W sobotni wieczór 3-go marca odbyła się gala UFC 222 Cyborg vs Kunitskaya, która trafiła do hali T-Mobile Arena w las Vegas w Nevadzie w USA. W walce wieczoru pas wagi piórkowej broniła brazylijska mistrzyni Cris Cyborg Justino (20-1 MMA, 5-0 UFC) a jej rywalką była Rosjanka Yana Kunitskaya (10-4 MMA, 0-1 UFC).

Zdemolowanie i sponiewieranie znanej także w Polsce Kunitskayej zajęło jej dokładnie 3 minuty i 25 sekund w czasie którego 28-letnia Rosjanka przeżyła prawdziwe katarsis. Już w piewszej akcji przyjęła uderzenie i ratując się przed nokautem zanurkowała w nogi i łapała się Cris Cyborg jak tonący brzytwy.

Brazylijka tylko na moment dała się zepchnąć do siatki, ale na utrzymanie jej tam Rosjanka poświęciła cały zapas kondycji i po chwili była już tylko piórkiem w huraganie ciosów jakimi zarzuciła ją Cristiane Justino. Sędzia przerwał egzekucję, ale widać był, że do głowy Yany niewiele jeszcze dociera z informacji, które pięściami wbiła w nią Brazylijka. Ta po gali podkreśliła, że to styl Chute Boxe - legendarnego brazylijskiego teamu. Brazylijka za obronę tytułu miała zagwarantowane 500 tysięcy dolarów, co kolejny raz uplasowało ją wśród najlepiej opłacanych zawodniczek, ale trudno się temu dziwić skoro jej managerem jest słynny Tito Ortiz.

Świetnie pokazał się kolejny raz niepokonany Brian Ortega (14-0 MMA, 6-0 UFC), który już w pierwszej rundzie zdemolował weterana i byłego mistrza wagi lekkiej Frankie Edgara (22-6-1 MMA, 16-6-1 UFC). 27-latek z Torrance w Kalifornii trenujący w słynnym Black House MMA na poważnie puka już do drzwii o najwyższe cele wagi piórkowej. To jego szósta wygrana w UFC od 2015 roku, gdy po perypetiach stoczył pierwszą walkę. Za wygraną otrzymał wyróżnienie “Performance of the Night” co przyniosło mu 50 tysięcy dolarów tytułem bonusu. Taki sam bonus otrzymał walczący tuż przed Ortegą Alexander Hernandez (9-1 MMA, 1-0 UFC), który w 42 sekundy rozbił mającego irańskie korzenie Beneila Dariusha (14-4-1 MMA, 8-4-1 UFC).

Drugiej porażki z rzędu od czasu zwycięstwa z naszym Danielem Omielańczukiem doznał nawyższy zawodnik UFC mierzący 214 cm Holender Stefan Struve (28-10 MMA, 12-8 UFC), którego pogromcą okazał się były mistrtz i prawdziwa legenda MMA Andrei Arlovski (26-15 MMA, 16-9 UFC). Białorusin wypunktował "Skyscrapera" i w wymianach w stójce i popisując się udanymi sprowadzeniami.

Za najlpszą walkę wieczoru uznano starcie Seana O’Malley (10-0 MMA, 2-0 UFC) i Andre Soukhamthatha (12-6 MMA, 1-3 UFC). Obaj dostali po 50 tysięcy tytułem “Fight of the Night”. Zwycięstwo w tej walce na punkty odniósł O'Malley. Galę obejrzało 12,041 widzów, którzy wnieśli do kas 1,367,672 dolarów.

Komplet wyników:

Main event
65,8kg: Cris Cyborg Justino (Brazylia) pokonała Yanę Kunitskayą (Rosja) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (3:35 min)

Główna karta
66,2 kg: Brian Ortega (USA) pokonał Frankie Edgara (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:44 min)
61,7 kg: Sean O'Malley (USA) pokonał Andre Soukhamthatha (USA) przez decyzję 3-0 (29-27, 29-27, 29-28)
120,7 kg: Andrei Arlovski (Białoruś) pokonał Stefana Struve (Holandia) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
61,7 kg: Ketlen Vieira (Brazylia) pokonała Cat Zingano (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)

Karta eliminacyjna
52,6 kg: Mackenzie Dern (USA) pokonała Ashley Yoder (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
70,8 kg: Alexander Hernandez (USA) pokonał Beneila Dariusha (Iran) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (0:42 min)
61,7 kg: John Dodson (USA) pokonał Pedro Munhoza (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 30-27, 29-28)
84,4 kg: CB Dollaway (USA) pokonał Hector Lombard (Kuba) przez dyskwalifikację (uderzenie po gongu) w 1 rundzie (5:00 min)
77,6 kg: Zak Ottow (USA) pokonał Mike Pyle (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:34 min)
61,7 kg: Cody Stamann (USA) pokonał Bryana Carawaya (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
93,4 kg: Jordan Johnson (USA) pokonał Adama Milstead (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 27-30, 29-28)