Gala DSF 22 ''Droga Wojownika'' w kwietniu w Nowym Sączu
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 24, marzec 2019
Polskie góry słyną nie tylko z pięknych widoków ale również z doskonałych kickboxerów. Właśnie dlatego DSF Kickboxing Challenge powróci do Nowego Sącza z galą DSF 22 ''Droga Wojownika''. Już 26 kwietnia oczy fanów sportów walki będą zwrócone na małopolską miejscowość. W walce wieczoru lokalny heros, Rafał Dudek podejmie mistrza świata kickboxingu i znanego rapera, Jerzego ‘Jurasa’ Wrońskiego. Ponadto do ringu wyjdzie pierwszy mistrz DSF Kickboxing Challenge z Nowego Sącza, Marcin Mazurkiewicz.
Rafał Dudek to walcząca legenda polskiego kickboxingu. Zawodnik i trener Fight House Nowy Sącz walczył w największych organizacjach kickboxingu na świecie jak Glory czy Enfusion. W 2017 roku zawalczył przed swoją publicznością na DSF 10, na której pokonał mistrza Europy w boksie, Rafała Jackiewicza. Teraz nadszedł czas na kolejną wielką walkę nowosądeczanina, a trenujący w warszawskiej Palestrze Jerzy Wroński jest gwarantem najwyższego poziomu sportowego. Podopieczny Łukasza Roli ma na swoim koncie wiele tytułów amatorskich i najlepszy nokaut polskiego kickboxingu 2017 roku. Obrotowe kopnięcie, jakim ‘Juras’ pozbawił przytomności Janu Cruza na DSF 9 w Warszawie. Doświadczony Rafał Dudek przyjął tą walkę bez zastanowienia, stawiając na kolejne wyzwanie sportowe:
- Walka z Jurkiem Wrońskim to dla mnie wielkie wyzwanie. To naprawdę doskonały zawodnik, mający wiele sukcesów na koncie. Wiem, że Jurek będzie miał przewagę warunków fizycznych, jednak ja przeciwstawię mu swoje doświadczenie wyniesione z ringu Glory, Enfusion i DSF. Liczę na wielką walkę, o której ludzie w Nowym Sączu i widzowie TVP Sport będą mówili przez kilka tygodni. To będzie wojna, a ja zamierzam obronić swoją ziemię przed warszawskim najeźdźcą – skwitował Dudek.
Również z szacunkiem o przeciwniku wypowiada się warszawski raper. Trenujący w Palestrze fighter nie może się już doczekać walki z Rafałem Dudkiem, który jest legendą w Polsce i jak sam mówi, takim rywalom się
nie odmawia:
- Gdy dowiedziałem się o pomyśle mojej konfrontacji z Rafałem Dudkiem to nie ukrywam, że poczułem się 15 lat młodszy. Takich walk się nie odmawia. Rafał to jeden z najlepszych zawodników w Europie, walczył dla Glory i jak każdy sportowiec chcę walczyć z najlepszymi. Rafał jest jednym z najlepszych, więc nie trzeba mnie było namawiać, żebym przyjął tą walkę. Celuję w zwycięstwo i postaram się zrobić to w jak najbardziej efektowny sposób. Na pewno zobaczycie moją firmową obrotówkę i taki nokaut byłby jednym z najcenniejszych skalpów w mojej karierze – powiedział pewny siebie ''Juras''.
Walka odbędzie się w limicie kategorii do 75 kg, w której na DSF 20 w Krakowie koronowano pierwszego mistrza tej kategorii organizacji DSF Kickboxing Challenge. Marcin Mazurkiewicz pokonał Piotra Sokoła w derbach małopolski i panującego mistrza nie może zabraknąć na gali w Nowym Sączu.
Marcin Mazurkiewicz, podopieczny Rafała Dudka, spotka się w ringu z mistrzem organizacji Fight Exclusive Night, Dominikiem Zadorą. Pięciorundowa walka o pas w wadze do 75 kg będzie ozdobą nowosądeckiej gali. Mazurkiewicz po uporządkowaniu spraw osobistych i zawodowych powrócił do rywlizacji sportowej i zrobił to z hukiem, zdobywając pas na DSF 20 i dając fanom walkę roku już w lutym. Łatwiej jednak jest zdobyć pas niż go obronić i sam Mazurkiewicz zdaje sobie z tego sprawę.
