Wojciech Wierzbicki obronił pas mistrza Europy WAKO-Pro w Pescarze!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 13, marzec 2016
Piątek 11 marca 2016 roku to bardzo szczęśliwa data dla polskich przedstawicieli Kickboxingu, rywalizujących na międzynarodowych ringach. Tego dnia mistrzem świata w Sarajewie został Michał Turyński, o czym pisaliśmy tutaj (TUTAJ), natomiast Wojciech Wierzbicki utrzymał przy sobie pas mistrza Europy federacji WAKO-Pro w Low Kicku w limicie wagowym 75 kg.
Zawodnik klubu Kick-Fighter Zgorzelec dokonał tego na gali Kickboxing Explosion XI w Pescarze we Włoszech, gdzie zmierzył się z lokalną gwiazdą, Andreą Andrenacci'm. Było to ich drugie starcie, ponieważ w grudniu 2014 roku w Zgorzelcu triumfował Wierzbicki, odbierając wówczas Włochowi tytuł czempiona.
Tym razem Wierzbicki przybył na teren przeciwnika i choć ''ściany'' nie były jego sprzymierzeńcem, to wygrał ten bój zasłużenie na punkty po pięciu rundach walki. 27-latek udowodnił więc, że jak najbardziej możliwe jest wygrywanie na terenie rywala i to po werdyktach sędziowskich. Takie okoliczności zwycięstwa jak najbardziej umacniają pozycję 27-letniego Polaka jako fightera, który w swojej kategorii wagowej może jeszcze dużo zdziałać.
Zawodnik klubu Kick-Fighter Zgorzelec dokonał tego na gali Kickboxing Explosion XI w Pescarze we Włoszech, gdzie zmierzył się z lokalną gwiazdą, Andreą Andrenacci'm. Było to ich drugie starcie, ponieważ w grudniu 2014 roku w Zgorzelcu triumfował Wierzbicki, odbierając wówczas Włochowi tytuł czempiona.
Tym razem Wierzbicki przybył na teren przeciwnika i choć ''ściany'' nie były jego sprzymierzeńcem, to wygrał ten bój zasłużenie na punkty po pięciu rundach walki. 27-latek udowodnił więc, że jak najbardziej możliwe jest wygrywanie na terenie rywala i to po werdyktach sędziowskich. Takie okoliczności zwycięstwa jak najbardziej umacniają pozycję 27-letniego Polaka jako fightera, który w swojej kategorii wagowej może jeszcze dużo zdziałać.