Poznaj Kickboxera: Nieky Holzken!
- Kategoria: Wywiady
- Opublikowano: środa, 01, lipiec 2015

Kickboxingplanet.com: Słynny trener Mike Passanier nadał Ci przydomek „The Natural” . Skąd pomysł na taki pseudonim?
Nieky Holzken: Ponieważ uważał, że walka jest dla mnie czymś naturalnym.
KP: Wyobraźmy sobie sytuację, że walczysz w finale K-1 MAX. Z którym z legendarnych Kickboxerów chciałbyś się zmierzyć?
NH: Z Masato! On był niesamowitym zawodnikiem.
KP: Masz jakichś idoli?
NH: Oczywiście są nimi Mike Tyson oraz Ramon Dekkers.
KP: Ulubiona piosenka na wejście?
NH: Moja własna piosenka, przy której wychodzę do ringu.
KP: Ile zbijałeś kilogramów, gdy jeszcze walczyłeś w K-1 MAX?
NH: Zbijanie wagi było dla mnie bardzo trudne w K-1 MAX. Musiałem zrzucać w dwa dni około 5-ciu kg.
KP: Decyzja o zmianie kategorii wagowej w Glory była dobra? Uważasz, że to pchnęło Twoją karierę w stronę międzynarodowego rozgłosu?
NH: Zdecydowanie tak, to był wielki krok naprzód w mojej karierze.
KP: Hobby poza Kickboxingiem?
NH: Moje dzieci, gry komputerowe oraz jazda na moim motocyklu.
KP: Gdybyś mógł ułożyć sobie sam plan treningowy, to na jakim aspekcie byś się skupił?
NH: Technika, siła, kondycja, sparingi oraz odpoczynek. Właściwie to w tej chwili robię takie dwa cykle dziennie podczas treningów.
KP: Jakieś rady jak dobrze uderzać na wątrobę?
NH: Najpierw zmyl rywala prawym sierpem, a dopiero potem zaatakuj wątrobę.
KP: Czy masz jakąś specjalną muzykę na trening?
NH: Nie, nigdy nie słuchałem jakiejś specjalnej muzyki podczas treningów.
KP: Co sądzisz o ostatnich badaniach, które udowodniły, że sparingi wywołują urazy w mózgu?
NH: To zależy od ludzi, biorących udział w sparingu. Tam gdzie ja się przygotowuje do walk, zawsze trenujemy i sparujemy na najwyższych obrotach.
KP: Trenował Cię legendarny Ramon Dekkers. Co dały Ci treningi z nim?
NH: Nauczył mnie jak walczyć z odwrotnej pozycji, poprawił moje niskie kopnięcia i naprawdę dużo pracował nad moim boksem.
KP: Skąd bierzesz motywację, by codziennie trenować Kickboxing?
NH: Zawsze myślę o pracach, jakie wykonywałem wcześniej w swoim życiu. Kickboxing okazał się być najbardziej odpowiednim zajęciem dla mnie.
KP: Którą walkę uważasz za najtrudniejszą do tej pory?
NH: Myślę, że ta z Arturem Kyshenką, ponieważ trafił mnie w oko, co bardzo mi przeszkadzało. Nie zrobił tego celowo.
KP: Twój najpiękniejszy nokaut?
NH: W walce z Yourim Mesem, ponieważ znokautowałem go obrotowym kopnięciem i miało to miejsce w amsterdamskiej Arenie, gdy na widowni zasiadło 22 tysiące Holendrów.
KP: Ulubiona technika lub kombinacja?
NH: Kontra lewym sierpowym oraz cios na wątrobę.
KP: Podobno łatwo jest się uczyć na porażkach, ale jak się uczysz na zwycięstwach?
NH: Uczę się jedynie na porażkach. Jedyne, czego nauczyłem się z wygranych walk, to zawsze dawać z siebie wszystko, ponieważ moi rywale ciężko trenowali, by mnie pokonać.
KP: Co sądzisz o walce Mayweather vs Pacqiao?
NH: Według mnie to była nudna walka, ale trzeba przyznać, że Floyd zawalczył w niej bardzo mądrze.
KP: W jednej z pierwszych walk w Glory zmierzyłeś się z Karimem Ghajjim w Stambule. Czy to była Twoja najtrudniejsza walka w Glory?
NH: To była świetna walka, którą stoczyłem z silnym mańkutem. Może byłem nieco rozkojarzony, bo pośliznąłem się w pierwszej rundzie, a on kopnął mnie w nos, gdy już byłem na macie ringu. Na szczęście udało mi się wrócić do siebie i zrobić to, co do mnie należało tamtego wieczora.
KP: Twoja pierwsza walka z Valtellinim została uznana za walkę roku przez wielu dziennikarzy. Jak myślisz, dlaczego ludziom się ona podobała?
NH: To była emocjonująca walka, napakowana akcją od pierwszego do ostatniego gongu, ponadto była świetnym pojedynkiem ze strony technicznej.
KP: Co sądzisz o Valtellinim jako zawodniku?
NH: Dobry zawodnik nie potrafiący przegrywać.
KP: Valtellini zwakował pas z powodu urazów mózgu. Czy na jego miejscu zrobiłbyś to samo?
NH: Nie wahałbym się nawet na chwilę, zrobiłbym to samo. Zdrowie jest najważniejsze.
KP: Byłeś mistrzem Glory, ale kontuzja barku zmusiła Cię do zwakowania pasa. Myślisz, że Raymond Daniels, z którym zmierzysz się o pas, wyciągnął wnioski z waszej pierwszej walki?
NH: Zdziwi mnie, jeśli będzie o wiele lepszy i mądrzejszy w trzy miesiące.
KP: Co sądzisz o Danielsie?
NH: Jest trochę pozerem. Nie ma dobrego boksu, ale jego kopnięcia są niesamowite.
KP: Gdybyś miał do wyboru walczyć w Glory lub dla Top Rank lub Golden Boy Promotions, co być wybrał? Może kontynuowałbyś karierę w obu sportach?
NH: Postawiłbym na boks.