Remigiusz Szkudlarek w finale Królewskiego Pucharu Świata Muay Thai 2015! Radosław Paczuski z brązowym medalem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 21, sierpnia 2015
Ze zmiennym szczęściem radzili sobie reprezentanci Polski podczas dziewiątego dnia rywalizacji podczas Muay Thai Royal World Cup IFMA 2015. Inna sprawa, że dwaj zawodnicy, którzy pojawili się na ringu w Bangkoku startowali w pojedynkach półfinałowych. Do decydującego boju zakwalifikował się Remigiusz Szkudlarek!
Startujący w kategorii do 86 kg zawodnik klubu Muaythai Legion Bydgoszcz w ostatniej chwili dołączył do kadry, ale mimo tego póki co radzi sobie doskonale! Szkudlarek w walce półfinałowej pokonał Erika Berglunda ze Szwecji. Polak wygrał rundę pierwszą i trzecią, w drugiej minimalnie lepszy był rywal, co ostatecznie pozwoliło mu na osiągnięcie wielkiego już w tej chwili sukcesu. Finałowym oponentem Szkudlarka będzie Rosjanin Armen Petrosian. Walka ta odbędzie się w dniu 23 sierpnia. Trzymamy kciuki!
Do finału w wadze do 81 kg niestety nie zdołał przedostać się Radosław Paczuski. Fighter Uniq Fight Club Warszawa stoczył mocno wyczekiwane starcie z Dmitry'm Valentem. Reprezentant Białorusi miał zmierzyć się z Polakiem w finale ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w Krakowie, lecz Paczuskiego z udziału w nim wyeliminowała kontuzja.
Paczuski bardzo dobrze wszedł w ten pojedynek, osiągając przewagę w pierwszej rundzie głównie dzięki akcjom pięściarskim. W kolejnych rundach jednak uchodzący za jednego z najlepszych zawodników boksu tajskiego na świecie Valent podkręcił tempo, które okazało się być za mocne dla Polaka. Tym niemniej Paczuski wyjedzie z Tajlandii z brązowym medalem, czym potwierdza swój niewątpliwy talent, który bez cienia wątpliwości rozwinie się jeszcze bardziej. Konfrontacje takie jak ta z Valentem z pewnością zaprocentują dla niego w przyszłości.
Startujący w kategorii do 86 kg zawodnik klubu Muaythai Legion Bydgoszcz w ostatniej chwili dołączył do kadry, ale mimo tego póki co radzi sobie doskonale! Szkudlarek w walce półfinałowej pokonał Erika Berglunda ze Szwecji. Polak wygrał rundę pierwszą i trzecią, w drugiej minimalnie lepszy był rywal, co ostatecznie pozwoliło mu na osiągnięcie wielkiego już w tej chwili sukcesu. Finałowym oponentem Szkudlarka będzie Rosjanin Armen Petrosian. Walka ta odbędzie się w dniu 23 sierpnia. Trzymamy kciuki!
Do finału w wadze do 81 kg niestety nie zdołał przedostać się Radosław Paczuski. Fighter Uniq Fight Club Warszawa stoczył mocno wyczekiwane starcie z Dmitry'm Valentem. Reprezentant Białorusi miał zmierzyć się z Polakiem w finale ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w Krakowie, lecz Paczuskiego z udziału w nim wyeliminowała kontuzja.
Paczuski bardzo dobrze wszedł w ten pojedynek, osiągając przewagę w pierwszej rundzie głównie dzięki akcjom pięściarskim. W kolejnych rundach jednak uchodzący za jednego z najlepszych zawodników boksu tajskiego na świecie Valent podkręcił tempo, które okazało się być za mocne dla Polaka. Tym niemniej Paczuski wyjedzie z Tajlandii z brązowym medalem, czym potwierdza swój niewątpliwy talent, który bez cienia wątpliwości rozwinie się jeszcze bardziej. Konfrontacje takie jak ta z Valentem z pewnością zaprocentują dla niego w przyszłości.