Udany rok w wykonaniu Arkadiusza Kaszuby ma szansę na stanie się jeszcze lepszym. A to dlatego, gdyż ten perspektywiczny zawodnik Kickboxingu otrzymał sposobność do rywalizowania o interkontynentalny tytuł w formule K-1 federacji WAKO PRO w limicie wagowym 81,4 kg. Do pojedynku dojdzie 20 grudnia 2015 roku na gali Grand Prix Di Roma 2015 w Rzymie, gdzie Kaszuba zmierzy się z lokalnym faworytem, Gabriele Casellą. Polak zastąpi awizowanego wcześniej Bułgara, Petrova.

Casella to zaledwie 21-letni fighter, który ma już na swoim koncie m.in. tytuły mistrza Włoch, ale przede wszystkim wygrywał już na najważniejszych turniejach amatorskich. I tak w ubiegłym roku na Mistrzostwach Europy WAKO rzymianin wywalczył złoty medal w formule Full Contact (81 kg), a podczas niedawno zakończonych Mistrzostw Świata WAKO w Belgradzie również zdobył złoto, ale w K-1 i w wadze do 86 kg. To bez dwóch zdań jeden z największych talentów Kickboxingu w Italii.

Kaszuba również zalicza się do grona młodych, przyszłościowych fighterów. W bieżącym rok 21-latek na brak walk nie miał prawa narzekać. Na ringu zawodowym pojawił się trzykrotnie, z czego dwa razy przy okazji gal Imbiriada Fighters Night. Na trzeciej edycji w Kielcach już w pierwszej rundzie znokautował Dawida Świerczyńskiego, zaś na czwartej w Ożarowie Mazowieckim wypunktował Przemysława Ziemnickiego. Oba sukcesy przedzieliła porażka w Czechach z Danielem Brunclikiem.

Natomiast w rywalizacji amatorskiej zawodnik Rzeszowskiego Klubu Sportów Walki triumfował w Pucharze Polski K-1, zdobył brązowy medal na Pucharze Świata WAKO w Austrii i wreszcie na MŚ w Belgradzie sięgnął po srebrny krążek w K-1 w kategorii do 81 kg.

Z pewnością Casella będzie wymagającym przeciwnikiem, ale trzeba również przyznać, że w ciągu ostatniego roku Kaszuba dokonał dużego postępu. Może pokusić się o dobry wynik, lecz nie zapominajmy o tym, iż to Włoch będzie walczyć u siebie i to jemu w razie czego będą sprzyjać sędziowie. Starcie przedstawicieli nowej generacji Kickboxingu zapowiada się fascynująco i mamy nadzieję, iż zwycięsko wyjdzie z niego reprezentant Polski.

Zobacz wywiad z Arkadiuszem Kaszubą