Wygląda na to, że już wiemy z kim zmierzy się w swojej kolejnej walce uznawany za najlepszego ciezkiego w historii MMA, Fedor Emelianenko (34-4, 1 NC). Rosyjski były mistrz Pride ma stanąć do walki z uczestnikiem gal japońskiej organizacji K-1, Hindusem Singhiem Jaideepem (1-0). Pojedynek ma być walką wieczoru  zaplanowanej na 31-ego grudnia gali Samurai w Saitamie.

Dla powracającego do MMA ‘'Ostatniego Imperatora’' będzie to pierwszy pojedynek od ponad trzech lat. W czerwcu 2012 roku w swojej pierwszej pożegnalnej walce pokonał weterana UFC, Pedro Rizzo. Wcześniej odprawił również Jeffa Monsona oraz Satoshiego Ishiiego, by nie kończyć kariery porażką. Właśnie przed tymi trzema pojedynkami Rosjanin walczył dla organizacji Strikeforce, w której nie widoło mu się najlepiej. Najpierw niespodziewanie został poddany przez obecnego mistrza UFC w wadze ciężkiej, Fabricio Werduma, później został zastopowany przez Antonio Silvę, ale dopiero porażka z Danem Hendersonem przed czasem zmusiła Rosjanina do przeanalizowania potrzeby walk w Stanach Zjednoczonych. Oczywiście przegrana z Hendersonem ujmy nie przynosi, ale jakby nie patrzeć jest to zawodnik wagi średniej, co najwyżej półciężkiej, a walka z Rosjaninem toczyła się w limicie wagi ciężkiej i porażka przed czasem jednak Fedora nie stawia w najlepszym świetle.
Nie mniej jednak Emelianenko dostał kolejną szansę pokazania się publiczności, która ma do niego szczególny sentyment, czyli do japońskich fanów pamiętających czasy Pride. To właśnie w tej organizacji urósł on do miana najlepszego zawodnika wagi ciężkiej wszech czasów i dzięki temu w Japonii wciąż jest postacią niezwykle popularną.

Hindus natomiast swoją jedyną walkę w MMA stoczył na gali Super Fight League 19 w czerwcu 2013-ego roku, na której zastopował w pierwszej rundzie łokciami Alirezę Tavaka. Jeśli chodzi o Kickboxing to zwycięzca turnieju K-1 z Seulu nie wygrał walki od 2011-ego roku, co nie napawa wielkim optymizmem przed pojedynkiem z Fedorem Emelianenką.

Organizacja Samurai planuje natomiast zrobienie trzech gal w ostatnie trzy dni 2015-ego roku. W walce wieczoru pierwszej gali zobaczymy starcie legendy Pride i światowego MMA, Kazushiego Sakuraby z mistrzem ONE Championship i jednym z najpopularniejszych japońskich zawodników, Shinyą Aokim.