Występ na gali UFC 198, która odbędzie się 14 maja 2016 roku w Kurytybie, to wielkie marzenie Cristiane ''Cyborg'' Justino (15-1). A to dlatego, bo jest ona zlokalizowana w jej rodzinnym mieście. Brazylijka mocno wierzy w to, że jest to cel realny do osiągnięcia.


Kontrakt mistrzyni Invicta FC w wadze piórkowej należy do spółki Zuffa, zarządzającej UFC. Wobec tego tak naprawdę jedyną przeszkodą, stojącą na drodze do ewentualnej walki Justino w Kurytybie jest fakt, że w UFC nie ma kobiecej kategorii piórkowej.

''Wiem, że UFC nie ma mojej kategorii wagowej, dlatego też proszę moich fanów o pomoc w zakontraktowaniu tej walki.''

Pomoc ta polega na tym, iż jej sympatycy publikują w mediach społecznościowych swoje zdjęcia z hashtagami #CyborgNoUFCBrasil oraz #Cyborg2UFCBrazil, symbolizujące oczywiście akceptację dla idei walki Justino na najbliższej gali w Brazylii. Akcja ta cieszy się dużą popularnością.

Wiele topowych zawodniczek UFC można rozważać w kontekście starcia z ''Cyborg''. Oczywiście długą historię ma spór Brazylijki z Rondą Rousey, ale nie wydaje się, by ex-mistrzyni UFC była w stanie przygotować się na termin majowy. Jedna z plotek mówi o możliwej konfrontacji Justino z Cat Zingano, a więc byłą pretendentką do pasa UFC, która zapowiedziała swój powrót do klatki po rocznej przerwie.

Obecność ''Cyborg'' poważnie wzmocniłaby i tak już bardzo silną na ten moment kartę walk gali UFC 198. Na pewno premierowy występ w UFC zawodniczki przez wielu uznawaną za najlepszą w świecie kobiecego MMA byłby głośnym wydarzeniem.