Michał Piszczek nie będzie walczył na FEN 3!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 06, maj 2014
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, organizacja Fight Exclusive Night nie zamierza korzystać z usług słynnego Michała "Mickeya Tigera" Piszczka (1-1) przy najbliższej gali Fight Exclusive Night 3 we Wrocławiu w dniu 28-go czerwca. Powodem jest odmowa walki z Dawidem Mora z Zielonej Góry, z którym planowano go zestawić.
Wrocławska organizacja dała szansę Piszczkowi na walkę podczas FEN 2 w marcu, zestawiając go z najsłabszym polskim zawodnikiem wagi ciężkiej Januszem Dylewskim legitymującym się dziewięcioma porażkami i jednym zwycięstwem. Piszczkowi udało się wówczas wygrać, co miało być wstępem do kolejnych walk. Jak twierdzą źródła wewnątrz organizacji - po obejrzeniu ostatniej walki Dawida Mora i to pomimo, że na zasadach K-1 z mistrzem świata Tomasem Moznym - Piszczek się najprawdopodobniej przeląkł walki z silnym rywalem.
Niestety jak dowiedzieliśmy się - Piszczek nie zastosował się także obecnie do zaleceń prezesa organizacji Pawła Jóźwiaka a dodatkowo odmawiając walki, stwierdził, iż wolałby walczyć z kimś innym, pomimo iż Mora jest debiutantem w MMA. Dodatkowo według FEN jego marzeniem jest walka z niejakim Bonusem BGC, ale organizacja nie zamierza iść w kierunku freak fight'ów. FEN nie zamierza też ulegać żądaniom zawodnika z tak mizernym rekordem - mimo całej wcześniejszej sympatii do niego i niewątpliwej szansy jaką otrzymał. Obecnie FEN skupi się na szukaniu wartościowego rywala dla Dawida Mora.
Wrocławska organizacja dała szansę Piszczkowi na walkę podczas FEN 2 w marcu, zestawiając go z najsłabszym polskim zawodnikiem wagi ciężkiej Januszem Dylewskim legitymującym się dziewięcioma porażkami i jednym zwycięstwem. Piszczkowi udało się wówczas wygrać, co miało być wstępem do kolejnych walk. Jak twierdzą źródła wewnątrz organizacji - po obejrzeniu ostatniej walki Dawida Mora i to pomimo, że na zasadach K-1 z mistrzem świata Tomasem Moznym - Piszczek się najprawdopodobniej przeląkł walki z silnym rywalem.
Niestety jak dowiedzieliśmy się - Piszczek nie zastosował się także obecnie do zaleceń prezesa organizacji Pawła Jóźwiaka a dodatkowo odmawiając walki, stwierdził, iż wolałby walczyć z kimś innym, pomimo iż Mora jest debiutantem w MMA. Dodatkowo według FEN jego marzeniem jest walka z niejakim Bonusem BGC, ale organizacja nie zamierza iść w kierunku freak fight'ów. FEN nie zamierza też ulegać żądaniom zawodnika z tak mizernym rekordem - mimo całej wcześniejszej sympatii do niego i niewątpliwej szansy jaką otrzymał. Obecnie FEN skupi się na szukaniu wartościowego rywala dla Dawida Mora.