Kolejne pojedynki w UFC z udziałem Polaków wyrastają jak grzyby po deszczu. Teraz przyszła kolej na Daniela Omielańczuka (16-4-1 MMA, 1-1 UFC), rywalizującego w wadze ciężkiej. Na gali UFC Fight Night, która odbędzie się w Australii podejmie gp zawodnik gospodarzy, Soa Palelei (21-4 MMA, 3-2 UFC). Nie jest znana jeszcze dokładna data i lokalizacja tego eventu na antypodach.

Omielańczuk swoją przygodę z UFC zaczął od zwycięstwa przez nokaut nad Nandorem Guelmino. Jego seria dwunastu zwycięstw z rzędu w MMA została przerwana podczas drugiego występu w UFC, gdy uległ Jaredowi Rosholtowi, a rzeczą nawet gorszą od porażki był wówczas bardzo mizerny styl, w jakim jej doznał. Z tego powodu nie można wykluczyć, iż zbliżajace się starcie będzie dla fightera Nastula Team tym z cyklu ''o być albo nie być'' w szeregach tej organizacji.

Palelei także miał ostatnio styczność z Rosholtem i także musiał uznać jego wyższość. Wcześniej triumfował przed czasem w trzech kolejnych bojach w UFC, pokonując kolejno Nikitę Krylova, Pata Barry'ego i Ruana Pottsa. Pierwszy epizod z największą organizacją MMA zaliczył już w 2007 roku, ale po porażce z Eddie'm Sanchezem na następną walkę w jej oktagonie musiał czekać prawie sześć lat.