Powstała w 2018 roku, rosyjska organizacja Kickboxingu Fair Fight Promotion w sobotę 21-go marca w Jekaterynburgu w Rosji, przeprowadziła swoją 11-stą imprezę. Jak łatwo się domyślić Fair Fight XI z powodu epidemii koronawirusa Covid-19, została przeprowadzona bez widzów. Podstawą był turniej w wadze do 84 kg z udziałem rosyjskiej czołówki. Obsada początkowo miała być międzynarodowa i niestety na placu boju pozostali tylko Rosjanie i Białorusini.

Szkoda, bo awizowano doborowy skład choćby z Mike'm Spranghiem z Mikes Gym, ale zostało to anulowane z powodu obecnej sytuacji koronawirusa i nie wiadomo było czy ten zdoła wrócić do Holandii. Najciekawsze starcie to rewanż mistrza Tatneft Cup 2019 Zhory Akopyana (20-1) z Vladislavem Ukrainetsem (7-2).

Mający ormiańskie korzenie Akopyan w drugiej rundzie idealnie trafił w wątrobę próbującego klinczować Rosjanina i ten zwijał się z bólu straszliwie. Akopyan w lutym tego roku w Mińsku na Białorusi pokonał Rafała Dudka z którym miał jedyną porażkę na koncie. 21-letni zawodnik od kwietnia 2018 jest niepokonany. W grudniu 2019 wygrał w finale turnieju Tatneft Cup 2019 z Ivanem Kondratievem.

Klęską zakończył walkę utalentowany Artem Pashporin (28-12-2) z Niznego Nowgorodu, który chyba trochę zlekceważył miejscowego zawodnika Vasiliya Semenova (12-2), kiedy przyjął krótki lewy sierp, przyklęknął, ale sędzia nie liczył, bo Pashoporin poderwał się błyskawicznie. Zawodnik klubu "Arhangel Mikhail" tego samego, który prowadzi Ivan Shtyrkov znany z MMA, zobaczył, że nie wszystko gra w reakcji Pashporina i huknął prawym sierpem. Znany z charakterystycznego kapelusza i miłości do westernów Artem padł na deski a po liczeniu, gdy wstał miał problemy z równowagą. Sędzia słusznie zatrzymał walkę. Pashporin to rywal takich zawodników jak Buakaw Banchamek czy Giorgio Petrosyan. Jednak oni nie zdołali go znokautować. Dokonał tego mało znany zawodnik z Jakaterynburga, co pokazuje jak wyrównany poziom jest w Rosji, gdzie wielu dobrych zawodników nie zawsze ma szansę na występy za granicą.

Turniej wygrał Andrey Chekhonin (27-5-1) pokonując dysponującego bujną fryzurą, ale niewielkim doświadczeniem Haji Medjidova (3-2) z Kizlaru reprezntującego Dzięcięcą i Młodzieżową Szkołę Sportów Walki, który już w pierwszej rundzie znalazł się dwa razy na deskach. Jednak jego talent do chaosu w walce skutkował tym, że dotrwał do końca pojedynku. Zwycięzca dostał także pas mistrzowski organizacji, bo takie było główne trofeum dla zwycięzcy turnieju.

Karta wstępna
70 kg: Eduard Fatykov (Rosja) pokonał Vyacheslava Meshcherkina (Rosja) przez decyzję 3-0
73 kg: Ilya Noritsin (Rosja) pokonał Artema Shvetsova (Rosja) przez decyzję 3-0
65 kg: Maxim Petkevich (Białoruś) pokonał Alexander Ten (Rosja) przez decyzję 3-0
84 kg: Sergey Ponomarev (Rosja) pokonał Konstantina Malesa (Rosja) przez decyzję 3-0

Grand Prix Półfinały
84 kg: Haji Medjidov (Rosja) pokonał Sergeia Veselkina (Rosja) przez KO w 3 rundzie (2:26 min)
84 kg: Andrey Chekhonin (Rosja) pokonał Vladimir Degtyareva (Rosja) przez decyzję 3-0

Karta główna
65 kg: Vladimir Kuzmin (Rosja) pokonał Azamata Musina (Rosja) przez niejednogłośną decyzję 2-1
73 kg: Salimkhan Ibrahimov (Rosja) pokonał Alexandra Sanochkina (Rosja) przez decyzję 3-0
73 kg: Mamuka Usbyan (Rosja) pokonał Dokkę Gurmaeva (Rosja) przez decyzję 3-0
75 kg: Maxim Sulgin (Rosja) pokonał Antona Kalinina (Rosja) przez decyzję 3-0
70 kg: Zhora Akopyan (Białoruś) pokonał Vladislava Ukrainetsa (Rosja) przez KO (lewy hak) w 2 rundzie (2:40 min)
70 kg: Vasiliy Semenov (Rosja) pokonał Artema Pashporina (Rosja) przez KO (prawy sierp) w 2 rundzie (2:29 min)

Finał Grand Prix
84 kg: Andrey Chekhonin (Rosja) pokonał Haji Medjidova (Rosja) przez decyzję 3-0