W piątkową noc 16-go lutego organizacja Glory Kickboxing przeprowadziła swoją jubileuszową galę Glory 50, która trafiła do hali UIC Pavillion znajdującą się na terenie University of Illinois w Chicago w USA. Wydarzenie otworzyło tegoroczny cykl zmagań kickboxerskich na amerykańskim rynku i od razu nie obyło się bez sensacji. Sprawił ją niesamowicie zmotywowany Ormianin Harut Grigorian (56-11, 33 KO) z belgijskiego Bulldogs Gym, który w rewanżowej walce znokautował pochodzącego z Surinamu Murthela Groenharta (66-24-3, 37 KO) z Mikes Gym.

Chyba wszyscy fani Kickboxingu pamietają jak podczas gali Glory 42 w Paryżu w czerwcu 2017 roku Murthel Groenhart zaatakował od tyłu Haruta Grigoriana nokautując go brutalnie co potem spowodowało lawinę wydarzeń z bójką sztabu Grigoriana w ringu włącznie. Stąd ten pojedynek był szczególny i pod szczególnym nadzorem.

Grigorian, który w Paryżu niewiele miał do powiedzenia tutaj po prostu przeszedł samego siebie. Od razu było widać nastawienie, że nie będzie tu kalkulacji. 31-letni Groenhart był przestraszony i zagubiony widząc determinację Ormianina. Ten dopadł go przy linach i przyparł serią ciosów, z których ze trzy były celna a zaciekłość kazała Harutowi bić rywala nawet w locie gdy padał! Sędzia dał mu bardzo dużo czasu choć winien od razu po liczeniu puścić walkę, ale na wiele się to nie zdało i kolejne ciosy juz na stojaco zalatwiły sprawę i interwencja sędziego zapobiegła "chicagowskiej masakrze" a szczerze mówiąc aż szkoda, bo był moment kiedy dokładnie Grigorian mogł zrobić to samo co wcześniej Groenhart w Paryżu i zaatakować w półprzytomnego rywala, uciekającego z walki. Na szczęście on nie okazał się ringowym chamem. jest za to nowym mistrzem i po dwóch porażkach z nim, wreszcie wygrał. Harut Grigorian ma 28 lat i po raz pierwszy został mistrzem wagi półśredniej.

Częścią gali był tradycyjny czteroosobowy turniej. Tym razem w wadze ciężkiej i wygrał go były pretendent do pasa mistrzowskiego Benjamin Adegbuyi, który znokautował z D’Angelo Marshalla trenującego w Holandii i miał zmierzyć się z Brazylijczykiem Guto Inocente, który wygrał z Juniorem Tafa z Australii na punkty. Brazylijczyk wycofał się z walki finałowej a ponieważ nie było walki rezerwowej do finału ponownie przywołano Tafę. Adegbuyi zniszczył go niskimi kopnięciami na początku drugiego starcia.

w części nazwanej SuperFight Series swój pas wagi lekkiej do 70 kg obronił Taj Sitthichai Sitsongpeenong, który nie dał szans Christianowi Baya z Ghany trenującemu pod okiem Mike Passeniera w Mikes Gym w Amsterdamie. Była to druga przegrana tego wieczora obu zawodników tego teamu.

Komplet wyników:

Walka o pas wagi półśredniej
77 kg: Harut Grigorian (Armeniaa) pokonał Murthela Groenharta (Surinam) przez TKO (zatrzymanie sędziego) w 1 rundzie (2:06 min)

Finał turnieju wagi ciężkiej
+95 kg: Benjamin Adegbuyi (Rumunia) pokonał Juniora Tafa (Australia) przez TKO (niskie kopnięcia) w 2 rundzie (0:34 min)

Superfight Series
77 kg: Richard Abraham (USA) pokonał Malika Watsona-Smitha przez decyzję 3-0 (30-25, 29-26, 29-26, 29-26, 29-26)

Półfinały turnieju wagi ciężkiej
+95 kg: Benjamin Adegbuyi (Rumunia) pokonał D’Angelo Marshalla(Curacao) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (0:30 min)
+95 kg: Guto Inocente (Brazylia) pokonał Juniora Tafa (Australia) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28, 29-28, 29-28)

Walka o pas wagi lekkiej
70 kg: Sitthichai Sitsongpeenong (Tajlandia) pokonał Christiana Baya (Ghana) przez decyzję 3-0 (49-46, 50-45, 50-45, 50-45, 50-45)

Superfight Series
+95 kg: Haze Wilson (USA) vs Anthony McDonald (USA) - pojedynek odwołany
77 kg: Omar Moreno (USA) pokonał Caseya Greene'a (USA) przez decyzję 3-0 po extra rundzie (10-9 x5)
77 kg: Omari Boyd (USA) pokonał Daniela Moralesa (Meksyk) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28, 29-28, 30-27)
70 kg: Diego Llamas (Meksyk) pokonał Justina Houghtona (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (1:40 min)