Holenderska prokuratura złożyła odwołanie w sprawie słynnego fightera K-1 Badra Hari, który został skazany na 18 miesięcy więzienia przez sąd w Amsterdamie za napaść, jakiej przed trzema laty dopuścił się na osobie biznesmena Koena Everinka bijąc go publicznie w hali Ajax Arena.

Miało to związek z zazdrością i rzekomą obrazą jego partnerki Estelle Cruyff, byłą żoną piłkarza Ruuda Gullita i byłą partnerką Everinka. Prokuratura żąda bezwzględnie 3 lat więzienia dla Hariego.

Hari zarówno przed aferą z Everinkiem jak i w trakcie procesu, naruszał także warunki zwolnienia warunkowego, na które trafił po pobycie w areszcie. Prokuratura pierwotnie zażądała kary czterech lat pozbawienia wolności i złożyła wspomniane odwołanie od decyzji sądu. Sam Hari w ostatnim czasie jakby "przycichł" i nie udziela się na niwie skandali, ale na pewno nic nie zostało mu zapomniane.

Wcześniej zasłynął z nocnych eskapad i bójek w barach w Holandii. Jego ekscesy nie ograniczały się tylko do życia publicznego, ale i w ringu często ponosiły go emocje, gdy niesportowo traktował rywali: Remy’ego Bonjasky’ego i Hesdy’ego Gergesa. Aktualnie Hari został przyjacielem prezydenta Czeczenii, Ramzana Kadyrowa i walczy na jego galach Akhmad Show. W ostatniej walce pokonał Ismaela Londta z Surinamu.