Cain Velasquez nie wyklucza trzeciej walki z Dos Santosem - wywiad!
- Kategoria: Wywiady
- Opublikowano: środa, 02, styczeń 2013
Nowy mistrz UFC w wadze ciężkiej, Cain Velasquez podczas UFC 155 udowodnił wszystkim tym, którzy skazywali go po raz drugi na porażkę z Juniorem Dos Santosem, że się mylili. Zawodnik AKA o meksykańskich korzeniach nie pozostawił najmniejszych wątpliwości, że wynik pierwszej walki nie powinien przekreślać go w kolejnej konfrontacji. W wywiadzie po gali Velasquez opowiada o taktyce na ten pojedynek i czy będzie oponował przeciwko trzeciej, rozstrzygającej walce z Cigano.
UFC Tonight: Jak wspaniałe to uczucie, kiedy odzyskujesz pas wagi ciężkiej?
Cain Velasquez: Wspaniałe. Przed walką bardzo często robiłem sobie wizualizację tej walki w głowie, jak może ona przebiegać. Wszystko w oktagonie mi jednak wyszło.
UT: Wyglądało tak, że wszystko co chciałeś zrobić, po prostu Ci wychodziło.
CV: Dokładnie. Moim głównym celem było dyktować tempo tej walki, bardzo wysokie tempo. Presja z góry w parterze, trafianie ciosami, nie chciałem w żaden sposób zwalniać tempa w czasie pojedynku.
UT: Czy Junior czymś Cię zaskoczył w tej walce?
CV: Cóż, myślę że był dobrze przygotowany do walki ze mną. On konsekwentnie wstawał do góry, bo chciał się znaleźć w płaszczyźnie, w której czuł się najlepiej. Moim założeniem było to, by nie dać mu się poczuć pewnie.
UT: Junior w pierwszej rundzie unikał Twoich obaleń. Byłeś tym sfrustrowany w pierwszej odsłonie pojedynku?
CV: Sądzę, że ogromną rolę tutaj odegrał Daniel Cormier, który bardzo mi pomógł w czasie przygotowań do tego pojedynku. Dos Santos wiedział, że będę chciał go obalić, dlatego było to bardzo trudne. Ja miałem taktykę, by konsekwentnie próbować i w końcu zmusiłbym go do zejścia do parteru.
UT: Czy różnica wagi była dla Ciebie odczuwalna podczas walki?
CV: Tak. Po pierwsze chciałem być w tej walce lżejszy i szybszy, bo wiedziałem, że Dos Santos jest naprawdę szybki. Zrobiłem to co chciałem, a chciałem być w dobrej formie, szybko się ruszać we wszystkich kierunkach i błyskawicznie zmieniać kierunek poruszania się.
UT: Co byś powiedział na walkę z Danielem Cormierem?
CV: Nie chciałbym z nim walczyć. To jest mój przyjaciel, kolega z klubu i trener. Jeśli chcecie zobaczyć naszą walkę to zapraszamy do AKA trzy razy w tygodniu i zobaczycie ten pojedynek za darmo.
UT: A walka z Overeemem?
CV: Kogokolwiek da mi UFC, z tym będę walczył.
UT: Jesteś zainteresowany trzecią walką z Juniorem?
CV: Zdecydowanie tak. To była naprawdę trudna walka.
UT: Co miałeś w głowie przed walką pamiętając waszą pierwszą potyczkę?
CV: Po prostu wiedziałem, że jestem w stanie zrobić coś innego i to udowodnić. Ludzie będący w interesie mówili, że Junior miał szczęście, że trafił mnie mocnym ciosem w pierwszej walce i chciałem udowodnić, że to prawda.
UFC Tonight: Jak wspaniałe to uczucie, kiedy odzyskujesz pas wagi ciężkiej?
Cain Velasquez: Wspaniałe. Przed walką bardzo często robiłem sobie wizualizację tej walki w głowie, jak może ona przebiegać. Wszystko w oktagonie mi jednak wyszło.
UT: Wyglądało tak, że wszystko co chciałeś zrobić, po prostu Ci wychodziło.
CV: Dokładnie. Moim głównym celem było dyktować tempo tej walki, bardzo wysokie tempo. Presja z góry w parterze, trafianie ciosami, nie chciałem w żaden sposób zwalniać tempa w czasie pojedynku.
UT: Czy Junior czymś Cię zaskoczył w tej walce?
CV: Cóż, myślę że był dobrze przygotowany do walki ze mną. On konsekwentnie wstawał do góry, bo chciał się znaleźć w płaszczyźnie, w której czuł się najlepiej. Moim założeniem było to, by nie dać mu się poczuć pewnie.
UT: Junior w pierwszej rundzie unikał Twoich obaleń. Byłeś tym sfrustrowany w pierwszej odsłonie pojedynku?
CV: Sądzę, że ogromną rolę tutaj odegrał Daniel Cormier, który bardzo mi pomógł w czasie przygotowań do tego pojedynku. Dos Santos wiedział, że będę chciał go obalić, dlatego było to bardzo trudne. Ja miałem taktykę, by konsekwentnie próbować i w końcu zmusiłbym go do zejścia do parteru.
UT: Czy różnica wagi była dla Ciebie odczuwalna podczas walki?
CV: Tak. Po pierwsze chciałem być w tej walce lżejszy i szybszy, bo wiedziałem, że Dos Santos jest naprawdę szybki. Zrobiłem to co chciałem, a chciałem być w dobrej formie, szybko się ruszać we wszystkich kierunkach i błyskawicznie zmieniać kierunek poruszania się.
UT: Co byś powiedział na walkę z Danielem Cormierem?
CV: Nie chciałbym z nim walczyć. To jest mój przyjaciel, kolega z klubu i trener. Jeśli chcecie zobaczyć naszą walkę to zapraszamy do AKA trzy razy w tygodniu i zobaczycie ten pojedynek za darmo.
UT: A walka z Overeemem?
CV: Kogokolwiek da mi UFC, z tym będę walczył.
UT: Jesteś zainteresowany trzecią walką z Juniorem?
CV: Zdecydowanie tak. To była naprawdę trudna walka.
UT: Co miałeś w głowie przed walką pamiętając waszą pierwszą potyczkę?
CV: Po prostu wiedziałem, że jestem w stanie zrobić coś innego i to udowodnić. Ludzie będący w interesie mówili, że Junior miał szczęście, że trafił mnie mocnym ciosem w pierwszej walce i chciałem udowodnić, że to prawda.