free templates joomla

GLORY 38: Artem Vakhitov stopuje przed czasem Saulo Cavalari'ego! Wyniki!

Vakhitov vs CavalariOprócz pojedynków z udziałem polskich kickboxerów, o których pisaliśmy, na wczorajszej gali GLORY 38 w Chicago przeprowadzono jeszcze osiem innych. W najważniejszym z nich Artem Vakhitov (18-5 KB, 7-1 GLORY) po raz kolejny skutecznie obronił pas mistrzowski w wadze półciężkiej.

Przeciwnikiem Rosjanina był Saulo Cavalari (60-5 KB, 7-3 GLORY), z którego rąk zabrał tytuł w limicie 95 kg w ubiegłym roku. Jednak o ile w pierwszym starciu wygrał z Brazylijczykiem na punkty, o tyle tym razem skończył go już w drugiej rundzie. Sukces zawdzięczał swoim umiejętnościom bokserskim. Dwie wizyty na deskach Vakhitov zafundował przeciwnikowi po prawych sierpowych, aż w końcu zasypał Cavalari'ego serią uderzeń w narożniku. Wbrew swojemu przydomkowi ''Cassius Clay'', Cavalari nie okazał się być w tym boju mistrzem pięściarskiego rzemiosła, zwłaszcza w aspekcie defensywnym.

W tej samej kategorii wagowej odbył się czteroosobowy turniej. Jego triumfatorem został Ariel Machado (45-8 KB, 3-2 GLORY). Reprezentant Brazylii w półfinale pokonał decyzją sędziów Danyo Ilungę (56-12 KB, 6-6 GLORY), a w finale szybko uporał się z Zinedine'em Hameurem-Lainem (58-15 KB, 4-3 GLORY). Machado trafił fightera z Algierii prawym bezpośrednim, a po nim Hameur-Lain momentalnie odwrócił się plecami do oponenta i usiadł. Wstał, ale za późno i tym samym Machado zrewanżował mu się za porażkę z finału ubiegłorocznego turnieju w Norfolk. Czyżby więc Vakhitov ponownie miał skonfrontować się z przedstawicielem ''Kraju Kawy''?

Interesująco zapowiadało się starcie debiutującego w GLORY Antoine'a Pinto (131-36-1 KB, 1-0 GLORY) z Richardem Abrahamem (11-4 KB, 4-1 GLORY). Dość wyrównana potyczka przyjęła obraz, w którym Pinto więcej kopał, Abraham natomiast dążył do skracania dystansu i trafiania akcjami bokserskimi. Pinto nie pozwalał jednak Amerykaninowi na zbyt częste podchodzenie do siebie. Abraham poszedł na całość w końcówce walki, udało mu się nawet powalić na deski mieszkającego w Tajlandii Francuza, lecz nie było to czyste trafienie i sędzia słusznie nie zarządził liczenia. Wobec tego Pinto wygrał na kartach sędziowskich, aczkolwiek w stosunku 2-1.

W Superfight Series dwa zwycięstwa na swoje konto zapisali zawodnicy wagi ciężkiej z Rumunii. Benjamin Adegbuyi (32-4-1 KB, 8-2 GLORY) potrzebował extra rundy do zwycięstwa nad Andersonem Silvą (40-16-1 KB, 6-8 GLORY), z kolei Catalin Morosanu (43-10 KB, 1-0 GLORY) w swoim stylu znokautował Maurice'a Greene'a (4-4 KB, 1-3 GLORY).

Brutalne ciosy z kolei zapewniły wiktorię Murthelowi Groenhartowi (64-24-1 KB, 7-6 GLORY). W trzeciej rundzie rywalizacji z Thongchai'em Sitsongpeenongiem (135-34 KB, 1-1 GLORY) z furią atakował go seriami uderzeń, co zakończyło się dla Taja dwoma bolesnymi spotkaniami z podłożem ringu.

Komplet wyników:

Walka o mistrzostwo GLORY w wadze półciężkiej
95 kg: Artem Vakhitov (Rosja) pokonał Saulo Cavalari'ego (Brazylia) przez TKO (trzy liczenia) w 2 rundzie

Finał turnieju w wadze półciężkiej
95 kg: Ariel Machado (Brazylia) pokonał Zinedine'a Hameura-Laina (Algieria) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie

Superfight
77 kg: Antoine Pinto (Francja) pokonał Richarda Abrahama (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1

Półfinały turnieju w wadze półciężkiej
95 kg: Ariel Machado (Brazylia) pokonał Danyo Ilungę (Niemcy) przez decyzję 3-0
95 kg: Zinedine Hameur-Lain (Algieria) pokonał Briana Collette (USA) przez KO (uderzenie) w 2 rundzie

Superfight Series
+95 kg: Benjamin Adegbuyi (Rumunia) pokonał Andersona ''Braddocka'' Silvę (Brazylia) przez decyzję 3-0 po rundzie dodatkowej
+95 kg: Catalin Morosanu (Rumunia) pokonał Maurice'a Greene'a (USA) przez KO (lewy sierpowy) w 2 rundzie
77 kg: Murthel Groenhart (Surinam) pokonał Thongchai'a Sitsongpeenonga (Tajlandia) przez KO (uderzenia) w 3 rundzie
77 kg: Daniel Morales (Meksyk) pokonał Pawła Jędrzejczyka (Polska) przez decyzję 3-0
70 kg: Niclas Larsen (Dania) pokonał Łukasza Pławeckiego (Polska) przez decyzję 3-0