazał się katastrofą na miarę zatonięcia "Titanica" w wersji Mieszanych Sztuk Walki. Już sama zmiana kategorii na kilka dni przed walką, była zadziwiająca i znamienna. Diaz nie mógł zrobić wagi a wygląd na walce mówił wiele. Wolny i ociężały szedł jednak uparcie na wymiany i słabł w oczach trafiany częściej przez Lawlera. Ostatnia walka Nicka miała miejsce w 2015 roku z Andersonem Silvą, ale było to lata świetlne w kwestii dyspozycji. Obu zresztą zdyskwalifikowano za zabronione substancje w organizmie. Lawler wziął odwet za walkę sprzed lat, ale chyba nie o taki rewanż mu chodziło. Diaz bezradnie siedzący na podłodze i odmawiający walki to smutny obraz dla fanów MMA.
Komplet wyników:
Walki o pasy mistrzowskie
65,8 kg: Alexander Volkanovski (Australia) pokonał Briana Ortegę (USA) przez decyzję 3-0 (49-46, 50-45, 50-44)
56,7 kg: Valentina Shevchenko (Kirgistan/Peru) pokonała Lauren Murphy (USA) przez TKO (uderzenia) w 4 rundzie (4:00 min)
Karta główna
84,4 kg: Robbie Lawler (USA) pokonał Nicka Diaza (USA) przez TKO (zatrzymanie sędziego) w 3 rundzie (0:44 min)
120,7kg: Curtis Blaydes (USA) pokonał Jairzinho Rozenstruik (Surinam) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
57,2 kg: Jéssica Andrade (Brazylia) pokonała Cynthia Calvillo (USA) przez TKO (uderzenie) w 1 rundzie (4:54 min)
Karta wstępna
61,7 kg: Merab Dvalishvili (Gruzja) pokonał Marlona Moraesa (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:25 min)
70,8 kg: Dan Hooker (Australia) pokonał Nasrata Haqparasta (Niemcy) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-26)
120,7 kg: Chris Daukaus (USA) pokonał Shamila Abdurakhimova (Rosja) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (1:23 min)
57,2 kg: Taila Santos (Brazylia) pokonała Roxanne Modafferi (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
70,8 kg: Jalin Turner (USA) pokonał Urosa Medica (Serbia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (4:01 min)
84,4 kg: Nick Maximov (USA) pokonał Cody'ego Brundage (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
77,6 kg: Matthew Semelsberger (USA) pokonał Martin Sano Jr. (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (0:15 min)
66,2 kg: Jonathan Pearce (USA) pokonał Omara Moralesa (Wenezuela) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (3:31 min)
Autor: Tomasz Majewski
Atrakcją wieczoru miał też być pojedynek weteranów światowego MMA a szczególnie powrót po ponad sześciu latach przerwy Nicka Diaza (26-10 MMA, 7-7 UFC), który mierzył się po raz drugi w karierze z byłym mistrzem UFC Robbie Lawlerem (29-15 MMA, 14-9 UFC). Nie brakowało także innych atrakcyjnych zestawień i świetne walki kibice zoabczyli już w karcie wstępnej.
Tam właśnie w wadze ciężkiej zajmujący 10 pozycję w rankingu amerykański policjant Chris Daukaus (12-3 MMA, 4-0 UFC) znokautował efektownie, silnego Shamila Abdurakhimova (20-6 MMA, 5-4 UFC) z rosyjskiego Dagestanu. Daukaus dwukrotnie posyłał go na deski i już w pierwszej rundzie gotów był wykończyć rywala, ale zabrakło czasu. W drugiej najpierw przyjął cios a potem oddał tak, że Abdurakhimov padł wyrzucając w powietrze chyba cały zapas śliny jaki miał w ustach. Kilka brutalnych ciosów w parterze dało szansę sędziemu Markowi Smithowi na przerwanie walki. Awans Daukausa jest oczywisty do pierwszej 10-tki i być może zajmie on pozycję dawnego pogromcy Marcina Tybury, który jest numerem 8 rankingu. Amerykanin dostał za ten wyczyn bonus "Performance of the Night" - inkasując 50 tysięcy dolarów.
