W sobotę 26-go czerwca w hali UFC Apex w Las Vegas (USA), odbyła się gala UFC Fight Night 190 Gane vs Volkov (UFC Vegas 30) z walką wieczoru niepokonanego w MMA Francuza Ciryla Gane (9-0 MMA, 6-0 UFC) z rosyjskim zawodnikiem Alexandrem Volkovem (33-9 MMA, 7-3 UFC). Polskich kibiców interesował zaś kolejny występ karateki Marcina Prachnio (15-5 MMA, 2-3 UFC).

Pojedynek wieczoru nie był porywającym widowiskiem i obaj szukali głównie punktów a nie nokautu czy poddania. Widać było, że taktyka wzięła górę, bo walka wyglądała na mocno zachowawczą przez większą część czasu. Ostatecznie większość rund wygrał Gane.

„Nie wszystkie pojedynki są zawsze zwycięskie. Walka była ciężka i równa, a po jej przejrzeniu nie wydaje mi się to tak oczywiste. Ale patrzę na to z mojej strony. Nie ma znaczenia, czy przegrałeś, czy nie, najważniejsze jest to, że nie wygrałeś!”- napisał Sasha na Instagramie i to chyba najlepsze podsumowanie pojedynku. Gane jest na trzeciej pozycji w rankingu pretendentów wagi ciężkiej i zapewne dostanie szansę walki o status oficjalnego pretendenta. Pokonanie byłego mistrza Bellator MMA, na pewno go do tego przybliży.

W co-main vent wydarzenia walczący także w wadze ciężkiej Kanadyjczyk Tanner Boser (20-8-1 MMA, 4-3 UFC) znokautował w połowie drugiej rundy byłego pretendenta do pasa wagi półciężkiej Ovince’a Saint Preux (25-16 MMA, 13-11 UFC).

Za „Najlepszą Walkę Wieczoru” uznano starcie reprezentującego Rosję Timura Valieva (18-2 MMA, 2-1 UFC) z niepokonanym do tego momentu w UFC Brazylijczykiem Raoni Barcelosem (16-2 MMA, 5-1 UFC). Dwie z trzech rund wygrał Valiev i jemu przyznano zwycięstwo dwa do remisu (2-0).

W karcie wstępnej zobaczyliśmy zwycięstwo Polaka, Marcina Prachnio reprezentującego holenderski Tatsujin Dojo Deventer, który toczył swoją 20 walkę w karierze. Jego rywalem był 38-letni Amerykanin Ike Villanueva (18-12 MMA, 1-3 UFC). Początkowo nie szło mu za dobrze i niewiele brakowało by Amerykanin przełamał Polaka. Ten bronił się dzielnie a w drugiej rundzie kapitalnie udało mu się trafić kopnięciem na wątrobę. Po nim Villanueva zwijał się w bólu i nie był w stanie kontynuować walki. Prachnio po wcześniejszym kryzysie i trzech porażkach, zanotował tym razem swoje drugie zwycięstwo z rzędu w UFC i ewidentnie odzyskuje zaufanie fanów MMA. Doceniono go też pierwszym w karierze bonusem „Performance of the Night”, wartym 50 tysięcy dolarów.

Taki sam bonus otrzymał Kennedy Nzechukwu (9-1 MMA, 3-1 UFC), który znokautował Danilo Marquesa (11-3 MMA, 2-1 UFC).

Komplet wyników:

Main event
120,7 kg: Ciryl Gane (Francja) pokonał Aleksandra Volkova (Rosja) przez decyzje 3-0 (50-45, 50-45, 49-46).

Karta główna
120,7 kg: Tanner Boser (Kanada) pokonał Ovince’a Saint Preux (Haiti) przez KO (uderzenia) w 2 rundzie (2:31 min)
61,7 kg: Timur Valiev (Rosja) pokonał Raoni Barcelosa (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-28, 29-28, 29-28)
66,2 kg: Andre Fili (USA) vs Daniel Pineda (USA) – NC (przypadkowy palec w oko) w 2 rundzie (0:46 min)
77,6 kg: Tim Means (USA) pokonał Nicolasa Dalby (Dania) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28).
70,8 kg: Renato Moicano (Brazylia) pokonał Jaia Herberta (Anglia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (4:34 min)

Karta wstępna
93,4 kg: Kennedy Nzechukwu (Nigeria) pokonał Danilo Marquesa (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (0:20 min)
77,6 kg: Shavkat Rakhmonov (Kazachstan) pokonał Michela Prazeresa (Brazylia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (2:10 min)
77,6 kg: Jeremiah Wells (USA) pokonał Warlleya Alvesa (Brazylia) przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (0:30 min)
93,4 kg: Marcin Prachnio (Polska) pokonał Ike’a Villanueva (USA) przez KO (kopnięcie w wątrobę) w 2 rundzie (0:56 min)
61,7 kg: Julia Avila (USA) pokonała Juliję Stoliarenko (Litwa) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (4:19 min)
66,2 kg: Charles Rosa (USA) pokonał Justina Jaynesa (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (30-27, 28-29, 29-28)
70,8 kg: Damir Hadzovic (Bośnia) pokonał Yancy Medeiros’a (USA) przez decyzje 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)

Autor: Tomasz Majewski