W sobotę 26-go czerwca na hali Mohegan Sun Arena w Uncasville w stanie Connecticut (USA) odbyła kolejna odsłona gali amerykańskiej organizacji mieszanych sztuk walki, Bellator. Podczas sobotniego wydarzenia byliśmy świadkami dziesięciu pojedynków, które odbyły się w formule MMA.

Świetnie zapowiadająca się karta walk gali Bellator 261 okazała się być po raz kolejny strzałem w dziesiątkę, bowiem każdy z pojedynków odzwierciedlał ciekawy, a zarazem sportowy poziom, na który wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością.

W walce wieczoru rosyjki zawodnik, Valentin Moldavsky (11-1 MMA, 6-0 BMMA) pokonał na punkty aktualnego mistrza wagi ciężkiej, Tima Johnsona (15-7 MMA, 3-3 BMMA) stając się tymczasowym (interim) mistrzem organizacji.

29-latek od samego początku pojedynku okazał się być bardziej aktywniejszy na nogach, jednocześnie sprytnie wydłużał dystans i unikał uderzeń. W drugiej odsłonie, Amerykanin zaatakował odważniej, kilka jego ciosów doszło do celu, jednak popełniał błędy w obronie i nadział się na mocne uderzenie z lewej ręki Mołdawskiego.W ostatniej decydującej rundzie doszło do zderzenia głowami pomiędzy zawodnikami, co doprowadziło do kontuzji rozcięcia łuku brwiowego Johnsona. Rozcięcie było na tyle duże, że istniała obawa, że sędzia przerwie walkę, jednak cutman zatamował krwawienie, przez co pojedynek mógł zostać dokończony.

Niezwykle spektakularny nokaut podczas minionego wydarzenia miał miejsce w jedynej walce kobiet. Liz Carmouche (16-7 MMA, 3-0 BMMA) pokonała faworyzowaną Kana Watanabe (10-1-1 MMA, 2-1 BMMA), dopisując jej tym samym pierwszą porażkę w zawodowym rekordzie. Była zawodniczka Ultimate Fighting Championship zaznaczyła swoją wyższość nad rywalką rzucając w jej stronę serię ciosów już na początku walki. Pomimo, że Watanabe nie upadała, sędzia przerwał pojedynek w pierwszej połowie rundy. Cały pojedynek trwał zaledwie 35 sekund!

Jeszcze szybciej, bo w rekordowo czwartym czasie w historii organizacji Bellator MMA uporał się Corey Samuels (3-2 MMA, 1-0 BMMA), który w 10 sekund rozbił Isaiaha Hokita (0-1 MMA, 0-1 BMMA) w karcie wstępnej. Gdyby nie zbędne dobijanie i spóźniona reakcja sędziego Bryana Minera, czas byłby rekordowy, ale i tak ważne, że udało się tak szybko zakończyć walkę.

Komplet wyników:

Main event
120 kg: Valentin Moldavsky (Rosja) pokonał Timothy Johnson (USA) przez decyzję 3-0 (50-45, 49-46, 49-46)

Karta główna
56,7 kg: Liz Carmouche (USA) pokonała Kana Watanabe (Japonia) przez nokaut w 1 rundzie (0:35min)
65,8 kg: Sidney Outlaw (USA) pokonał Myles Jury (USA) przez poddanie w 3 rundzie (4:44min)
70,3 kg: Daniel Weichel (Niemcy) pokonał Keoni Diggsa (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 30-27)
93,0 kg: Christian Edwards (USA) pokonał Simona Biyonga (Kamerun) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)

Karta wstępna
65.8 kg: John de Jesus (USA) pokonał Johna Macapę (Brazylia) przez decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
83,9 kg: Taylor Johnson (USA) pokonał Lance'a Wrighta (USA) przez poddanie w 1 rundzie (2:58 min)
61,2 kg: Jaylon Bates (USA) pokonał Cody'ego Matthewsa (USA) przez poddanie w 2 rundzie (4:04 min)
70,3 kg: Corey Samuels (USA) pokonał Isaiaha Hokita (USA) przez nokaut w 1 rundzie (0:10 min)
70,3 kg: Soren Bak (Dania) pokonał Bobby'ego Lee (USA) przez decyzję 3-0 (30-26, 29-27, 29-27)

Autor: Daria Majka