Karolina Kowalkiewicz i Damian Grabowski w UFC!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 21, wrzesień 2015
Dwoje wyróżniających się polskich zawodników MMA - pierwsza i jedyna jak na razie mistrzyni KSW 29-letnia Karolina Kowalkiewicz (7-0) i były mistrz M-1 Global 35-letni Damian Grabowski (20-2) oficjalnie potwierdzili podpisanie kontraktów z organizacją Ultimate Fighting Championship.
Kowalkiewicz po ostatniej walce z Brazylijką Kalindrą Faria na KSW 30 leczyła kontuzję od lutego br. wcześniej w KSW wygrała 4 walk z rzędu i jedną w amerykańskiej organizacji Invicta FC. Łodzianka mimo lepszej promocji i startu w największej polskiej organizacji MMA pozazdrościła Joannie Jędrzejczyk mistrzostwa UFC i postanowiła podbić światowego giganta MMA.
Jak zapowiada chce odebrać pas sporo młodszej Joannie. Póki co trudno w to uwierzyć, ale zawsze warto marzyć, bo dziś pozycja Jędrzejczyk to status światowej gwiazdy a zawodniczka Gracie Barra Łódź jest na początku tej drogi. Jednak na pewno jej dojście wzmocni dywizję słomkową.
Damian Grabowski z kolei miał długą drogę do pokonania i koniec końców trafił do największej światowej organizacji poprzez swoje przygody z Bellatorem i udziale w turnieju wagi ciężkiej, gdzie odpadł w półfinale przegrywając ze świetnym zapaśnikiem Cole Konradem. Potem udzielał się w polskiej MMA Attack nim ta nie upadła a na końcu trafił do M-1 Global, gdzie potwierdził swoje możliwości zdobywając pas tej organizacji.
Pozbawił go inny Polak Marcin Tybura, co było niespodzianką i wydawało się, że kariera najbardziej utalentowanego polskiego zawodnika wagi ciężkiej zatrzymała się. Jednak pokonanie w ostatniej walce zawsze silnego Konstantina Gluhova z Łotwy przywróciło wiarę w jego możliwości. Na pewno mimo 35 lat warto wiązać z nim nadzieje na sukces w amerykańskiej superlidze fighterskiej.
Kowalkiewicz po ostatniej walce z Brazylijką Kalindrą Faria na KSW 30 leczyła kontuzję od lutego br. wcześniej w KSW wygrała 4 walk z rzędu i jedną w amerykańskiej organizacji Invicta FC. Łodzianka mimo lepszej promocji i startu w największej polskiej organizacji MMA pozazdrościła Joannie Jędrzejczyk mistrzostwa UFC i postanowiła podbić światowego giganta MMA.
Jak zapowiada chce odebrać pas sporo młodszej Joannie. Póki co trudno w to uwierzyć, ale zawsze warto marzyć, bo dziś pozycja Jędrzejczyk to status światowej gwiazdy a zawodniczka Gracie Barra Łódź jest na początku tej drogi. Jednak na pewno jej dojście wzmocni dywizję słomkową.
Damian Grabowski z kolei miał długą drogę do pokonania i koniec końców trafił do największej światowej organizacji poprzez swoje przygody z Bellatorem i udziale w turnieju wagi ciężkiej, gdzie odpadł w półfinale przegrywając ze świetnym zapaśnikiem Cole Konradem. Potem udzielał się w polskiej MMA Attack nim ta nie upadła a na końcu trafił do M-1 Global, gdzie potwierdził swoje możliwości zdobywając pas tej organizacji.
Pozbawił go inny Polak Marcin Tybura, co było niespodzianką i wydawało się, że kariera najbardziej utalentowanego polskiego zawodnika wagi ciężkiej zatrzymała się. Jednak pokonanie w ostatniej walce zawsze silnego Konstantina Gluhova z Łotwy przywróciło wiarę w jego możliwości. Na pewno mimo 35 lat warto wiązać z nim nadzieje na sukces w amerykańskiej superlidze fighterskiej.