- Cieszę się, że znów będę mógł wystąpić przed swoją publicznością w Nowym Sączu. Prestiżu tej walce dodaje fakt, że będzie to moja pierwsza obrona pasa. Ponadto walczę z mistrzem innej organizacji, który jest również zawodnikiem DSF Kickboxing Challenge. Dominik Zadora w ostatniej walce udowodnił, że trzeba się z nim liczyć. Ja liczę jednak na swoją publiczność, która mnie nigdy nie zawiodła, i która mnie poniosła do zdobycia pasa w Krakowie. - powiedział Marcin Mazurkiewicz.
Dominik Zadora jednorazowo miał zawalczyć w FEN i być mięsem armatnim dla Łukasza Pławeckiego. Trenujący we Wrocławiu fighter zaskoczył wszystkich: fanów, ekspertów i samego rywala zdobywając mistrzostwo w klatce. Równie dobrze idzie mu w DSF Kickboxing Challenge, gdzie zrewanżował się 10-krotnemu mistrzowi Polski, Wojciechowi Kosowskiemu. Zawodnik ArtNox Fight Sport nie ukrywa, że interesuje go tylko pas, więc matchmaker organizacji, Tomasz Bałdyga spełnił jego życzenie:
- Nadszedł czas, bym dołożył kolejny pas do swojej kolekcji. Oglądałem walkę Marcina z Piotrkiem Sokołem przy ringu i dostrzegłem luki w grze mistrza DSFu. Zamierzam je wykorzystać podczas naszej walki. Mam już na rozkładzie jednego zawodnika z Nowego Sącza, więc chcę podtrzymać dobrą passę w starciach z fighterami z tego miasta. Zamierzam zabrać ze sobą pas do Wrocławia, moja córeczka na pewno ucieszy się z nowej zabawki. - mówi tryskający pewnością siebie Zadora.
Gala DSF 22 w Nowym Sączu będzie transmitowana w telewizji TVP Sport, na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Bilety do nabycia na stronie DSFticket.com oraz eventim.pl. Zapraszamy na dwa hitowe starcia polskiego kickboxingu.
Rafał Dudek to walcząca legenda polskiego kickboxingu. Zawodnik i trener Fight House Nowy Sącz walczył w największych organizacjach kickboxingu na świecie jak Glory czy Enfusion. W 2017 roku zawalczył przed swoją publicznością na DSF 10, na której pokonał mistrza Europy w boksie, Rafała Jackiewicza. Teraz nadszedł czas na kolejną wielką walkę nowosądeczanina, a trenujący w warszawskiej Palestrze Jerzy Wroński jest gwarantem najwyższego poziomu sportowego. Podopieczny Łukasza Roli ma na swoim koncie wiele tytułów amatorskich i najlepszy nokaut polskiego kickboxingu 2017 roku. Obrotowe kopnięcie, jakim ‘Juras’ pozbawił przytomności Janu Cruza na DSF 9 w Warszawie. Doświadczony Rafał Dudek przyjął tą walkę bez zastanowienia, stawiając na kolejne wyzwanie sportowe:
- Walka z Jurkiem Wrońskim to dla mnie wielkie wyzwanie. To naprawdę doskonały zawodnik, mający wiele sukcesów na koncie. Wiem, że Jurek będzie miał przewagę warunków fizycznych, jednak ja przeciwstawię mu swoje doświadczenie wyniesione z ringu Glory, Enfusion i DSF. Liczę na wielką walkę, o której ludzie w Nowym Sączu i widzowie TVP Sport będą mówili przez kilka tygodni. To będzie wojna, a ja zamierzam obronić swoją ziemię przed warszawskim najeźdźcą – skwitował Dudek.
