Wydaje się wielce prawdopodobne, że Ricardo Lamas (13-2 MMA, 4-0 UFC) po wielu znakomitych walkach doczeka się walki o pas mistrzowski UFC w wadze piórkowej. Do walki z Jose Aldo  (23-1 MMA, 5-0 UFC) miałoby dojść niedługo po nowym roku, w lutym, podczas gali UFC 169. Sam prezes UFC, Dana White, przyznał, że organizacja rozpoczęła wstępne ustalenia odnośnie zorganizowania walki.

"Rozmawiamy na temat tego zestawienia w ramach weekendu, ale nic nie jest dograne jeszcze. Mamy jeszcze sporo spraw do obgadania." - stwierdził Dana White.

Aldo vs. Lamas będzie najprawdopodobniej pojedynkiem poprzedzającym walkę wieczoru, w którym, również o pas, zmierzą się Jon Jones (19-1 MMA, 13-1 UFC) i Glover Teixeira (22-2 MMA, 5-0 UFC). Ostatnio pojawiło się wiele informacji na temat stanu zdrowia Jonesa, który może nie zdążyć dojść do najwyższej sprawności na galę, zaplanowaną na 1 lutego. W związku z tym jego występu możemy się spodziewać w marcu lubk kwietniu.

Lamas wygrał cztery walki z rzędu, kiedy to przeniósł się z WEC do UFC, która wykupiła ową organizację.  Miał nadzieję, że pokonanie Erika Kocha da mu szansę na walkę, ale UFC zakontraktowało mu pojedynek na lipcowe UFC 162, gdzie miał zmierzyć się z Chanem Sungiem Jungiem. Niestety Lamas doznał kontuzji i musiał się wycofać z pojedynku. Koreańczyk ostatecznie zmierzył się z Jose Aldo o pas wagi piórkowej. Niestety nie udało mu się być kolejnym w tym roku pretendentem, który odebrał pas mistrzowski urzędującemu mistrzowi.

Jose Aldo jest pierwszym mistrzem UFC w historii. Wygrał ostatnie 16 pojedynków z rzędu i jak na ten moment nie wydaje się, aby ktokolwiek mógł go zatrzymać. Co z tego wyjdzie? Przekonamy się niebawem.