free templates joomla

Władymir Putin zaproszony na walkę Fiodora Emelianenko w Japonii!

Władymir Putin Fiodor EmelianenkoByły prezes organizacji Pride FC i aktualny założyciel nowego projektu Samurai FC Nabuyuki Sakakibara zapowiedział zaproszenie na pierwszą galę w dniu 31-go grudnia 2015 do Tokio samego prezydenta Rosji, Władymira Putina. Miałby on być obecny z uwagi na pierwszą po ogłoszeniu powrotu do MMA walkę Fiodora Emelianenko, którego darzy wielką sympatią i często bywał na jego walkach.

Sakakibara zapowiedział rosyjskiemu portalowi RSport.ru, iż wystąpi oficjalnie z takim zaproszeniem w najbliższym czasie i byłby to wielki honor dla jego nowo powstającej organizacji. Nietrudno się domyślić, że będzie to honorowe miejsce przy samym ringu lub klatce. Zapowiedział także, iż zamierza na areny swojej organizacji zaprosić większą ilość zawodników z Rosji, których ceni ogromnie a Emelianenko, który zrobił ogromną karierę - jest dla nich świetnym przykładem.

Jego zdaniem wybór Japonii jako miejsca na powrót do walk Fiodora jest najlepszy, bowiem w USA nie miałoby to takiego rezonansu. Informacja o prawdopodobnym zaproszeniu Putina do Tokio musiała wywołać już zapewne konsternację na szczeblach rządowych Japonii, bowiem wizyta głowy państwa to nie wizyta turysty i niesie określone konsekwencje. Co prawda Nabuyuki Sakakibara zapewnia, że Noworoczne Gale w Japonii są ważnym wydarzeniem w jego kraju, ale czy w Rosji z mniejszym entuzjazmem żegna się stary rok? Obecność głowy państwa i przemówienie to standard i trudno przypuszczać by Putin mógł łatwo skorzystać z zaproszenia.

Trudno też nie dostrzec ponad stu lat trudnej historii Japonii i Rosji i to niesie określone reperkusje a ostatnia decyzja (konstytucyjna) o tym, że japońscy żołnierze mogą już walczyć poza terytorium Japonii także nie będzie budowała dobrych relacji między tymi krajami. To jednak zmartwienie japońskich polityków - w końcu do czegoś muszą się przydać a wizyta Putina może służyć jako czas by mu wytłumaczyć tą decyzję.

Zarówno nazwa nawej organizacji Sakakibary, plany i prawdopodobnie nazwisko rywala Emelianenko, będzie ogłoszone na wielkiej konferencji prasowej w Tokio na początku października. Wcześniej, bo w ostatni weekend Sakakibara wizytował galę Bellator #Dynamite 1 w San Jose w Kalifornii, gdzie spotkał się z Emelianenką, Scottem Cokerem, szefem Bellator MMA i całą plejadą gwiazd z dawnego szlaku Pride FC jak Royce Gracie czy Kazushi Sakuraba.

Przypomnijmy, że w poprzedniej Pride FC, Fiodor Emelianenko był największą gwiazdą co zostało odkryte ze zdumieniem w trakcie jednej z wizyt Putina do Japonii, gdy zapytano go czy wie kto jest najbardziej znanym Rosjaninem w Kraju Kwitnącej Wiśni? Okazało się, że to właśnie nieznany szerzej Rosjanom ich rodak robi furorę w tym kraju. Po tym wypadku Putin postanowił pochwalić się wszem i wobec "najniebezpieczniejszym człowiekiem świata" u siebie. Rodzinny Sankt Petersburg w 2007 roku ugościł takich tuzów jak Silvio Berlusconiego czy Jean-Claude Van Damm a Emelianenko na gali BodogFIGHT: Clash of the Nations, pokonał przez poddanie medalistę olimpijskiego w zapasach Matta Lindlanda z USA.

Od tego momentu stał się jego zagorzałym fanem i trudno to tylko traktować w kategoriach polityki i wyrachowania. Putin jak żaden inny prezydent na świecie nie licząc marionetkowego Ramzana Kadyrowa, wspiera i pasjonuje się Sportami Walki. Widzi w tym też szanse na budowę silnego, młodego pokolenia i to jest działanie długoterminowe. Fiodor idealnie wpisuje się w ten scenariusz a dodatkowo jest postacią kryształową jak na warunki rosyjskie w odróżnieniu od swojego młodszego brata, odsiadującego wyrok za gwałt. To jedna z niewielu rys na ikonie "Ostatniego Imperatora" jak nazywany jest Fiodor Emelianenko.