Również z szacunkiem o przeciwniku wypowiada się warszawski raper. Trenujący w Palestrze fighter nie może się już doczekać walki z Rafałem Dudkiem, który jest legendą w Polsce i jak sam mówi, takim rywalom się
nie odmawia:
- Gdy dowiedziałem się o pomyśle mojej konfrontacji z Rafałem Dudkiem to nie ukrywam, że poczułem się 15 lat młodszy. Takich walk się nie odmawia. Rafał to jeden z najlepszych zawodników w Europie, walczył dla Glory i jak każdy sportowiec chcę walczyć z najlepszymi. Rafał jest jednym z najlepszych, więc nie trzeba mnie było namawiać, żebym przyjął tą walkę. Celuję w zwycięstwo i postaram się zrobić to w jak najbardziej efektowny sposób. Na pewno zobaczycie moją firmową obrotówkę i taki nokaut byłby jednym z najcenniejszych skalpów w mojej karierze – powiedział pewny siebie ''Juras''.
Walka odbędzie się w limicie kategorii do 75 kg, w której na DSF 20 w Krakowie koronowano pierwszego mistrza tej kategorii organizacji DSF Kickboxing Challenge. Marcin Mazurkiewicz pokonał Piotra Sokoła w derbach małopolski i panującego mistrza nie może zabraknąć na gali w Nowym Sączu.
Marcin Mazurkiewicz, podopieczny Rafała Dudka, spotka się w ringu z mistrzem organizacji Fight Exclusive Night, Dominikiem Zadorą. Pięciorundowa walka o pas w wadze do 75 kg będzie ozdobą nowosądeckiej gali. Mazurkiewicz po uporządkowaniu spraw osobistych i zawodowych powrócił do rywlizacji sportowej i zrobił to z hukiem, zdobywając pas na DSF 20 i dając fanom walkę roku już w lutym. Łatwiej jednak jest zdobyć pas niż go obronić i sam Mazurkiewicz zdaje sobie z tego sprawę.
- Cieszę się, że znów będę mógł wystąpić przed swoją publicznością w Nowym Sączu. Prestiżu tej walce dodaje fakt, że będzie to moja pierwsza obrona pasa. Ponadto walczę z mistrzem innej organizacji, który jest również zawodnikiem DSF Kickboxing Challenge. Dominik Zadora w ostatniej walce udowodnił, że trzeba się z nim liczyć. Ja liczę jednak na swoją publiczność, która mnie nigdy nie zawiodła, i która mnie poniosła do zdobycia pasa w Krakowie. - powiedział Marcin Mazurkiewicz.
Dominik Zadora jednorazowo miał zawalczyć w FEN i być mięsem armatnim dla Łukasza Pławeckiego. Trenujący we Wrocławiu fighter zaskoczył wszystkich: fanów, ekspertów i samego rywala zdobywając mistrzostwo w klatce. Równie dobrze idzie mu w DSF Kickboxing Challenge, gdzie zrewanżował się 10-krotnemu mistrzowi Polski, Wojciechowi Kosowskiemu. Zawodnik ArtNox Fight Sport nie ukrywa, że interesuje go tylko pas, więc matchmaker organizacji, Tomasz Bałdyga spełnił jego życzenie:
- Nadszedł czas, bym dołożył kolejny pas do swojej kolekcji. Oglądałem walkę Marcina z Piotrkiem Sokołem przy ringu i dostrzegłem luki w grze mistrza DSFu. Zamierzam je wykorzystać podczas naszej walki. Mam już na rozkładzie jednego zawodnika z Nowego Sącza, więc chcę podtrzymać dobrą passę w starciach z fighterami z tego miasta. Zamierzam zabrać ze sobą pas do Wrocławia, moja córeczka na pewno ucieszy się z nowej zabawki. - mówi tryskający pewnością siebie Zadora.
Gala DSF 22 w Nowym Sączu będzie transmitowana w telewizji TVP Sport, na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Bilety do nabycia na stronie DSFticket.com oraz eventim.pl. Zapraszamy na dwa hitowe starcia polskiego kickboxingu.