free templates joomla

UFC Tampa: Joaquin Buckley odprawia do lekarza Colby Covingtona! Wyniki & Video

Joaquin BuckleyW sobotnią noc z 14 na 15 grudnia w hali Amalie Arena w Tampa na Florydzie (USA) odbyła się ostatnia tegoroczna gala UFC Fight Night Covington vs. Buckley (UFC Tampa). W walce wieczoru zmierzyli się były pretendent do pasa wagi półśredniej Colby Covington (17-5 MMA, 12-5 UFC), i nieustająco pnący się w górę rankingów autor "Nokautu Roku 2021" Joaquin Buckley (21-6 MMA, 11-4 UFC).

Dramatyczny pojedynek mógł się zakończyć już w pod koniec pierwszej rundy kiedy Covington dostał kontrujący cios i tylko gong uratował go od dobijania i niechybnej porażki. W drugiej rundzie wydawało się, że mimo ataków i punktów zbieranych za ciosy, to Colby przejmuje kontrolę nad walką po sprowadzeniu.

Jednak Buckley nie panikował a rozcięcie jakie miał Covington dało sędziom czytelny sygnał, kto czysto trafia i prowadzi w tej walce. Nieudane wejścia w nogi i kapitalna praca bokserska Buckleya podkreślały tylko rozcięcie i przewagę dziewiątego w rankingu fightera nad szóstym. Rok przerwy w walkach wyznawcy Donalda Trumpa dał się we znaki. Widać było, że mimo woli walki rusza się dużo wolniej. Potężne rozcięcie spowodowało, iż sędzia Dan Miragliotta, dał do decyzji lekarza - co dalej z Covintonem. Pani doktor podjęła decyzję o zatrzymaniu i Colby doznał drugiej porażki z rzędu po raz pierwszy w karierze. Amerykanin walczy raz do roku co powoduje, że od 2019 roku wygrał dwa razy i trzy przegrał.

To było bez wątpienia paskudne cięcie, ale nie zostałoby zatrzymane w Las Vegas” – powiedział White na konferencji prasowej po UFC on ESPN 63, krytykując decyzję, nielubianego przez siebie Miragliotty. Jednak Vegas a Tampę dzieli 2300 km i nawet wszechwładny White niewiele może wskórać w sprawie swojego ulubionego zawodnika, który jako pierwszy fighter przestąpił progi Białego Domu w poprzedniej kadencji Donalda Trumpa. Tak czy tak dla Buckleya to szóste zwycięstwo z rzędu. Ostatnim, którego odprawił z kwitkiem był faworyzowany Stephen Thompson na UFC 307.

Za starcie nie przyznano nawet wyróżnienia "Fight of the Night", bo te przypadło walczącej legendzie i będącemu w "Hall of Fame UFC" - Cubowi Swansonowi (30-14 MMA, 15-10 UFC), który wraz Billy Quarantillo (18-7 MMA, 6-5 UFC) - dał to czego można się po nim spodziewać. 11 razy w UFC był nagradzany "Killer" a 16 razy licząc wchłoniętą przez Ultimate Fighting Championship, organizację WEC. To był pewniak do bonusu i na dobrą sprawę i dramat tej walki i kończący ją nokaut zasługiwały na bonus "Performance of the Night". Jednak przyznano tylko jeden bonus dla obu fighterów. Wygrana Swansona przez kapitalny nokaut, kiedy po przegranej rundzie wrócił do gry pokazuje, że 41-latka nie warto jeszcze skreślać, mimo że nie ma go już w rankingu wagi piórkowej.

Świetnie zaprezentował się Portugalczyk Manel Kape (20-7 MMA, 5-3 UFC), który znokautował Bruno Silvę (14-6-2 MMA, 4-3 UFC) z Brazylii. Silva miał cztery zwycięstwa z rzędu i cztery bonusy, ale tu nie istniał w tej walce. Nokaut był wynikiem przewagi jaką wypracował sobie Kape w tej walce i nie było w tym przypadku. To dobry powrót Manela po porażce z wyrzuconym z UFC Mokaevem.

Bonus "Performance of the Night" otrzymał amerykański kickboxer Dustin Jacoby (20-9-1 MMA, 8-6-1 UFC) za ustrzelenie Vitora Petrino (11-2 MMA, 4-2 UFC) z Brazylii po kapitalnej akcji. Taki sam bonus otrzymał weteran Michael Johnson (23-19 MMA, 15-15 UFC), który trzydziestą walkę uczcił nokautem na Ottmanie Azaitarze (13-3 MMA, 2-3 UFC). Galę ogółem obejrzało 18,625 widzów, którzy wnieśli 3 mln dolarów do kasy UFC.

Komplet wyników:

Main event
77,6 kg: Joaquin Buckley (USA) pokonał Colby'ego Covingtona (USA) przez TKO (zatrzymanie lekarza) w 3 rundzie (4:42 min)

Karta główna
66,2 kg: Cub Swanson (USA) pokonał Billy'ego Quarantillo (USA) przez KO (uderzenie) w 3 rundzie (1:36 min)
57,2 kg: Manel Kape (Portugalia) pokonał Bruno Silvę (Brazylia) przez TKO (uderzenie) w 3 rundzie (1:57 min)
93,4 kg: Dustin Jacoby (USA) pokonał Vitora Petrino (Brazylia) przez KO (uderzenie) w 3 rundzie (3:44 min)
61,7 kg: Daniel Marcos (Peru) pokonał Adriana Yaneza (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 30-27, 29-28)
93,4 kg: Navajo Stirling (Nowa Zelandia) pokonał Tuco Tokkosa (Anglia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)

Karta wstępna
70,8 kg: Michael Johnson (USA) pokonał Ottmana Azaitara (Maroko) przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (2:03 min)
70,8 kg: Joel Alvarez (Hiszpania) pokonał Drakkara Klose (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (2:48 min)
66,2 kg: Sean Woodson (USA) pokonał Fernando Padilla (Meksyk) przez TKO (uderzenie) w 3 rundzie (4:48
66,2 kg: Felipe Lima (Brazylia) pokonał Milesa Johnsa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
57,2 kg: Miranda Maverick (USA) pokonała Jamey-Lyn Horth (Kanada) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
61,7 kg: Davey Grant (Anglia) pokonał Ramona Taverasa (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 30-27, 30-27)
52,6 kg: Piera Rodriguez (Wenezuela) pokonała Josefine Knutsson (Szwecja) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)

Autor: Tomasz Majewski