Drugi bonus trafił także do karty wstępnej i otrzymał go za niesamowitą postawę Gruzin Merab Dvalishvili (14-4 MMA, 7-2 UFC), który na początku był na pograniczu nokautu z rąk Marlona Moraesa (23-9-1 MMA, 5-5 UFC), ale ostatecznie przetrwał i rozbił brutalnie rywala.
Wracając do walki wieczoru to wysoka punktacja nie oddaje kłopotów Volkanovskiego z Ortegą. Australijczyk był na skraju poddania dwukrotnie, gdy został pochwycony w gilotynę i jak sam potem przyznał: niewiele brakowało, do poddania. Drugim razem z kolei, z dołu Ortedze wszedł trójąt nogami i tylko brak sił i błąd techniczny dał szansę na ucieczkę Volkanovskiemu. Walkę wygrał determinacją i ciągłą presją a dodatkowo Ortega raził jak zawsze - dziurawą obroną i inkasował niemiłosierne ciosy. To dało przewagę i wysokie zwycięstwo na punkty Volkanovskiemu. Pojedynek wyróżniono bonusem "Fight of the Night" i obaj otrzymali po 50 tysięcy dolarów.
Valentina Shevchenko łatwo rozprawiła się z Laurene Murphy a cztery rundy wynikły bardziej z defensywnej postawy Amerykanki niż z tego, że miała ona szanse na rozbicie reprezentującej Kirgistan i Peru zawodniczki nazywanej "Bullet". Murphy dostała solidne lanie i widać było, że jest o klasę niżej niż Shevchenko.
Epicki powrót Diaza okazał się katastrofą na miarę zatonięcia "Titanica" w wersji Mieszanych Sztuk Walki. Już sama zmiana kategorii na kilka dni przed walką, była zadziwiająca i znamienna. Diaz nie mógł zrobić wagi a wygląd na walce mówił wiele. Wolny i ociężały szedł jednak uparcie na wymiany i słabł w oczach trafiany częściej przez Lawlera. Ostatnia walka Nicka miała miejsce w 2015 roku z Andersonem Silvą, ale było to lata świetlne w kwestii dyspozycji. Obu zresztą zdyskwalifikowano za zabronione substancje w organizmie. Lawler wziął odwet za walkę sprzed lat, ale chyba nie o taki rewanż mu chodziło. Diaz bezradnie siedzący na podłodze i odmawiający walki to smutny obraz dla fanów MMA.
Komplet wyników:
Walki o pasy mistrzowskie
65,8 kg: Alexander Volkanovski (Australia) pokonał Briana Ortegę (USA) przez decyzję 3-0 (49-46, 50-45, 50-44)
56,7 kg: Valentina Shevchenko (Kirgistan/Peru) pokonała Lauren Murphy (USA) przez TKO (uderzenia) w 4 rundzie (4:00 min)
Karta główna
84,4 kg: Robbie Lawler (USA) pokonał Nicka Diaza (USA) przez TKO (zatrzymanie sędziego) w 3 rundzie (0:44 min)
120,7kg: Curtis Blaydes (USA) pokonał Jairzinho Rozenstruik (Surinam) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
57,2 kg: Jéssica Andrade (Brazylia) pokonała Cynthia Calvillo (USA) przez TKO (uderzenie) w 1 rundzie (4:54 min)
Karta wstępna
61,7 kg: Merab Dvalishvili (Gruzja) pokonał Marlona Moraesa (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:25 min)
70,8 kg: Dan Hooker (Australia) pokonał Nasrata Haqparasta (Niemcy) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-26)
120,7 kg: Chris Daukaus (USA) pokonał Shamila Abdurakhimova (Rosja) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (1:23 min)
57,2 kg: Taila Santos (Brazylia) pokonała Roxanne Modafferi (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
70,8 kg: Jalin Turner (USA) pokonał Urosa Medica (Serbia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (4:01 min)
84,4 kg: Nick Maximov (USA) pokonał Cody'ego Brundage (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
77,6 kg: Matthew Semelsberger (USA) pokonał Martin Sano Jr. (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (0:15 min)
66,2 kg: Jonathan Pearce (USA) pokonał Omara Moralesa (Wenezuela) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (3:31 min)
Autor: Tomasz Majewski