W ostatnią sobotę, 28 czerwca 2014 roku odbyły się aż dwie gale organizacji UFC. Pierwsza z nich, UFC Fight Night 43, miała miejsce w Auckland w Nowej Zelandii i była to premierowa wizyta UFC w tym kraju. W walce wieczoru bohater tamtejszej publiczności, James Te Huna (16-8 MMA, 5-4 UFC) poniósł porażkę w starciu z bardzo doświadczonym Nate’em Marquardtem (33-13-2 MMA, 11-6 UFC).

Nie ma wątpliwości, że walcząc w swoim kraju Te Huna był niezwykle zmotywowany, lecz trzeba przyznać, iż jego amerykański rywal dominował w tym pojedynku. Marquardt zaczął od mocnego akcentu w postaci kolana bezpośrednio na głowę Nowozelandczyka. Potem bardzo dobrze obalał przeciwnika, raz z kontry, innym zaś z klinczu. Amerykanin miał wyraźną przewagę w parterze, czego zwieńczeniem było poddanie tzw. balachą pod koniec pierwszej rundy. Było to dla niego niezwykle ważne zwycięstwo, bo pierwsze odniesione po serii trzech kolejnych porażek. W dodatku, po dwóch latach powrócił do wagi średniej, w której to bił się zdecydowanie najdłużej w przeciągu swojej kariery.

Jared Rosholt (11-1 MMA, 3-0 UFC) pozostaje zawodnikiem niepokonanym w oktagonie UFC po tym, jak uporał się z Soa Palelei (21-4 MMA, 3-1 UFC). Co prawda Amerykanin nie walczy może zbyt efektownie, ale na pewno jak do tej pory bardzo skutecznie, gdyż to kolejny po Danielu Omielańczuku oponent, z którym poradził sobie bardzo pewnie, wygrywając wszystkie rundy na kartach sędziowskich.

Dużej sztuki dokonał Charles Oliveria (18-4 MMA, 6-4 UFC). Fighter z Brazylii bowiem jako pierwszy skończył przed czasem Hatsu Hioki (27-8-2 MMA, 3-4 UFC), a dokonał tego poddając Japończyka duszeniem gilotynowym. Samo starcie było bardzo emocjonujące i rozgrywało się głównie w parterze, gdzie obaj pokazywali wielki kunszt, ale koniec końców to umiejętności BJJ Oliveiry zatriumfowały.

Dobrą stójkową bitwę dali Robert Whittaker (12-4 MMA, 3-2 UFC) oraz Mike Rhodes (6-3 MMA, 0-2 UFC). Górą z niego wyszedł ten pierwszy. Australijczyk był skuteczniejszy, a jego ciosy wywierały większe wrażenie na przeciwniku. Dodatkowo w ostatniej rundzie zdołał sprowadzić Amerykanina do parteru.

Wyróżnienie za najlepszy występ na nowozelandzkiej gali przypadł Nate’owi Marquardtowi oraz Charlesowi Oliveirze, natomiast za najlepszą walkę uznano starcie z undercardu, otwierające całe wydarzenie, między Gianem Villante (12-5 MMA, 2-2 UFC) i Seanem O’Connellem (15-6 MMA, 0-2 UFC).

Komplet wyników

Walki eliminacyjne
93 kg: Gian Villante (USA) pokonał Seana O’Connella (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
66 kg: Daniel Hooker (Nowa Zelandia) pokonał Iana Entwistle’a (Wielka Brytania) przez TKO (łokcie) w 1 rundzie (3:34)
77 kg: Neil Magny (USA) pokonał Rodrigo de Limę (Brazylia) przez TKO (ciosy) w 2 rundzie (2:32)
77 kg: Vik Grujic (Australia) pokonał Chrisa Indicha (Australia) przez TKO (ciosy) w 1 rundzie (4:55)
57 kg: Richie Vaculik (Australia) pokonał Roldana Sangcha-ana (Filipiny) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
77 kg: Jake Matthews (Australia) pokonał Dashona Johnsona (USA) przez poddanie (duszenie trójkątne) w 3 rundzie (3:16)

Główna karta
77 kg: Robert Whittaker (Australia) pokonał Mike’a Rhodesa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
66 kg: Charles Oliveira (Brazylia) pokonał Hatsu Hioki’ego (Japonia) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 2 rundzie (4:32)
120 kg: Jared Rosholt (USA) pokonał Soa Palelei (Australia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
84 kg: Nate Marquardt (USA) pokonał Jamesa Te Hunę (Nowa Zelandia) przez poddanie (dźwignia na rękę) w 1 rundzie (4:34)